sylwia717

A próbowaliście tca cross?

Halo, jest tu ktoś?????

Zastanawiam się, czy przyszłaś pełne 3 kurację w odpowiedniej dawce na kg. ciała? Jeśli tak, to problem może tkwi w niewłaściwej diecie, piegnacji albo może warto przejrzeć się hormonom, skóra tabletki pomagają?

Hej. Mialam podcinanie z wypełnieniem tłuszczem 2 razy za ok 4000 zł i efekt słaby. Tak jak pisalam wcześniej, może moja skóra jest odporna. W biogenice miałam laser co2 po którym zostały mi kropki, gdyż użyto zbyt dużej mocy. Balabym się dermabrazji, jest to na tyle.inwazyjny zabieg, że może przynieść więcej szkody niż pożytku. Jest obarczony bardzo dużym ryzykiem i z tego co wiem odchodzi się już od niego. Możliwe że metoda niemiecka.o której piszesz jest jakimś nowym rozwiązaniem i może przynieść efekty, cena jednak powala. Gdyby dawała 100 procent pewności, że będzie się miało po tym.gladka skórę to jeszcze, ale nikt takiej gwarancji nie da. Z chęcią jednak poczytam o nowych rozwiązaniach i badaniach. Sama w mało co już wierzę. Trzymam kciuki!!!!!

Hej, MagdaWawa sceptycznie podchodzę do podcinania, dr niby usuwa zrosty pod skórą (przejeżdża igłą i niby pękają zrosty, które ciągną ubytki w dół) ale po jakimś czasie to wraca... Jak ktoś ma pojedyncze blizny, to może to pomaga, ja mam całe poliki w większych i mniejszych bliznach i to nie daje rady. Kiedyś zresztą chyba tu na forum pisały dziewczyny, które jeździły do jakiegoś słynnego lekarza od podcinania (chyba z łodzi), a po jakimś czasie nie były zadowolone z zabiegów. Jak dla mnie, to nie ma rozwiązania na blizny ubytkowe... Z tego co czytałam i z moich doświadczeń wynika, że najważniejsze jest aby zacząć działać z nimi jak najszybciej (stare blizny są trudne do ruszenia) i próbować różnych metod, tak aby pobudzać skóre na różne sposoby i na różnych płaszczyznach. Sama przeszłam przez ostatnich 15 lat chyba wszystkie metody usuwania blizn i blizny mam nadal. Niektóre pewnie trochę mniejsze, ale przy okazji zabiegów i niedoskonałości, które pojawiają się raz po raz, nabawiłam się nowych. To jest jak warka z wiatrakami.... Gdybym mogła cofnąć czas, to w wieku 18 lat zdecydowałabym się na izotek, aby nie dopuścić do trądziku i co za tym idzie powstawania blizn. Każda skóra jest jednak inna i to, że moja jest taka oporna i nic na nią nie działa, to nie znaczy, że na inną nie podziała... Jak ktoś zna jakiś sposób na blizny, który rzeczywiście zadziałał, z chęcią posłucham.... Na to forum jednak zagląda coraz mnie ludzi, które chcą się dzielić swoimi doświadczeniami....

Kupię axotret, jak ten lub inne zamienniki komoso@poczta.fm

Paula30, napisz czy cosmelan nic nie pomógł, czy jednak zauważasz jakieś działanie? Stosowalas go tak jak pisano, czyli nakladalas codziennie na blizny? Forum trochę umiera, dlatego każda rzetelna informacja jest cenna. Dziękuję

Paula30, przykro mi... Sama mam 36 lat i pomału dochodzę do wniosku, że chyba zostaje pogodzić się z bliznami. Walczę z z nimi ponad 10 lat. Trądziku też nie pozbylam się całkowicie mimo 2 kuracji izotekiem, zmiany żywienia i pielegnacji- ciągle wychodzą mi jakieś zmiany. Nie mam swojej rodziny, ani partnera, w zeszlym tygodniu dostalam rowniez wypowiedzenie, wiec brakuje mi wsparcia i kogos bliskiego. Co mi jednak pomaga trochę w ukryciu blizn? Dermapen, który wykonuje ostatnio 2 razy w miesiącu. Dzięki niemu twarz staje się trochę opuchnięta i blizny przez kilka dni są mniej widoczne. Kupiłam sobie urządzenie i robię sama w domu, aby ograniczyć koszty (na zabiegi wydalam fortune). Trzymajcie sie

Hej. Jakie wieści od dziewczyn stosujących cosmelan? Ja byłam ostatnio na 2 dermapenach i póki co czekam aż dojdę do siebie, bo najpierw miałam wysyp, a potem opryszczke na poliku Słońce zaczyna świecić, dlatego polecacie może jakieś produkty z kwasami? Wiem, że mlekowy można podobno stosować cały rok.