Gość12344

Powód jest prosty. Brakuje im kasy więc liczą na to że jego rodzice sypną groszem.

U nich bieda aż piszczy. Do tego mogli któreś z nich wywalić z roboty bo nie zapowiada się żeby otworzyli niedługo basen. Brakuje kasy na raty i jedzenie więc nawet byli skłonni udać się do rodziców Elfa po pomoc. Za chwilę pewnie zobaczymy inne podarunki od jego rodziców. Doili rodziców Rudej teraz trzeba się przerzucić na drugą stronę.

Zobaczyłam fragment tego vloga. Nawet jak mówi że czasem łapie doła itd. to Ruda bez przerwy wchodzi mu w paradę i nie da się wypowiedzieć. Chłopie uciekaj od niej bo widać że jesteś zdłamszony.

Widocznie wie że jest w ciemnej dopie bez żadnych perspektyw. Jego nie bawią już bajeczki Rudej.

Może rodzina Rudej nie chce już im oddawać kolejnych gratów i szukają kolejnych sponsorów.

Wystarczy zescrolowac ich insta. Jadąc w dół doskonale widać jak zdziadzieli.

Ogólnie w tym filmie to co ona robi z twarzą jak elf mówi dla mnie jest nie pojęte. W życiu nie widziałam żeby ktoś miał taką dziwną mimikę. Jakby była upośledzona i nie panowała nad tym.

Najnowsze zdjęcie na Instagramie. Kwintesencja ich dziadowania. Wszystko byle jak rzucone. Jedyna myśl jaka mi przyszła do głowy to jakaś melina.

Po co mają szukać. I tak muszą dostać najniższą krajową i tak. Nawet jak siedzą w domu. Dla nich żyć nie umierać.

Podkoszulek w którym siedzi Ruda na końcu vloga w łóżku jest chyba kwintesencją ich dziadowania. Jakiś stary podkoszulek trola, w który on już się nie mieści.

Podkoszulek w którym siedzi Ruda na końcu vloga w łóżku jest chyba kwintesencją ich dziadowania. Jakiś stary podkoszulek trola, w który on już się nie mieści.

Bez sensu suszarka do tymczasowego lokum. Gdzie ja dadzą jak w garażu będzie stała mała lodówka. To wszystko jest dobrze przemyślane. Pozatym historia kredytowa jest na tyle wiarygodna,że nie trzeba brać kolejnych rat.

To wszystko łączy się w piękny skandynawski styl. W końcu Ruda studiowała skandynawistyke przez semestr więc się zna

Meble, które Ada kupiła sobie po komunii + meblościanka od babci. Szczyt marzeń każdego dwudziestoparolatka oczywiście bielutle ala IKEA. Tak w ogóle ile oni mają lat ?

Jak wygrają dywan będzie jak znalazł na płyty wiórowe. Musi być jasniutki, żeby pasował do stylu skandynawskiego w ich nowym pokój

Po co chociażby nawet pożyczyć piłę i raz dwa wyciągnąć co trzeba. On tym nożem przecina tylko gałęzie, które również mógłby złamać ręką.

Usterka będzie jak zielony klej do styropianu puści i sufit odpadnie

Są na tyle leniwi, że nawet nie odkręcili gniazdek i karnisza do malowania, żeby ładniej to wszystko domalować. Chociaż nie wiem czy z tego da się cokolwiek wyciągnąć, oprócz grzyba, który pewnie za kilka miesięcy ladnie im wyjdzie. Ciekawe dlaczego nie wpadli na przemalowanie tych żółtych kontaktów na biały bardziej by im pasowały

Toż to elegancki nowoczesny domek. Na środku 200 letni budynek, po lewej przybudówka, w której się zadniezdzili, po prawej kolejna dobudówka, której lokatorów nie znamy.

700m w jedną i 700m w drugą. Łada trochę gazu pali a to przecież można odłożyć na wkład własny do renowacji pustostanu

Tak. Na płocie wisi ta sama tabliczka z reklama co u jej rodziców-serwisu komputerowego ojca Rudej.

Bardzo łatwo ich namierzyć w Ozo. Odrazu widać,że miejsce w którym jest ich nowe lokum jest na ulicy, na której nie ma nawet porządnej drogi, domy wokół też nie najlepsze. W dodatku do domu babci jest przyklejona jakaś kolejna dobudówka.