Jak najbardziej szanuje decyzje tych, ktorzy nie chca tu o tym pisac. Zastanawia mnie jedynie fakt, dlaczego wypadek, o ktorym pisano na lokalnym portalu, a i pewnie w regionalnej prasie, jest tutaj taka tajemnica. I dlaczego akurat na tym topiku. Pewnie to nie przypadek. Czas wszystko wyjasni. Do tego momentu dziala poczta pantoflowa i gluchy telefon. Jest sie "upowaznionym", zeby powiedziec jednemu ... ale w zadnym wypadku drugiemu. Daje do myslenia.