Alicja30
Zarejestrowani-
Zawartość
473 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Alicja30
-
Cześć dziewczyny Jak tam u Was weekend? Pusto tu od wczoraj, zajęte wszystkie. Ja też dopiero niedawno wróciłam, byliśmy z rodzinką na wycieczce, wczoraj też jakoś nie miała czasu napisać. Z jedzeniem całkiem dobrze tylko dzisiaj na obiad małe grzeszki jak to poza domem. Na obiad była tylko dwa kawałki i trochę frytek ale za to już kolacji nie jem. Nie ważyłam się dzisiaj, nawet zapomniałam, ale może w nastepną niedzielę będę miała lepszą niespodziankę Muszę się też zmierzyć, bo wczoraj założyłam spodnie, takie bardziej leginsy i zawsze były obcisłe i tak mi się wcinały w pasie a wczoraj luz i dzisiaj żakiet wyjęłam jeansowy i tak z dwa rozmiary jest za duży ostatnio nosiłam go na wiosnę też był luźny ale nie aż tak. Również któregoś dnia mama mi powiedziała, że widać że zaszczuplałam to jednak najbardziej cieszy jak ktoś zauważy i jak ubrania są luźniejsze, to jest najlepsza motywacja. Mimo tego, że sobie pozwalam na małe grzeszki to efekty trochę widać. Miłego wieczoru
-
Witam Ja już po grzybobraniu, nazbierałam całą dużą miskę teraz będę miała co robić nachodziłam się po tym lesie ale chociaż odpoczęłam bo tam tak cicho i spokojnie a nie jak u mnie w pracy. Na śniadanie dwie kanapki w lesie i pączek obiad będzie rosół a na później jeszcze brokuł i kurczak z rosołu. Pozdrawiam
-
Kaja ręką boli może trochę mniej ale budzę się w nocy i najbardziej nad ranem mi drętwieje, wzięłam pół opakowania tych tabletek czyli 15 jest drugie tyle. Ja się skończą i się nie poprawi to znów pójdę do lekarza. Ja na grzybobranie wybieram się jutro. Rano byłam na targu i grzybów było mnóstwo to może i ja nazbieramy. Ugotuje grzybową albo właśnie jajecznicę z grzybami.
-
Dzień dobry co tu żadna nie wpadła na kawkę od rana wszystkie zapracowane. Ja już po zakupach i porządkach. Na śniadanie serek wiejski, pomidory i żółta papryka. Na obiad gotuje rosołek z takiej wiejskiej kurki.
-
Marlena mi ta opcja też najbardziej odpowiada, ale niestety tak się nie da. Teraz też bym najchętniej zrobiła sobie kawkę i posiedziała ( robiłam porządki w szafie u dzieci) ale muszę zbierać się już do pracy. Miłego popołudnia
-
Witam dzisiaj trochę chłodniej, może będzie lepiej się pracować. Wczoraj też po pracy kanapka i dwa pomidory. Dzisiaj śniadanie to jajecznica i pomidory z jogurtem. Do pracy jakiś serek sobie kupię. Marcelina teraz to nie jest tak źle bo dzieci chodzą do przedszkola. Jak mam na rano i wracam po 14 to mam chwilę spokoju bo mąż z dziećmi wraca później. A jak na popołudnie idę to dzieci z mężem wychodzą przed 8 to spokojnie mogę posprzątać ugotować obiad albo odpocząć sobie i nic nie robić
-
Dzień dobry kawka czeka Miłego dnia
-
Ja już po pracy i musiałam zjeść mają kanapkę bo głodna bym nie zasnęła. Kaja to u mnie jeszcze lepiej w piątek byłam z mężem w markecie i porwała mi się maseczka a zapasowej nie miałam więc musiałam kupić w aptece bo jest w markecie i jedna sztuka 2,5 zł tak samo aż mnie zamurowało, pan magister przyniósł mi ja bez żadnego opakowania i gołymi rękami podał. Marcelina ja dobrze cię rozumiem też już nie mogłam wytrzymać w domu i ciężko było mi się przyzwyczaić do wstawania o 5 jak mam na rano a jeszcze gorzej do pracy fizycznej ale teraz już tylko korzyści z tego również mam tak żeby wyłączyć budzik rano, przytulić się i iść dalej spać, a później w pracy myślę sobie że dobrze że jednak się zmobilizowałam i przyszłam. Ty też się przyzwyczaisz Dobranoc
-
Dzień dobry ja już po kawce, biorę się za ogarnięcie mieszkania. Na śniadanie jajka z cebulką i ogórek kiszony. Marcelina miło, że zajrzałaś co to za praca?
