Blurp
-
Zawartość
162 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Blurp
-
-
6 godzin temu, Marzycielka_Monika napisał:Pozytywny Gratulacje
A jak za 5 dni dostanie @, to co jej wtedy napiszesz?
- 1
-
Po powiększeniu zdjęcia test jest negatywny, z tym że robienie testu przed terminem miesiączki jest bez sensu, bo każdy wynik jest w takim przypadku niemiarodajny. Test powinno się wykonać najwcześniej w dniu spodziewanej miesiączki, a jeszcze lepiej kilka dni później - gdy miesiączka się nie pojawi. Osobiście testy robiłam najwcześniej w 35 -40 dniu cyklu, przy 29 dniowych cyklach.
- 1
-
Tydzień po stosunku nie da się ustalić, czy w ogóle doszło do zapłodnienia, nie wspominając o zagnieżdżeniu ewentualnego zarodka w macicy.
W dniu spodziewanej miesiączki - jeżeli ta się nie pojawi - zrób test i będziesz wiedzieć.
-
Moja ciotka miała identyczną mentalność i w ten sposób wychowywała swoje dzieci. Dzisiaj cała trójka siedzi w więzieniu.
-
-
Jeżeli już to Mikołaj, ale żadnego z nich bym nie nadała.
-
Dnia 18.11.2020 o 10:09, Klaudia.k55 napisał:Jestem już umówiona na wizytę - wizyta w piątek. Zadzwoniłam od razu do mojej zaufanej Pani ginekolog i umówiłam wizytę, nie ma co zwlekać. Stresuję się bardzo tym, co zostanie mi powiedziane po badaniach. Na razie nie mówiłam nic chłopakowi o teście, poczekam do piątku, jak już wszystko będzie pewne w 100%. Póki co martwię się i bardzo cieszę zarazem. Dam tutaj znać w piątek po wizycie, co się dzieję, czy wszystko w porządku. Tymczasem trzymajcie proszę kciuki
Porządny i uczciwy lekarz umówiły wizytę najwcześniej za dwa, trzy tygodnie. Na tym etapie poza dodatnim testem ciążowym, maleńkim pęcherzykiem na USG (na podstawie którego niewiele da się stwierdzić), słowami lekarza: proszę przyjść za trzy tygodnie i skasowaniem za to odpowiedniej sumy - niczego więcej się nie dowiesz.
- 1
-
Przed chwilą, Gość_2 napisał:W mojej to tylko mówili, że to się robi po ślubie, pod kołderką, po ciemku w nocy o północy Potem poczytałam sobie Wisłocką i paru innych seksuologów i się rozjaśniło
A potem zawędrowałam na kafe i okazało się, że ciąże są nie od seksu, a pozytywnych testów albo bety, które robisz w randomowych momentach cyklu
Skoro wychowałaś się tylko na gniocie Wisłockiej, to już w twojej wypowiedzi nic mnie nie zdziwi.
-
1 minutę temu, Patrycjaaa 103 napisał:Mam już syna ale dużo osób na różnego rodzaju forach się wypowiada że test z krwi można zrobić przed okresem w pierwszej ciąży nie robiłam żadnych testów bo miałam jak by okres i żadnych objawów dowiedziała się od lekarza że jestem w ciąży
Oczywiście, że można, ale po co? Masz problem z płodnością? Z utrzymaniem ciąży?Jesteś po in vitro?
Czekasz do terminu miesiączki, jak przez kilka dni jej nie dostajesz robisz JEDEN test niezależnie od pory dnia i masz wiarygodny wynik. Wtedy umawiasz się do lekarza najwcześniej za trzy tygodnie.
-
4 minuty temu, Gość_2 napisał:Bo ciąże są od pozytywnych wyników i testów, nie wiedziałaś?
Tak to jest, jak ktoś przespał lekcje biologii, WDŻ i sam później nie nadrobił materiału z zapłodnienia i rozwoju płodowego...
Rozumiem, że w twojej szkole uczono, że żeby być w ciąży trzeba zrobić test, albo się z tym testem przespać?
-
11 godzin temu, Patrycjaaa 103 napisał:Odebralam dziś wyniki z bety co taki wynik może oznaczać , 1,25mLU/mL
Powiem Ci z własnego doświadczenia: im więcej będziesz wariować, zasypywać co miesiąc łazienkę testami - nic z tego nie będzie. Szkoda nerwów i pieniędzy.
Przy moich mega regularnych cyklach, bólach owulacyjnych na pierwszą ciążę czekałam 10 cykli starań, na drugą ponad 40.
-
Dnia 13.11.2020 o 06:04, Do3razySztuka napisał:Może dla pewności zrób sobie badanie beta hcg z krwi, będziesz miała klarowną odpowiedź
Ale po jakiego grzyba ma robić test z krwi na kilka dni przed okresem?
-
Z tych czterech najbardziej podoba mi się Ignacy.
Jan jest teraz zbyt popularne, ale też ładne.
Natomiast Juliusz i Stanisław nie podobają mi się nie tylko ze względu na brzydkie brzmienie, ale też źle mi się kojarzą.
-
Moja sąsiadka urodziła córkę ponad 25 lat temu w ciężkiej zamartwicy.
