Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vdesp

Zarejestrowani
  • Zawartość

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Hej, w czasie kiedy byłam na "urlopie" macierzyńskim wygasła mi umowa o pracę z pracodawcą i teraz pojawia się pytanie. Czy mogę przed zakończeniem macierzyńskiego wziąć L4 (zasadne oczywiście) i wówczas będzie kontynuacja wypłat wynagrodzenia przez ZUS w kolejnych miesiącach ze względu na zachowanie ciągłości czy nie należy mi się to, bo nie pozostaje w stosunku pracy (chociaż cały czas jest zachowana ciągłość od momentu zatrudnienia do dnia dzisiejszego). Czy można dostawać w takiej sytuacji L4? Pozdrawiam Aga
  2. Witam, 2-miesięczne dziecko przed wyborem szczepionki. 1 dawką na WZW B była szczepionka Euvax. Czy polecacie co wybrać dla dziecka z tych szczepień skojarzonych 5w1, 6w1? Jakaś konkretna szczepionka?
  3. Cześć, wypowiem się jako facet. Uważam, że nie powinnaś chodzić na zakupy tylko powinien robić to facet - przynajmniej ja tak robię i odpowiadam za gotowanie. Może dlatego, że pracuję zdalnie i tu jest różnica, ale Twój facet spokojnie mógłby po pracy zrobić zakupy na cały tydzień i po pracy zrobić jakiś dwudniowy obiad żebyś miała czas na spędzanie czasu z dzieckiem do jego powrotu z pracy. Potem on powinien się z dzieckiem pobawić jakiś 2-3h żebyś Ty miała czas dla siebie. W weekendy wiadomo, że jest podział i wtedy się bardziej sprząta dom itd. + ważne żeby mieć czas dla siebie we 2 przynajmniej raz na miesiąc żeby związek cementować. Pozdrawiam
  4. vdesp

    Stożek rogówki

    Cześć, miał miałem badany wzrok, ponieważ mam niejednoznaczne objawy. Ciężko widzę w ciemności, ciągle trę oczy, obraz jak przez mgłę, czasami spojrze na jeden punkt i w innych nadal go widzę. Jak mam wizytę u okulisty i patrzę na literki to mam ciężko bo dalej widzę literkę na której się skupiam mimo, że już patrzę gdzie indziej. Zrobiłem dużo badań i na tomografii oka okazało się, że jest podejrzenie stożka. Czy ktoś miał taką diagnozę? Da się to wyleczyć i czy jest sens na jakiś zabieg się kierować?
  5. Cześć, jestem mężczyzną mam 30 lat. Niestety jakieś 4 lata temu miałem epizod kiedy nadużywałem różnych specyfików aż pojawiły się problemy natury psychicznej. Z większości udało mi się uciec choć nie było łatwo. Niestety jeden objaw został do dziś. Jeżeli napije się alkoholu, nieważne czy dużo czy mało, czy wino czy piwo, wódka to w nocy ok. 3-5 nad ranem zawsze wybudza mnie takie bardzo nieprzyjemne kołatanie serca. Dzieje się tak praktycznie zawsze i jest to bardzo nieprzyjemne uczucie. I teraz pytanie czy według Was to jest efekt nerwicy, która mogła zostać czy to jest jakiś trwały uszczerbek na sercu, które ewidentnie jest teraz mocno obciążone przez organizm? Bo nerwica ok, to by do mnie przemawiało, bo w innej sytuacji nigdy mi to serce tak dziwnie nie bije ale skoro nerwica to organizm jest taki że sam się budzi zawsze? Przecież nie jestem świadomy jak śpię.... Pamiętam, że po tych wszystkich moich problemach w 2017 roku dobrze się zbadałem pod kątem serca - EKG, echo serca, nawet Holtera nosiłem 24h. Miał ktoś podobnie albo da się to jakoś wyleczyć? Przy okazji, nie bierzcie żadnych specyfików, to nie ma sensu.
  6. Cześć, mam pytanie kupiłem obrane krewetki. I zawsze mnie to zastanawiało, bo obranie tych krewetek polega na tym, że na ich zewnętrznej powłoce jest nacięcie, bo zakładam, że ta czarna nitka została usunięta. ALE .... na wewnętrznej powłoce jest też czarna nitka i nie została usunięta - czy to można jeść czy też się powinno usunąć? Może to już nie jest część układu pokarmowego i może zostać? Będę wdzięczny za informację:)
  7. Cześć, mam 30 lat i w ubiegłe wakacje byłem w Afryce Subsaharyjskiej. Generalnie przez większość urlopu czułem się dobrze, stosowałem muggę na komary, które wiadomo czasami ukąsiły ale starałem się na nie uważać. To co pamiętam, ale nie wiem czy mogło mieć znaczenie to duża różnica temperatur. Przykładowo opalałem się w 30C, po czym wracałem do klimatyzowanego pokoju i tam było powiedzmy 19C. W ostatnie 2 dni zacząłem się bardzo źle czuć, takie typowe osłabienie jakbym był chory, ale stwierdziłem, że to może stres związany z powrotem i olałem sprawę, ale naprawdę czułem się źle. Byłem tam z dziewczyną, jej nic nie było i do tej pory czuje się dobrze. Na lotnisku kupiłem kanapkę ale czułem się na tyle źle, że zwymiotowałem wszystko i to kilka razy. Nie chciałem komplikować sytuacji już tam, czułem się bardzo źle ale jakoś przetrwałem 12h podróży. W Polsce udałem się do specjalisty od medycyny tropikalnej. Zlecił badania krwi, wymazy itd. - wszystko w porządku. Temperatura ok. Ale od momentu mojego powrotu niestety bardzo często jest mi zimno (głównie kończyny - szczególnie ten obszar od kolana do kostki (goleń bodajże) jeden i drugi. Dodatkowo zauważyłem, że w tym miejscach nie mam kompletnie włosów (mugga wypaliła? i nie odrastają od pół roku? co robić iść z tym do dermatologa? Te strefy wyraźnie są "zimniejsze", bo nawet biorąc ciepły prysznic czuję, że są bardziej wrażliwe na ciepło. Co się stało??? Przez ten czas od powrotu bardzo często źle się czułem, bywałem z nawrotami przeziębiony i to uczucie zimna często powracało (łącznie z zimnymi stopami). Pracuje w korporacji i bardzo źle znosiłem klimatyzację. Nie wiem o co chodzi, ale strasznie zepsuło mi to komfort życia. Przed wyjazdem szczepiłem się na WZW, tężec i błonicę, nie brałem Malarone, tylko Mugga. Czy to mogą być objawy malarii i warto zrobić test? Nie miałem raczej nigdy gorączki, czasami tylko stany podgorączkowe. Teraz bardzo często czuje się źle, bolą mnie oczy, praktycznie codziennie rano jak wstaje to czuje to zimno w nogach i rękach. Bardzo często czuje się tak jakbym miał gorączkę, ale jej nie mam - jakby organizm miał tak osłabiony układ odpornościowy, że nawet się nie broni i nie wywołuje gorączki. Do tego w badaniach wychodzi nieco poniżej normy poziom limfocytów. Nie mam już pomysłu, a chciałbym raz na zawsze się z tego wyleczyć. Minęło prawie 1,5 roku!!! Bardzo was proszę o pomoc.
×