Maciek100
Zarejestrowani-
Zawartość
29 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
1 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Chyba tak zrobię jeszcze poczekam
-
Chciałem przede wszystkim bo z względu na rodzinę. Teraz chce to i tak wszystko odwołać to nie jest w życiu najważniejsze. Ale z drugiej strony wiem że ona się sama nie odezwie nawet jak to by trwało miesiąc więc najlepiej jakbym ja coś zrobił tylko co.
-
Nie chce nawet o tym myśleć. Od początku mówiła że wolała by małe skromne wesele a ja jej nie słuchałem. Chciałbym żeby tylko wróciła bo zrozumiałem już wszystko , a to tylko pieniądze czasu tobie nie zwrócą.
-
Jest różnica między zadatkiem a zaliczka trzeba wiedzieć na przyszłość na każdej umowie jest zadatek więc nie jest zwrotny
-
Po tym spotkaniu widziałem że słuchała to co miałem do powiedzenia nawet się śmiała lecz dalej przy swoim gdy powiedziałem czy jeszcze się spotkamy odpowiedziała zobaczymy za 2/3 tygodnie. Gdy się pytałem o innego to niby ktoś ją zapraszał ale dała mu kosza od razu. Odwiozłem ją do domu ale niestety nie wpuściła mnie już.
-
Nawet dziwne bo od razu się zgodziła , umówiliśmy się że przyjadę po nią i pójdziemy do parku.
-
Możecie mi doradzić o czym porozmawiać na spokojnie z nią? Bo się umówiłem z nią na jutro z tymi umowami.
-
Nie psychicznie ale narazie starałem się o niej nie myśleć i nie było mnie. A okaże się w sobotę jak będę chciał się spotkać w sprawie umów
-
...
-
Polecam rower czy też inny sport można odpocząć odstresować się a także dobrą muzykę do tego i masz zajęcie
-
No moze, no nic i tak nie zrobię z kamienia wody nie wyciśniesz. Dzięki
-
66 ma ale to prawdę mówiąc inaczej zachowywała się w jego towarzystwie a inaczej jak byliśmy sami np urlop. Jak byliśmy z nim to ja spadałem na drugi plan.
-
Ma 26 lat niestety jej mama zmarła została sama z tatą , tata jest dobrze funkcjonujący zdrowie 20 latka ale po prostu nie zostawi go. Też jest w podeszłym wieku. Ja chciałem jej wszystko dać rodzine własne mieszkanie dziecko.
-
Zwykła gierka co wchodzisz co jakiś czas , chodzi o dziecko ogólnie że chciałby by już mieć a mieszka w trzy pokojowym mieszkaniu w bloku gdzie nawet kłopot będzie wsadzić łóżeczko dla dziecka ale nie mogłem jej przemówić bo ważniejszy był jej ojciec. Dlatego chciałem już dawno coś wynająć
-
Według niej jestem dziecinny ( chyba chodzi o moją grę n inne pierdoły na telefonie), sknera dlatego że nie wydaje dużo w sklepie, ciągle jej mówiłem żebyśmy się wyprowadzili na swoje bo został jej tylko ojciec i cała uwagę skupiała na nim. I chyba przede wszystkim o dziecko ale się po prostu bałem o to że się nie zmieścimy w tym jednym pokoju z dzieckiem (pokój 5x3m). A ona nie chciała też zostawić ojca