-
Zawartość
776 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Nora
-
A kto pisze o zacofaniu. Ubrania to kwestia gustu, nie zacofania.
-
No więc możemy ich porównać. "Kupiliśmy mieszkanie dla córki". "Kupiliśmy działkę". "Kupilismy auto" itp. Rozumiem że oni tylko informują, ale Kretki to się chwalą..
-
Jakiś powód jest, że chcą się stamtąd wynieść. Może się dowiemy, raczej nie. Czy uciekają? - Sama gdybam. Wątpię, bo skoro stać ich było na 2 domy, to logiczne, że i trzeci jest w zasięgu ręki, skoro sami takie plany zdradzili. Nie jest więc tak, że "ratuj się kto może, szybko kredyt i uciekamy". Może więc znudziło jej się? Trochę ostatnio miała okazji zmienić klimat i może trochę do innego zatęskniła? Nie wiem. Ale mam wrażenie, że długo ją oglądasz, skoro dostrzegłaś jakieś zmiany w ich podejściu do życia na FL.
-
Ale dlaczego wypowiadasz się za wszystkich? Na nas - starych babach nie robią ale zapewne jest wiele młodych dziewczyn, które chętnie oglądają tego typu filmiki. W koncu Kretka nie ustaliła targetu wiekowego.
-
Teraz nie pokazała, a kiedyś chętnie. Swojego dziecka nie pokazała, za to kupczy innymi dając clickbaitowe tytuły z ich miniaturką w tle. Rozumiem że to już nic złego. (Tyle że ja nie wchodzę na Kafe i nie biadolę o tym, że nie wypada - ich sprawa). Opowiadała również o tym, że kiedy poznała Darka, ciągle zasypywał ją pytaniami o you tube, a romantyzmu nie było specjalnie dużo. Wtedy chciał zostać wielkim you tuberem, a Karolina była bardzo pomocna. Cóż - biznes jest biznes. Żeby nie było, bardzo lubię Karolinę, Darka mniej. Pominę już fakt, że jako mężczyna nie przyciąga mnie niczym, ale to już kwestia gustu. Chłopak pracowity, zaradny, sprytny. Pojawił się w życiu Karoliny w momencie, kiedy na you tube opowiadała że pewnie zostanie starą panną z kotami. Związek Karoliny i Darka, to tzw. małżeństwo z rozsądku. I nic w tym złego, takie czasem trwają dłużej niż te "z miłości". U Kretków widać chemię, u Kao i Darka tego brak.
-
Ja nie mam pretensji o błędy w tekście. Sama staram się ich nie robić, ale i u siebie znajduję. Nie podoba mi się tylko wyśmiewanie innych, kiedy samemu jest się w czymś kiepskim. A Kretka sadzi błędy od dawna. Jak skończyła studia? Normalnie. Widziałabyś akta prokuratorskie, to nie zadawałabyś takich pytań. I dobrze że tacy ludzie nie są piętnowani, bo mają zdolności w innych tematach. Martwisz się j. ang. Kretki, nie wiedząc nawet na jakim jest poziomie, to interesujące co zaprząta Ci głowę. Nie zauważyłam żeby Kretka przejmowała się tą kwestią, więc sama też wrzuć na luz. Pewnie mówi tak samo w j. ang. jak w j.pol. sadząc byki. Ale jak widzisz w PL zdołała ukończyć studia, to i tam nie zginie. Na ostatnie pytanie nie odpowiem, bo nie wiem o co chodzi. Znowu jakiś spisek przeciwko Kretce?
-
Poważnie? I w tym wieku tak BITCH - ujesz? Nie możesz zachować takich słów dla siebie, używać w zaciszu domowym? Epatujesz jak Kretka biustem. Wstyd
-
Ma kanał, to pokazuje, jak i reszta you tuberek w PL. Też można powiedzieć, że po co pokazują, jak wystarczy przejść się do sklepu. Trochę bez sensu ten argument. Ale wiadomo, czegoś trzeba się przyczepić.
-
Oglądam z uwagą. Marek powiedział, że na osiedlu na które będzie teraz jechał, znajdują się domy za 30mln$. A dom w którym pracował, wynosił 20mln$.
-
Wyspo, uspokój się. Ja zrozumiałam, że wpis był do mnie, nawet zrozumiałam jego sens i kazałam go sobie wziąć do serca również Julii, która wyśmiewa niepoprawność używanych słów u Kretki, a u siebie nie zauważa. Czyli dokładnie robi to o czym pisałaś - sama ma problem z poprawnym pisaniem, ale wytyka to Kretce (to a propos tego lustra o którym pisałaś.)
-
Ona ma takich znajomych, Ty innych. Ty poruszasz ze swoimi amerykańskimi znajomymi tematy o szeroko pojetym świecie, a Kretka z polskimi koleżankami (a w ogóle to wstyd jakiś być Polką w USA?) tematy o ciuchach, czy meblach do domu. Któraś z Was jest gorsza? Może zapytam inaczej - któraś z Was jest lepsza w związku z tym?
