Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nocny gość

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Nocny gość

    Znowu zostałem porzucony :(

    Chyba masz rację ale nie rozumiem dlaczego tak jest ja zawszę myślałem że jak się jest dobrym to można znaleźć podobną osobę i być z nią na zawszę. Tak, mam 21 lat jednak już uważam że nigdy nie znajdę tej osoby która by chciała ze mną być bo już pewnie za późno
  2. Nocny gość

    Znowu zostałem porzucony :(

    Tak ale póżniej, na początku niestety nie pokazywałem tego bo bałem się że wyjdę na kogoś kto by mówił takie coś dokładnie każdej dziewczynie ale tak naprawdę to ja jedynie chciałem być tylko z nią, na początku było tak że to ona ciągle chciała by z nią być i choć potem wiedziała że ją lubię to chyba mi potem nie zaufała, jak już odeszła wtedy to zacząłem pisać jej całą prawdę ale ona coś nie była pewna i prawie udało mi się uratować to wszystko ale kilka dni temu się rozmyśliła i napisała mi coś takiego i teraz nie wiem czy ona faktycznie była ze mną szczera jak wtedy mówiła że nigdy nie będę samotny bo zawszę będzie tam dla mnie
  3. Nocny gość

    Znowu zostałem porzucony :(

    Trochę głupio mi o tym pisać tu ale to jest chyba jedyne miejsce gdzie można podzielić się swoimi problemami. Ja byłem młodszy to można powiedzieć że miałem szczęście bo moją dziewczyną okazała się być można powiedzieć najładniejsza dziewczyna w klasie i sam nie mogłem uwierzyć że mogłem być właśnie z nią ale po 2ch latach choć było idealnie to pojawił się taki chłopak który za wszelką cenę chciał mi ją odebrać, nie brałem tego na poważnie, myślałem że nigdy mnie nie zrani ale zostawiła mnie dla niego a ich związek nawet nie przetrwał miesiąca bo on był kimś kto wcale nie szukał stałego związku. Dopiero po około 3ch latach się po tym pozbierałem bo wtedy straciłem także swoją najlepszą przyjaciółkę. Po 3ch latach stworzyłem profil na badoo bo mój kolega znalazł tam dziewczynę z którą na szczęście jest do dzisiaj, ja po kilku miesiącach bycia tam poznałem bardzo miłą dziewczynę i spotykaliśmy się i czułem że już tym razem na pewno wszystko będzie dobrze, ona wydawała się być idealna, zawszę mogłem powiedzieć jej wszystko i pisaliśmy ze sobą dosłownie od rana do późnej nocy, niestety nigdy nie ufała mi do końca (nie rozumiem dlaczego) i choć robiłem wszystko by mi wierzyła to zaczęła panikować że jak zacznę chodzić na studia to pewnie znajdę jakąś inną i ją zostawię więc zdecydowała że mnie zostawi. Robiłem wszystko by to naprawić ale jeszcze mnie wszędzie po-blokowała na koniec. Już minęło ponad pół roku ale znalazłem ją przez badoo i na początku powiedziała że nie będzie ze mną pisać na badoo a jedynie na FB ale zapomniała chyba że mnie tam zablokowała więc jak poprosiłem ją czy może mnie odblokować to się wściekła na mnie, ale potem napisałem 2 dni później i nie była już taka, już zaczęliśmy pisać i wszystko było dobrze, nawet była bardzo miła i zauważyłem że naglę mnie odblokowała na messengerze więc spytałem ją dziś rano na badoo czy mogę do niej zacząć pisać tam ale nie odpisywała mi wcale aż zapytałem wieczorem czy nie jest na mnie zła z jakiegoś powodu a ona naglę napisała mi że jest bardzo zła bo dalej do niej piszę i napisała mi że nigdy dla niej nic nie znaczyłem. Nie wiem co teraz myśleć, czuje się strasznie bo nic nie znaczyłem dla niej choć dawniej mówiła że zakochała się we mnie i że chcę być ze mną na stałe. To co napisała teraz to jakby kompletnie inna osoba niż ta co wtedy, nie wiem co mam myśleć, nigdy nie chcę myśleć o niej jako że ona była zła i nie uważam by ona bawiła się moimi uczuciami bo ona zawszę uwielbiała że byłem blisko niej i sama mówiła mi że nigdy mnie nie zostawi. Wiem że chociaż wtedy ona była dobrą dziewczyną dlatego uważałem że pasujemy do siebie i to w końcu ona bardziej chciała być ze mną na samym początku i choć wiem że to głupio zabrzmi to doprowadziła do tego że ja się w niej całkowicie zakochałem. Już wtedy wiedziałem że była bardzo zmienna bo jeśli to nie było kłamstwo co mi mówiła to miała trudne dzieciństwo ale mimo tego że zdarzyło się jej zachować dziwnie to po kilu dniach znowu była tą osobą którą uwielbiałem i ona tak samo myślała o mnie. Teraz nie wiem czy to wszystko nie było jednym wielkim kłamstwem, i czuje się strasznie bo tylko z nią chciałem być i ciężko jest przyjąć to wszystko skoro to napisała mi osoba której ufałem najbardziej na Świecie. Czuje się że nigdy nie mogę być szczęśliwy bo już 2gi raz zaufałem i zostałem porzucony nie będę już mógł zaufać oprócz tego nie ma dziewczyny która by chciała ze mną być i na pewno zawszę będę sam choć chwiałbym by było inaczej
×