Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sebastian40

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Sebastian40

    Małżeństwo w ruinie.

    Wam by się przydało ostre rżnięc.. a nie psychol, to tak z doświadczenia na marudzenie, szczególnie żon.
  2. Sebastian40

    Małżeństwo w ruinie.

    Nie mam się co leczyć bo większość 20-latkow ma gorsze wskaźniki odemnie a w poniedziałek czeka mnie mnie ciężka praca. A tym wszystkim niniom polecam pracę ale nie taką fizyczną tylko taką intelektualną.
  3. Sebastian40

    Małżeństwo w ruinie.

    Może i mógłbym zdradzić żonę, ale widząc te miejsca gdzie mieszkają te kobiety, nawet mając partnerów, ten syf, napewno nie z tym. Trzeba zwalić tony kamienia żeby zaleźć gram diamentu...
  4. Sebastian40

    Małżeństwo w ruinie.

    Mamy 2020r i okazuje się niestety, że to kobiety urodzone w latach 80-tych i początku 90-tych są większymi brudasami od mężczyzn.
  5. Sebastian40

    Małżeństwo w ruinie.

    Ludzie jak wy żyjecie, ja bym sobie nie wyobrażał dochodzenia dłużej niż co tydzień co i tak jest granicą, a nie wiem czy moja żona by wytrzymała tydzień, bo po paru dniach musi mieć 2-3 razy. Wy macie małżeństwo czy ten Pan to tylko chodzący bankomat, ile macie lat 70? A tu jakieś pierdółki o jedzenie. Jak mi nie pasuje jakieś żarcie w domu z ryżem to sobie przywiozę kebsa z zjem z mega ostrym sosem po którym zdycham. Ale w domu musi być mega porządek i czystość.
  6. Sebastian40

    Małżeństwo w ruinie.

    Miałem to nie/szczęście przeczytać ten temat ... ja pindole, autorko, ogarnij się. To kto sobie wymyślił drugie dziecko? Zamieniłaś sobie miłość do męża na miłość do dzieci i to jest cała prawda. Człowiek robi na to wszystko, a w domu nie porobione, nawet na czułości nie może liczyć i się przy tym odstresować. I musi wszystko zrobić bo jak coś zostawi do zrobienia to jest źle zrobione, tragedia.
×