Sonia9967

"Ogród" jest po prostu obrzydliwy. Rozwalone, brudne zabawki. Nawet nie schowane na zimę. Jak można tak zapuścić te kilka metrów kwadratowych. Ilość plastiku, który dostaje na każdym filmie jej córka przyprawia mnie o dreszcze. W ogóle mam wrażenie, że w tym domu wszędzie jest chaos. Do sypialni kupiła meble, a kłęby ubrań leżą po katach. Nie wspomnę o tym grajdołku zabawek w salonie. Skoro nie korzysta z sypialni, bo i tak śpi w salonie to dlaczego nie zrobi tam pokoju dla Róży i nie da tam tych wszystkich szpargałów? I w tym wszystkim jeszcze ich kot i te zapchlone znajdy... Ona mnie przeraża.

Przypomniałam sobie o niej i weszłam kiedyś na jej insta. Zaniemówiłam. Jej infantylne zachowanie biło po oczach. Mówiła i zachowywała się jakby miała co najwyżej 12 lat... Gdzie ta dama, na którą przez lata się kreowała? Znawczyni mody, drogich marek premium, luksus, złoto i marmur? Zgrywała wielką bizneswoman, która zatrudnia sztab ludzi, który za nią biega, a prawda okazała się smutna. Nie dość, że została z tym wszystkim sama, jej wiarygodność upadła do poziomu mułu to w dodatku wygląda jak osoba z zaburzeniami odżywiania. Gdzieś się pogubiła w tym wszystkim. Moim zdaniem to absolutnie największy upadek wśród influ.

A co z Szopa na Mazurach? Od roku tam nie była? Sprzedała? Jeśli nie było jej tam ok to nawet nie chce myśleć co tam się dzieje w środku. Plaga myszy to przy tym pikuś co tam zastanie ..

I ten moment, w którym chcesz zobaczyć jej ałtfity rodem z manekinów z Zary, wpisujesz w YT "MsPupcelitta" i nie wyskakuje nic skasowała kanał, czy jak

Odsubskrybowałam ją już dawno.. i nie dlatego, że wciska się w za małe ubrania, ale dlatego, że lata lecą (także mi ), a jej główną grupa docelowa są chyba 18latki. Laska jest kompletnie odklejona. Non stop na wakacjach, super zazdroszczę, ale odechciewa mi się oglądać ludzi, którzy nie funkcjonują normalnie w społeczeństwie..już wcześniej irytowało mnie, że jej jedyne wyjścia to centrum handlowe, siłka lub jakiś plener, ale tylko po to, żeby zrobić foto na insta, które swoją drogą, też jest do porzygu wyidealizowane. Przestały mi takie osoby po prostu odpowiadać... A co do mierzymy.. lubię te filmy, ale nie u niej. Zamawia tak dziwne rzeczy, ubiera się jak cheerleaderki. Sorry, ale takie mam skojarzenie. W dodatku, pamiętam kiedyś taki film, w którym je narzeczony kupował jej ciuchy. Kupił jej koszule, fajna koszulę, w której zapewne 90% z nas chodzi do pracy, a Pupczelita tak go wyśmiała jakby conajmniej kupił jej podomke na stadionie tysiąclecia... Laska, Twoje widzki się tak ubierają, bo wychodzą z domu do miejsc pracy, szkół, na zakupy spożywcze, z dziećmi na plac zabaw, a Ty to wysmiewasz. Dla mnie to typowe bananowe dziecko

Zauważcie, że większość jutuberek otwiera właśnie sklepy. A dlaczego? Bo liczą, że ich wielkie grono fanek kupi wszystko w ciemno.. obojętnie co by tam wrzuciły. Jakoś jej postać kompletnie nie kojarzy mi się ze znajomością rynku dziecięco. Serio. Chyba, że patrzymy na to przez pryzmat paczek PRowych, które dostaje.. to faktycznie. Tutaj jest chyba rekordzistka. W dodatku dostaje paczki z tak różnych firm, że to tylko pokazuje jaki ma niespójny wizerunek. Tu książki, tu kosmetyki, tu zabawki, oliwy.. pokoje dzieci zawalone duperalmi.. to ile Leon (?) dostał zabawek na święta.. kuźwa. Kolejna kupa pierdół.