Obecnie dziewczyna ma ukończone dwa kierunki studiów (równocześnie), zna biegle trzy języki i broni doktorat. Fizycznie także pełnosprawna.
-
Bardzo podoba mi się Ksawery, ale bez zdrobnień.
-
Nie chciałabym być Twoim dzieckiem.
- 2
-
Możesz, pozwalam ci.
- 1
-
Nie nadałabym żadnego, bo oba wybitnie mi się nie podobają ze względu na fatalne brzmienie, oraz to, że wymawiając je w połączeniu z większością polskich nazwisk można sobie język połamać.
Jeżeli już to Blanka.
-
Apropo męczenia się dzieci.
W przypadku aborcji ok 20 TC z przyczyn eugenicznych, taki urodzony płodek pozostawia się aż wyzionie ducha. Tzn tak długo się dusi, aż zdechnie. Jak twierdzi medycyna proces duszenia powoduje ból niesamowity, w czasie II WŚ m.in. tak torturowano jeńców w czasie przesłuchań.
Mimo to dalej i jak najbardziej popieram aborcję! Aborcja jest ok!
-
1 godzinę temu, AgsAgsAgs napisał:Specjalistami od wymyslania sa ludzie Twojego typu. Tacy jak my nie maja interesu by narzucac innym swoj swiatopoglad i ukladac ich zycie wedle wlasnego widzimisie. Ja nie wymagam by kobieta ktora chce urodzic niepelnosprawne dziecko usuwale je, skoro pragnie urodzic, dlaczego wiec osoby Twojego typu chca zmusic mnie i podobne do mnie kobiety bysmy w sytuacji gdy plod okaze sie chory rodzily na sile, wbrew naszej woli, naruszajac dobro nasze i naszych rodzin? Dlaczego uzurpujecie sobie prawo by niszczyc innym zycie? Wy uwazacie, ze czegos bronicie, podczas gdy ostatecznie jestescie najgorszym rodzajem fanatycznych potworow niezdolnych do minimum empatii wobec innych ludzi.
A co do eutanazji, gdybym miala umierac na raka, w meczarniach ktorym nawet morfina nie moze zapobiec to bardzo bym chciala miec prawo do smierci. W sposob godny i nie odbierajacy czlowieczenstwa. A nie jak wyjace z bolu zwierze.
Mnie też wkurzają tacy ludzie, a najbardziej wkurzają mnie ci, co uważają, że życie ludzkie jest najważniejsze. I jeszcze chcą taką bzdurę narzucić innym!
Wiesz, tylko nie chodzi o to, byś ty mogła zadecydować, czy chcesz żyć, czy nie. O tym powinno decydować prawo. Po co komu osoba chora na raka, zwłaszcza taka, która rokuje, ale ile to kosztuje!!!
Wszyscy chorzy ludzie od razu do piachu i z głowy.
-
1 godzinę temu, Bimba napisał:Może wprowadź zakaz używania lekarstw i środków przeciw bólowych - przecież to sam Bóg zsyła choroby i ból - jak można się sprzeciwiać jego woli?
Zabierz też ludziom okulary - przecież Bóg chciał żeby byli ślepi.
Świetny pomysł. Wymyśl coś jeszcze lepszego.
-
Myślę, że czas najwyższy zawalczyć również o eutanazję dla ludzi chorych, wszystkich bez wyjątku i rokowania. Po co mają cierpieć ich najbliżsi i oni sami.
- 3
-
Tym wszystkim, które są za oddaniem, bądź za zabiciem chorego dziecka chcę zwrócić uwagę na pewien fakt: urodzenie zdrowego dziecka nie gwarantuje, że będzie ono zawsze zdrowe.
I jeżeli zdarzy się tak, że poważnie zachoruje, to też oddacie, bądź zabijecie?
- 1
-
1 godzinę temu, Miga89 napisał:myślę, że szansa na ciąże jest bardzo znikoma, skoro nie potwierdzają tego testy. Jak monitorujesz swoją plodność? polecam Afrodyta Smart test owulacyjny
W życiu bym tego nie kupiła, skoro ludzie od reklamy są takimi d.ebilami. Jak autorka ma monitorować swoją płodność, skoro zażywa tabletki anty?
- 1
- 1
Blada kreska do oceny
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano
Proszę nauczyć się czytać ze zrozumieniem. Nic nie napisałam o wiarygodności testu, tylko o tym, że robienie go przed terminem @ jest bez sensu, podobnie z betą. Wyjątkiem jest procedura in - vitro, gdzie od wyniku poziomu beta HCG ordynuje się odpowiednie dawki leków i wtedy takie badanie jest jak najbardziej zasadne i zalecane. Jednakże w pani przypadku ani pozytywny test, ani badanie bhcg w tak wczesnym stadium nie gwarantują nie wystąpienia @ w terminie. Z prostej przyczyny: statystycznie ok. 40% zagnieżdżonych zarodków ulega samoistnemu poronieniu wraz z miesiączką w terminie, lub z jej niewielkim opóźnieniem. Czy tym kobietom, których testy wychodzą negatywne nawet w terminie spodziewanej miesiączki, a potem jednak okazuje się, że są w ciąży - też pani zaleci wizytę u okulisty?