BitchNaughty

Ile osób tyle doświadczeń. Ja rodziłam dwa razy bez znieczulenia. Kilka lat przed porodem miałam operację ze znieczuleniem w kręgosłup i, niestety, bardzo długo zmagałam się z bólami pleców po nim.

Bzdura. Ja mam swoją firmę, kilkoro z moich dalszych znajomych pytali mnie czy nie zatrudniłabym ich u siebie. Odpowiedź była nie, bo nie mieli odpowiedniego wykształcenia. A ja wolę zatrudnić osobę, która jednak włożyła jakiś trud w zdobycie wykształcenia niż kogoś komu się nie chciało.

Według mnie te trzy, które wymieniłaś są brzydkie.

Współczuję Twojemu synowi. Mimo, że dobrze się uczy, nie sprawia problemów Ty go porównujesz do córki i wymagasz. Prędzej Twój syn się nabawi problemów psychicznych przez Ciebie niż córka przez niego.

Postaw granice, to już nie jest małe dziecko. I nie ustępuj. Co to znaczy, że 9 latka bije dorosłych? Co to znaczy, że dziecko nie da porozmawiać dorosłym? Przychodzi w nocy i ty czekasz aż zaśnie? Serio? Jak długo będziesz jeszcze ulegać małej terorystce?

Wywróżyć Ci z fusów czy zapytać szklanej kuli?

No widocznie jest lepszy od Ciebie. Zresztą czego płaczesz jak baba? Olałeś ją, znalazła faceta na swoim poziomie i tyle.

Jeśli nie chcą mieć w ogóle dziecka to może warto pomyśleć o podwiązaniu jajwodów bądź wazektomii, które są zabiegami zdecydowanie mniej inwazyjnymi niż kilkukrotne dokonanie aborcji. I tak, wtedy byłaby to odpowiedzialność.

A Ty jesteś lekarzem i masz obszerną wiedzę medyczną?

Ja chodzę teraz średnio co 4 dni do ginekologa, co prawda nie z powodu ciąży, ale jednak. Nie mam żadnego problemu żeby się dostać. Więcej, chodzę na NFZ do świetnego lekarza.

Tg musisz mieć jakąś życiową traumę. Zresztą czy ktoś Cię pytał o zdanie w temacie ślubu? Nie. Więc zamknij jadaczkę.

I po co zakładasz kolejny temat?

Następnym razem lepiej popracuj nad prowokacją, bo jesteś strasznie przewidywalna.

A jakie konkretnie dodatkowe testy zrobi ginekolog prócz zalecenia Beta HCG?

Nigdy nie zrozumiem kobiet, które dają sobą pomiatać mężowi czy teściowej tylko dlatego, że mogą mieszkać za darmo u kogoś. Jak można tak dać się zniewolić, zrezygnować z własnego komfortu, spokoju psychicznego na wiele lat? Nie jest mi w żadnym stopniu żal takich kobiet, bo mają gehennę na własne życzenie. A wystarczyłoby ustawić tak priorytety żeby najpierw być osobą samodzielną, a później zdecydować się na rozmnażanie. Żeby nie być zależną od kogoś. Żeby w razie czego mężowi, który jest agresorem móc powiedzieć "spadaj", a nie latami tkwić w patologii i narzekać, że jest źle. Dlaczego kobiety tak się nie szanują?

Tak i teściowa powinna jeszcze być wdzięczna, że księżniczka u niej mieszka, powinna oddawać jej całą kasę, nie odzywać się słowem, a najlepiej wyprowadzić jak najdalej

To może najwyższy czas się usamodzielnić i wyprowadzić na swoje? Czy znajdziesz sto wymówek i nadal będziesz tkwiła w tej patologii? Bo to nie jest normalne, że ojciec drze japę na roczne dziecko.

Skąd te dane? Poproszę odnośnik do badań potwierdzających to co piszesz.

Tak się składa, że żaden dietetyk nie potwierdzi tych bzdur, które piszesz. Osoby na diecie wegańskiej mają większą świadomość żywienia, wiedzę, komponują posiłki tak żeby nie mieć niedoborów. Zresztą co tu dużo mówić, ja od 5 lat jestem na diecie wegańskiej. Nigdy nie miałam żadnych niedoborów, wyniki badań mam świetne. A to dlatego, że mam wiedzę z zakresu żywienia, wie jak komponować posiłki żeby były pełnowartościowe.

Dziwisz się, że nie może znaleźć pracy z taką dziurą w CV?

A moje noszą kiedy wychodzą na korytarz. Na lekcjach przecież nie siedzą w maseczkach.

Widzisz, moja znajoma mieszka w niewielkim mieście. Ale wyszła z założenia, że lepiej czasowo mieć pracę poniżej kwalifikacji i za mniejsza płacę, ale jednak mieć niż jej nie mieć i narzekać na brak pieniędzy.

Proszę Cię, straciła pracę w maju, mamy październik, 5 miesięcy bez pracy? I nie mówi mi, że ciężko znaleźć pracę, bo będę leżeć i kwiczeć ze śmiechu. Moja znajoma straciła pracę w lipcu, po tygodniu miała już nową pracę, bo jej po prostu poszukała. Można? Można.

A co z 500+ i alimentami? Od maja nie możesz znaleźć pracy czy jej nie szukasz?

Nie, nie będziesz nic słyszeć ani czuć