agasia175

Cześć. Mam już mętlik w głowie. Córcia skończyła 4 mies, karmię ją mm i już od 9 dni dostaje warzywka. Od samego poczatku nie miała problemów i wcina jak szalona. Od jutra chce jej zastąpić jeden posiłek mleczny właśnie zupką warzywną bo bardzo jej smakuje. I teraz czytam ze niby za szybko to wprowadzanie warzyw, że powinna kilka łyżeczek, a gdzie indziej piszą że to dziecko decyduje ile zje i skoro je tzn że chce.. ogólnie je tak: 5:00- 150ml, 8:30- 120ml, 11:30- 150ml, 14:00- 150ml (tutaj chce jej podać zupkę), 16:30-150ml, 19:30- 150ml mleka+łyżeczka kleiku kukurydzianowego. Jak wasze dzieci jedzą w tym wieku?

Jesteś okropna.Nie wiesz jak było, nie wiesz jak córeczka się wiła z głodu cały dzień płakała, a ja razem z nią. Podałam jej mm nie dlatego, że chciałam mieć spokój tylko dlatego żeby dać jej jeść! Żałuję że się nie udało ale walczyłam.wiec nie pisz glupot

Dziękuję Wam bardzo!! Jesteście mega wsparciem. Nigdy nie sądziłam że będę na forum pisać o swoich problemach A tym bardziej że mi to pomoże... Ale na prawdę pomogło.dziękuje

Dzięki za słowa otuchy. To dla mnie dużo znaczy

Karmiłam moją córeczkę tylko 3 tygodnie , bo po dwóch tygodniach zaczął się krzyk. Od rana do wieczora płakała, szarpała pierś tylko w nocy jakoś jadła. Okazało się że tracę pokarm. Musiałam dać jej butelkę. I choć od tej pory wiem że dobrze zrobiłam bo jest najedzona i szczęśliwa to ja czuje się fatalnie.Teraz ma prawie 4 miesiące a ja często płacze bo tak chciałam dla niej jak najlepiej a już ba starcie zawiodłam