Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

G0sc

Zarejestrowani
  • Zawartość

    245
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez G0sc


  1. 1 minutę temu, Transgression napisał:

    Nie noszę. Jak założysz te kalesony to już ich nie ściągniesz. Gorzej gdy jest mocne -naście stopni. Wtedy spodnie zaczynają robić się zimne 🙂 Jeśli w takich warunkach idziesz do lasu to pasuje ubrać się ciepłej. Jeśli jednak masz do przebycia krótką drogę to nie widzę potrzeby. Chyba, że bardzo nie lubisz zimna. 

     

    To co cieplejszego byś założył na długi spacer w lesie w takim razie?


  2. 50 minut temu, LimBoska napisał:

    Mimo pewnych obostrzeń nasze państwo aktualnie funkcjonuje normalnie (jeśli chodzi o covid), więc jeżeli jest taka konieczność, trzeba się przemieszać. Rozumiem, że w pracy, stacjonarnie ten pracownik też ma kontakt z innymi ludźmi? 

    W życiu prywatnym zresztą też, covid jest w całym kraju. 

    Skoro pracownik się boi (a nie szuka wymówi) zawsze może np.dojechać własnym samochodem itp... 

    Nie, ogólnie na co dzień w pracy nie ma kontaktu z innymi pracownikami, bo sytuacja tego nie wymaga i obowiązuje praca zdalna, ale planowany jest wyjazd służbowy w kilka osób na spotkanie z inną firmą.

    Przy okazji, ciekawe czy pracownicy i prezes obcej firmy będą nosić na spotkaniu maseczki, oczywiście nie wypada nikomu zwrócić uwagi żeby założył maseczkę. Prywatnie można, najwyżej ktoś się na nas obrazi, ale w pracy to już nie bardzo...


  3. Na przykład pracodawca każe mu się spotkać z kimś osobiście, a nie zdalnie, albo pojechać w delegację jednym samochodem w kilka osób do miasta oddalonego o 200 km i spędzić w zamkniętej przestrzeni samochodu kilka godzin a pracownik z obawy przed wirusem nie będzie chciał tego zrobić?

    Czy w ogóle zdarzają się takiej przypadki? Słyszeliście o czymś podobnym?


  4. Na przykład pracodawca każe mu się spotkać z kimś osobiście, a nie zdalnie, albo pojechać w delegację jednym samochodem w kilka osób do miasta oddalonego o 200 km i spędzić w zamkniętej przestrzeni samochodu kilka godzin a pracownik z obawy przed wirusem nie będzie chciał tego zrobić?

    Czy w ogóle zdarzają się takiej przypadki? Słyszeliście o czymś podobnym?


  5. 16 minut temu, ania98980 napisał:

    Po co miałby kłamać? Spotkamy się za miesiąc to zobaczy się..

    Też nie wiem po co faceci kłamią, ale podobno większośc kłamie na portalach randkowych. Choć w sumie...to kobiety też czesto kłamią, najlepsze zdjęcia, makijaż...


  6. 16 minut temu, ania98980 napisał:

    tak jak mówiłam za miesiąc planujemy spotkanie. Wierzę w miłość przez internet. Jeśli ktoś się naprawdę bardzo mocno kocha to prawdziwa miłość przetrwa wszystko.

    Ja też wierzę w miłość przez internet. W twoją miłośc do niego.

    Czasem tak jest, że prawdziwa miłośc wszystko przetrwa...i to jest dopiero tragedia, tzw. choćby pił, choćby bił, byle był...


  7. Przed chwilą, Alutek napisał:

    A charakter ma kaprawy bo Cię nie wspiera... Nic o nim nie wiesz oprócz tego co ci opowiada o sobie, oprócz jego interpretacji swojej osoby.

     

     

    Otóż to! To już w ogóle inna rzecz. Masa ludzi zmyśla, ale nawet jeśli nie, to siebie ocenia czesto bardzo subiektywnie


  8. 1 minutę temu, ania98980 napisał:

    Sposób śmiania się? Wygląd? Zapach? Jeśli ktoś kogoś naprawdę kocha to nie patrzy na wygląd. Owszem, każdy patrzy na wygląd w jakimś stopniu, ale niektórzy w małym stopniu. Jednak uroda przemija, najważniejszy jest charakter.

    To prawda, że wygląd sam nie musi być perfekcyjny i z czasem to ma mniejsze znaczenie, ale już nieprzyjemny głos może serio bardziej odstręczać. Albo jeśli ktoś ma zwyczaj pokrzykiwać albo coś w tym rodzaju. Jest masa rzeczy. A ja serio długo wierzyłem w to co ty. Serio nie ma co przeciągać i trzeba się poznać na żywo, każdy ci to powie. Szkoda tracić czas


  9. Przed chwilą, ania98980 napisał:

    Czemu?

    Mimo, że czasem z kimś długo pisałem i naprawdę miałem wrażenie bliskości, na żywo czułem się jednak jak z obcą osobą :( Często głos, sposób mówienia, sposób śmiania się, wygląd, a nawet zapach, to wszystko nie odpowiada. Ale też w sytuacjach na żywo okazuje się, że człowiek inaczej się zachowuje. Bo w ogóle łatwo się dobrze zachowywać kiedy jest dobrze i łatwo. A trudniej, kiedy są trudności. Nawet spotykając się miesiącami na żywo tylko na kilkugodzinne randki nie pozna się kogoś tak dobrze jak jadąc z kimś tylko we dwoje nawet na kilkudniowy wyjazd, kiedy spędza się ze sobą cały czas i widzi się ile czasu ktoś siedzi w łazience, kiedy wstaje, jak wygląda rozmemłany, no i przede wszystkim trzeba razem uzgadniać zwykłe codzienne sprawy, współpracować i albo to gra, albo nie. Czy można na kimś polagać, jak ktoś reaguje na nas a jak my na tę osobę

×