Miałem to nie/szczęście przeczytać ten temat ... ja pindole, autorko, ogarnij się. To kto sobie wymyślił drugie dziecko? Zamieniłaś sobie miłość do męża na miłość do dzieci i to jest cała prawda. Człowiek robi na to wszystko, a w domu nie porobione, nawet na czułości nie może liczyć i się przy tym odstresować. I musi wszystko zrobić bo jak coś zostawi do zrobienia to jest źle zrobione, tragedia.