Nie dziwię Ci się, bez kursu można zrobić to lepiej od profesjonalnych firm, która jedna po drugiej zdziera z weselników ile się da gdyż jest okazja jedna na całe życie.
Pandemia ukróciła i pokazała ile firm które żerowały na ludzkiej głupocie spakowały walizki.
Zresztą sam pracuje w hotelarstwie i obłożenie z 96% spadło na 5%-10% i widać po jak h..... ludziom są potrzebne bezsensowne drogie (w 99% spieprzające pieniądze na zachód) usługi.
Firmy zarabiają miliony na miesiąc a nie stać je aby sprzątaczce, sorry ( pracownik służby pięter ) za 8hcieżkiej pracy zapłacić 1200 zł ( sierpień 2020r. )
Domy weselne i wszystkie firmy po kolei tak wywindowały ceny że dobrze się stało że większość z nich zwinęły walizki, niestety kosztem tych co najmniej zarabiały.