Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Abcdef

Zarejestrowani
  • Zawartość

    68
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

58 Excellent

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Abcdef

    Tinder usunięcie konta - pytanie

    Ale chyba nawet jak go znajdę to nie mogę wysłać wiadomości póki on mnie nie polubi, nie? EDit. No właśnie, teraz doczytałam.
  2. Abcdef

    Tinder usunięcie konta - pytanie

    No ogólnie to założyłam tindera parę dni temu i totalnie mi nie podszedł, ale dziś jak się zalogowałam żeby usunąć konto, to zobaczyłam wiadomość od fajnego chłopaka, gadaliśmy chwilę i mnie zaciekawił, więc napisałam mu namiar na siebie gdzie indziej i chwilę potem się stamtąd "wypisałam" i teraz nie wiem czy nie napisał bo nie chciał czy dlatego że nie zdążył przeczytać tej wiadomości. Niby mogłabym jeszcze raz założyć konto i spróbować go znaleźć, ale może mnie nawet nie zobaczy albo nie kliknie, bo pomyśli że jestem niezrównoważona jakaś (słusznie poniekąd :/) Dziękuję za zainteresowanie tematem
  3. Abcdef

    Tinder usunięcie konta - pytanie

    Dzięki za odpowiedź, kurde, dlaczego zawsze muszę być taka w gorącej wodzie kąpana
  4. Hej, ktoś się orientuje czy jeśli usunęłam konto na tinderze to osoby z którymi pisałam nadal widzą naszą konwersację, czy ona znika z ich skrzynki?
  5. Abcdef

    Mykonos złota pięta i pimpko

    Olfa nie "ma", olfa posiada
  6. Abcdef

    Mykonos złota pięta i pimpko

    Moim zdaniem to mogą być powazniejsze problemy z kasą. Może koniec współpracy z Moliera? Ostatnie jej stories były mega dziwne, to wieczne chodzenie po galeriach i relacje z byle sieciówek...Pamiętam że w najgorszym momencie mojego życia (dół spowodowany mega problemami rodzinnymi) chodziłam codziennie po pracy do tarasow albo innego malla z nadzieją na sama nie wiem co, ucieczkę od tej całej sytuacji chyba. Oczywiście to nie musi być to, ale po co dorosła kobieta snuje się minimum co drugi dzień po sieciowkach, może i teraz trudniej o rozrywki, ale bez przesady że już nic innego nie można robić
  7. A Kors i inne pinko w których gustuje teraz olf to nie jest podobna cena w sumie? Sezane ma sporo projektów takich bardziej boho, ładnych, tylko nie w moim stylu, ale ma też fajne eleganckie i kobiece klasyki, jakość super, potwierdzam Z torebek kocham jeszcze Leo et Violette, zwłaszcza sac elegante No mnóstwo jest ciekawych, nieznanych lub mało znanych na polskim rynku marek, a taka mieniąca się nietuzinkową (jedno z jej ulubionych słów chyba) olfa ciągle łazi do sieciówek, w których kupuje pół Warszawy. I jeszcze te jej zachwyty nad byle pierdołą na wystawie "o, nowy pierścionek yeees, bAAArdzo mi się podobaaaa"
  8. Najlepszym dowodem na olfi brak już nawet nie luksusu, ale po prostu finansowego komfortu jest to, że nigdy nie pokazuje (czyli nie kupuje, bo by się chwaliła) niczego z zagranicy. Mnóstwo jest nowych ciekawych marek: Sezane, Polene, Ermanno Scervino, Les Heroines, Tammy&Benjamin - to zaledwie kilka moich ulubionych z całej masy naprawdę ciekawych francuskich i włoskich projektów, na te nudne ciuchy z polskich centrów handlowych już nawet nie patrzę, albo totalnie bez polotu albo udziwnione bez sensu, a ta chodzi i się zachwyca zwyczajną ciotkowatą ...enką bo jest "ruszowa" albo białą koszulową bluzką, bo droga i z jedwabiu. No ale nie ma szans, żeby francuski butik zrobił z nią barterek (o porządnej współpracy nie wspominając), a przecież nie kupi czegoś, co jej się nie zwróci. Czy może jednak Doroto challenge accepted? Tymi fantami z galerii mokotów nie zaimponujesz już nawet nastolatkom z małych miasteczek.
  9. Janusz w dresie Nasy bardzo mnie rozweselił, za co oczywiście jestem Olfie niezmiernie wdzięczna
  10. Wysłuchałam części gadki Olfy o meblach i tę samą logikę można by zastosować do drogich torebek - po co kupować markowe, skoro w zarze są bardzo podobne? Jakby pani sprzątająca powiedziała, że wszystkie kobiety, u których pracuje, ubierają się od A do Z w H&m to byłby to powód dla olfy, żeby też to robić? Meble z Ikea się nie psują, więc po co mieć droższe? To dlaczego nie poszuka i nie pokaże tańszych zamienników kosmetyków? Dla mnie np jeden z podkładów rimmela jest co najmniej równie dobry jak dior za 250, więc spokojnie da się takie znaleźć. Nikt jej nie każe kupować mebli, w Warszawie nie brakuje w pełni wyposażonych luksusowych apartamentów na wynajem i są sposoby na zabezpieczenie się przed niechlujnymi lokatorami. Laska całą swoją "markę" zbudowała na tym, że ma dużo i drogo i ekskluzywnie, a teraz robi film o tym jak zaoszczędzić robiąc tak, jak wszyscy inni? To już serio ostateczny upadek.
  11. Abcdef