-
Kaja ja też się cieszę, tylko mam świadomość że jakbym się bardziej przyłożyła to efekt byłby lepszy. Wróciłam z pracy nawet nie jestem głodna, w pracy miałam bułkę ze słonecznikiem, dwie parówki z indyka i . Dobranoc
-
Dzień dobry pora na kawke Weszłam na wagę i brakuje mi jeszcze troszkę do 8 z przodu. W tydzień ubyło mi prawie 1 kg zawsze to coś.
-
Spacer zaliczony, byliśmy z dziećmi w parku rozrywki zabawa dla całej rodziny. Ja dzisiaj też nie wchodziłam na wagę, zapomniałam. Jutro albo może lepiej dopiero za tydzień się zważę. Założyłam spódniczkę której dawno nie nosiłam i jest luźniejsza w biodrach Baz masz rację jak ktoś nie chce kontaktu to nic na siłę, ja niedawno się tego nauczyłam. Zawsze było mi przykro jak ktoś mi nie odpisywał, nie szukał kontaktu, a teraz już trudno nie to nie. Mam męża, dzieci, brata, rodziców i wystarczy. Kaja ja też pamiętam u babci takie spotkania rodzinne gdzie wszyscy się przy stole nie mieścili a teraz stołu nie trzeba rozkładać. Może dzieci jak założą swoje rodziny to będzie nas więcej, albo zostaniemy sami z mężem. Wieczorem jeszcze pozwolę sobie na drinka i jutro od nowa zaczynamy tydzień.
-
Dzień dobry Ja już po kawce i po śniadaniu, jajecznica i pomidorki z cebulką i jogurtem. Na obiad roladki wołowe, ziemniaki i ogórek kiszony. Na kolację mam w planie sałatkę z tuńczykiem. Miłego dnia
-
Witam U mnie dzisiaj też ciepło, słoneczko świeci Byłam rano na grzybach nazbieraliśmy z rodzicami trzy takie średnie wiaderka będzie zupka albo sosik. Co do pieczywa to kupuje sobie bułki właśnie do pracy a w domu już staram się nie jeść pieczywa, czasem jakaś kanapka, na pewno jem dużo mniej niż kiedyś. Widziałam też takie porównanie ciemnego pieczywa w 100 g i te wafle ryżowe 100 g no i okazało się, że wafle są o wiele bardziej kaloryczne, dlatego wolę pozwolić sobie na kromkę dobrego ciemnego ziarnistego pieczywa albo bułkę niż to chrupkie czy inne niby dietetyczne pieczywo. Mój plan na weekend to odpocząć, mam posprzątane, zakupy zrobione. Jutro też wycieczka do lasu tym razem z mężem i z dziećmi.
-
Cześć dziewczyny Dzisiaj u mnie też pogoda ładna świeci słońce, rano nawet po 5 nie było tak zimno. W pracy miałam bagietkę małą ziarnistą i dwie parówki, na obiad trochę zupy pomidorowej z wczoraj i jeden kotlet schabowy i papryką konserwowa do tego.