-
Jaką mitomanię? Tą, że mają 3 domy i w planach kolejny? Nie pisz, że ja tylko o tych domach, bo do tej pory nie wiem, o jaką mitomanię chodzi. Nie słyszałam by mówili, że mają dom za 30mln.$ Marek mówił że tylko bogatych na to stać. Przyznał więc, że do bogatych nie należą, a te mity to o czym?
-
A jaki masz problem z tym, że Kretki chcą być bogatsi?
-
Ja nie wiem czy płaszesz, ale weź sobie do serca słowa Wyspy, że często przypisujemy innym to, z czym sami mamy problem. Podkreślasz we wpisie Kretki: "dla tego", a zapominasz o swoim "teakwandoo". Za to świetnie opanowałaś B I T CH Y BITCH
-
Jakie dziewczynki? Przecież nikt nie napisał o zaistniałym czy zaszłym problemie, tylko o ewentualnym, jesli taki się pojawi.
-
Ja tu ani razu nie pisałam, że nie będę reagowała na wpisy. Mnie to bawi, więc po co miałabym z tego rezygnować. Np. reakcja Julii na wpis Kretki o Teakwondo, sorry dokładnie: TeakwonAdo Przecież to tylko głupia Kretka przekręca wyrazy! A jeśli Ty nerwowo nie wytrzymujesz, to zasięgnij opinii lekarza
-
Możesz też zwyczajnie nie reagować na moje wpisy. Nie dziękuj
-
Nie piszę do Ciebie, piszę na ogólnodostępnym forum. Możesz mnie nie czytać.
-
To, że ktoś nie potrafi zablokować nicka? Mnie też to zastanawia.
-
Bardzo mądrze postąpiła, mając na uwadze swoje doświadczenia. W szkole mojego dziecka o dziwo więcej dziewczynek uczęszcza na tego typu zajęcia.
-
Ty na poważnie z tym drugim forum? Twoja powaga jest zdumiewająca Napisałam jeden post, w którym zaznaczyłam, że skoro ktoś mnie "nie chce" z uwagi na długie wpisy, to ten będzie krótszy (spełniłam więc wymaganie) i to tyle. Nic więcej nie pisałam i nie zamierzałam, o czym wiesz, bo ponoć w przeciwieństwie do mnie - czytywałaś tamten wątek. Także proszę wyjmij kija z pupy, bo jak używasz tego jako argument, to nie chcę myśleć jakimi żartami sypiesz na co dzień. Kretka śmieje się do kamer od pierwszego odcinka i przypuszczam że tym Cię ujęła, bo sama pisałaś, że długo ją lubiłaś. Teraz nagle jej śmiech jest dla Ciebie sztuczny. A fota z dekoltem czy była prowokacją? Może tak, a nawet jeśli, to cóż w tym złego. Ludzie czasem prowokują Obsesją jest fakt, że oceniam czyjś dekolt czy figurę jako atrakcyjną? Ło Boziu... Nie pomyliłaś się z powołaniem? Moja katechetka miała podobne zarzuty do swoich uczniow Nie wiem czy jesteś ładna czy nie, to akurat najmniej istotne, bo "swój swojego zawsze znajdzie", gorzej już pod kątem charakteru, nie z każdym da się długo wytrzymać. Zwlaszcza jak jest ktoś uważa, że jest idealny. Gdzie Ty mieścisz tę setkę ludzi? Domek pisałaś że masz mały, to może w tym dużym ogrodzie? Bullying - OMG, tak, to z pewnością to. Ty już nawet nie widząc nic, potrafisz ocenić. Gratuluję.
-
Ale co źle interpretuję? Póki co jeszcze nikt mi nie był w stanie odpowiedzieć. Co takiego wiecie, czego ja nie wiem? Tego że te domy to ściema, nie są ich? Tego, że Marek nie pracuje przy wykończeniówce? Tego że pies i dzieci nie ich?
-
Każdy normalny człowiek, który nie wychowywał się w jaskini wie, że Ameryka już dawno jest passe i czasy jej świetności minęły też dawno temu. Dlatego zawsze dziwiło mnie to, jak pewna osoba z tego forum (aż się boję napisać ją z nicku, bo znowu oskarży mnie o obsesję ) pisała, że pewnie liczę że Kretka mnie tam zaprosi, tak bardzo pragnę znaleźć się na FL. albo że wszystkiego zazdroszczę Mnie żadna FL do szczęścia nie jest potrzebna. Szczęście można zbudować w każdym miejscu, bo nie miejsce jest jego wyznacznikiem. Wracając do Twojego wpisu (o! Widzę całkiem 'nowo' utworzone konto) to zastanawia mnie, co takiego Kretka opowiadała, a w rzeczywistości okazało się, że nie jest prawdą. Jak przedstawia swoje życie? Jako udane, a takim nie jest? W czym oszukują, okłamują? Pytam, bo jestem bardzo ciekawa.
-
Myślisz że da radę? Już czekam na tekst Wyspy jaka jestem chamska. Nie to co Ciamcia i reszta, która robi sobie na każdej you tuberce niezłe używanie. Swoją drogą jaki trzeba mieć charakter, żeby dosłownie na każdym "wieszać psy"?! Jedna z osób które tu piszą, nie ma skrupułów żeby obrażać dziecko you tuberki. Takimi ludźmi, to ja się już nawet brzydzę.