No wlasnie. Trzeba dobierac pod siebie. Ja sie swietnie czuje na wege, a np. nie znosze innych rzeczy, ktore pewnie ludzie uwielbiaja. Grunt, to dobierac tak, zeby nam sluzylo
Moze mu nie przeszkadza, ze jak ona gotuje dla dwojga, to wege. Z czym ty masz problem, ze tak ci sie jad ulewa? Niezdrowe emocje w tobie wzbudza ten podrzedny kanal.