Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

feri

Zarejestrowani
  • Zawartość

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Otóż od przedszkola mam przyjaciółkę. Ale właściwie nie wiem czy mogę ją tak nazwać.Niby mówi, że jestem dla niej ważna itp. Ale nie spotykamy się poza szkołą (teraz internetem) czyli widujemy się tylko wtedy kiedy musimy. Mieszkamy 6km od siebie, ale spędzamy czas razem tylko wtedy, kiedy ja błagam o to na kolanach, kiedy ja coś zaproponuje - oczywiście jest to rzadko. Boli mnie to, że sama nigdy nic nie zainicjuje i jeśli ja tego nie zrobię to nie widzimy się wcale. Gdy poruszam ten temat wymyśla jakieś wymówki, jest na mnie zła, że mam pretensję. Z jednej strony mówi, że chce ale z drugiej zamiast po prostu działać to woli się kłócić i kierować rozmowę tak, żeby to spotkań nie dochodziło... Jest uparta, przekonana w swojej racji.Ani zwykła rozmowa ani pretensje nic nie dają. Co mogę zrobić, żeby zmieniła swój punkt widzenia, żeby pokazać, że to nie jest ok i żeby w końcu się coś zmieniło?
×