-
Zapomniałam całkiem o tej grupie
-
Jestem już po pracy. Miałam dzisiaj serek wiejski i bułkę, na obiad pomidorowa z makaronem i dopiero pierwsza kawa
-
Cześć dziewczyny witaj Aisha pewnie że możesz dołączyć, zapraszamy. Ja tylko się chciałam przywitać, napiszę po pracy. Miłego dnia
-
Dziewczyny a co to za tabletki na włosy? Kaja fajnie, że grill się udał Dzieci już lepiej dzisiaj były w przedszkolu i wszystko ok, jeszcze im psiknełam na noc do noska to już jutro wszystko minie.
-
Cześć dziewczyny U mnie całkiem dobrze, wczoraj tylko małe grzeszki ale opracowałam długim spacerem z dziećmi i mężem. Dzisiaj na śniadanie jajka sadzone i pomidory. Na obiad będzie pieczony kurczak, surówka i ryż. Jestem już po dwóch kawach i małym kawałku sernika. Na kolację nie wiem jeszcze. Kaja z czego te szaszłyki robiłaś? Dobre wyszły? Ja ostatnio w piekarniku robiłam. Kaszanka z cebulką, pamiętam taki smak z dzieciństwa, bardzo lubiłam do tego ogórki kiszone Miłego dnia
-
Dzień dobry przyłączam się do kawki Nacieszyłam się, że dzieci poszły do przedszkola. Oboje mają katar i są w domu. Mam nadzieję, że do poniedziałku im przejdzie. Dzisiaj znowu nie mogłam spać przez tą rękę, a tabletki biorę od tygodnia. Nawet trudno mi pisać, bo to prawa ręka. Miłego dnia dziewczyny napiszę później.
-
Baz dzięki a takiego parku tylko pozazdrościć, obok mnie też rosną kasztanowce ale to koło bloku więc nie ma takiego uroku. Zawsze mi się przypomina jak chodziłam ze szkoły na autobus obok tych drzew i zbierałam kasztany a teraz moje dzieci będą zbierać Na śniadanie jajecznica, pomidory i mała bułeczka. Obiad to kalafior i biała kiełbaska. Do pracy mam grahamke, dwa pomidory i twarożek.
-
Dzień dobry przy kawce Miłego dnia mimo tego że pogoda jest okropna.
-
Kaja dzięki tak dokładnie nie pamiętam ale ok 2 kg mi ubyło, od kiedy też nie pamiętam. Kupiłam sobie ładny notes i teraz będę sobie zapisywać wszystko. A wrażenia córci takie, że nie chciała wracać do domu wychowawczyni ją pochwaliła za cały dzień, grzeczna, wszystko zjadła, jak nie moje dziecko Ja leczo bardzo lubię tylko teraz jak robiłam to tylko dla siebie i bez kiełbaski, same warzywa i pieczarki. U mnie prawie cały dzień pada i wieje. Pogoda taka, że tylko pod kołdrę się schować. Ciężko będzie mi chyba zrobić te 20 tyś kroków, dzisiaj nie całe 16 tyś. Dobranoc
-
Cześć dziewczyny Marlena miło, że wróciłaś U mnie też dzisiaj zamieszanie, dzieci poszły do przedszkola w tym córka pierwszy raz. Dzisiaj na wadze 90,5 kg Na późne śniadanie kanapki z bułki z wędliną sałatą i żółtym serem i sałatka z trzech pomidorów. Ja to chyba się zaraz zamienię w pomidora codziennie ich tyle zjadam. Kawa rano, później zielona herbata. Do pracy też mam bułkę, kefir no i pomidora kolacji nie będzie. Wczoraj jak wróciłam z pracy mąż chciał dobrze i zrobił mi kolację. Kanapki z białą bułką z masłem, wędliną, serem żółtym i jeszcze keczup. Przeraziłam się jak je zobaczyłam, ale zjadłam dwie żeby mu przykro nie było i dyskretnie pow że następnym razem takie bardziej delikatne mogę zjeść. Odzwyczaiłam się od takich kanapek. Wczoraj na mojej opasce pokazało, że zrobiłam 17,5 tyś kroków, do celu trochę zabrakło. Miłego dnia