    Czy ja naprawdę jestem aż tak brzydki?

    No, a ja nie lubię golić nóg i wolałabym leżeć z chipsami na kanapie niż iść na trenio, ale nie chcę być grubą i zaniedbaną laską, na którą żaden sensowny chłop nie spojrzy. Coś za coś, zwłaszcza jak się nie urodziłeś z twarzą Brada Pitta.
  12. Abcdef

    Czy ja naprawdę jestem aż tak brzydki?

    No to się ożeni i problem seksu ma z głowy, bo katoliczka nie może odmówić mężowi.
  13. Abcdef

    Czy ja naprawdę jestem aż tak brzydki?

    Skróć włosy. Idź na siłownię. Zacznij regularnie uprawiać jakiś sport i staraj się zdobywać w nim kolejne stopnie zaawansowania. Potem umów się ze stylistką i zmień ciuchy na minimalistyczne, klasyczne i w neutralnych kolorach. Zrób coś ambitnego, znajdź sobie pasję, najlepiej coś typowo męskiego. Męskość to imho nie tylko kwadratowa szczęka i dwudniowy zarost, to przede wszystkim coś co emanuje z wewnątrz, zdecydowanie, pewność siebie, siła. Mnie średnio interesuje wygląd facetów, przede wszystkim nie mogą być ciapami. Mnóstwo jest teraz filmików i innych materiałów o tym, jak być kobiecą kobietą, może dla facetów też takie coś jest. Alternatywnie zapisz się do jakiejś oazy, podobno bardzo wierzące katoliczki mają mniejsze wymagania.
  14. No pewnie chodzi o odsunięcie zakupu jakiegoś dobra, bo przecież nie musiałaby relacjonować hotelu mówiąc, że zrobiła sobie wakacje i przez ten tydzień czy ileś nie nagrywa vlogow. Zresztą można przecież niskobudzetowo zrobić fajne fotki, nie płaci się przecież za wstęp na ładne plaże na przykład, jakiś piknik z truskawkami i szampanem na Elafonisi przy zachodzie słońca wyglądałby 1000x bardziej luksusowo i ciekawie niż przechadzka po monciaku, a koszt niewielki, nikt nie musi wiedzieć że dotłukła się tam autobusem za 10 euro. Jeśli faktycznie jak piszesz stała się niewolnicą własnego wizerunku i NIC nie zrobi jeśli nie da się tego spieniezyc, to szczerze jej współczuję.
  15. Mnie mega dziwi dlaczego ona sobie chociaż jakiegoś last minute na tydzień nie ogarnie, rozumiem że nie ma hajsów na drogie hotele i nie pasowałoby jej to do "luksusowego" profilu, ale, po pierwsze, meble z Ikea i vifony też nie pasują, po drugie, nie ma przecież obowiązku robić relacji z całego swojego życia, mogłaby napisać że robi sobie chwilę przerwy na romantyczny wyjazd z januszem i tyle. Rozumiem że nie każdy musi lubić zagraniczne wyjazdy (choć olfa ponoć uwielbia podróże), ale 365 dni w roku siedzieć w betonowej klitce i kursować między pobliskim parkiem, Cafe nero i arkadią?
×