Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alicja30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    473
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Alicja30

  1. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Dzień dobry pora na kawkę Baz bardzo współczuję wiem jak to ciężko jak boli w nocy. Miałam tak jak mi ręce nie dawały spać. Jak dzisiaj się czujesz? Marcelina wątpię w to żeby mi ubyło, bo ja jestem w domu to ciągle chodzę głodna i mimo tego że jestem zajęta pakowaniem to mam czas żeby coś tam skubnąć. U nas dzisiaj -7 i słońce☀ Na śniadanie będzie jajecznica, na obiad mam pomysł na schab duszony w sosie cebulowym i ziemniaki, a na kolacje pewnie mąż coś wymyśli. Mamy w planie jechać po farbę później po pracy męża i od jutra zacząć malowanie
  2. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Hej dziewczyny kawka U nas dzisiaj na plusie i mgła do tego po południu jak złapie przymrozek to będzie ciekawie. Kaja mi tak ciebie szkoda, jak czytam to aż mi się ciężko oddycha. Mam nadzieję, że szybko ci przejdzie. Łóżka jeszcze nie zamówiłam, narazie tylko oglądam. Muszę dokładnie zmierzyć pokój jak duże łóżko się zmieści i tak żeby było miejsce na szafę. U mnie dzisiaj na śniadanie jajecznica, na obiad będzie grzybowa z grzybków z tamtego sezonu jeszcze miałam zamrożone. Do tego gotowany kurczak i jakaś surówka. Miłego dnia
  3. Alicja30

    Ktoś zaczyna luty 2021

    Brygida ja to bym chciała zobaczyć Twoja wagę, ja już dawno przekroczyłam 8. Tego właśnie musisz się oduczyć, ja też mam dzieci dwoje i na początku właśnie prawie wszystko po nich dajadałam i to też odbiło się na mojej wadze. Teraz nakładam dzieciom mniej, jak chcą to im dołożę a jak nie zjedzą to zostawiam na później, proste pozdrawiam, powodzenia
  4. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Cześć Justyna witamy w naszej grupie. Ja też staram się mniej jeść, zdrowiej i wprowadzić więcej ruchu co ciężko mi idzie. Robię tak żeby też nie najadać się przed samym spaniem, a jak jestem głodna to najpierw pije szklankę wody z cytryną. Aisha fajnie że się znalazłaś przeprowadzka mam nadzieję że zacznie się już w tym tygodniu.
  5. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Dzień dobry ja właśnie sobie pije kawkę dzisiaj -13 na dworzu i słońce. Zostałam sama i biorę się trochę za pakowanie. Ciekawa jestem ile ja teraz ważę, jeszcze się zejdzie zanim zobaczę się z wagą ale nie liczę że mi zaszło dużo. Miłego dnia
  6. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Tak wieczór się udał fajnie tak wyjść jak się siedzi długo w jednym miejscu i nie można wyjść. Ja tak się czułam po szpitalu. Miłego wieczoru bez podjadania
  7. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    U mną już po spacerze i po obiedzie pieczone frytki i kotlety mielone. Na kolacje jeszcze nie wiem co będzie. Tak chodzi za mną coś słodkiego i myślę nad ciastem drożdżowym z rodzynkami
  8. Alicja30

    Ktoś zaczyna luty 2021

    Dziewczyny zapraszam do nas odchudzania xxxl
  9. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Witam ja już po kawce i po śniadaniu, dzisiaj dwa kabanosy i trzy małe kanapki z serkiem białym. Na pewno dzisiaj będzie spacer na dworzu jest -7 i świeci słońce. Miłego dnia
  10. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Dzień dobry, kawka z rana Wstaje rano a tam biało, wszystko zasypane chyba całą noc śnieg padał❄❄
  11. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Baz jak bym mąż ugotował to dopiero by było święto zrobiliśmy sałatkę z tuńczyka drugą warzywną kupiłam i takie przystawki z sera i wędliny trochę pomidora z cebulką i wystarczy. My może jutro zaliczymy jakiś spacer.
  12. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Hej Kaja fajnie że lepiej się czujesz, w niedzielę pójdziesz na spacer to zobaczysz jak ci się poprawi U mnie dzisiaj na śniadanie dwie bułki z wedliną i papryka czerwona do tego, na obiad kapuśniak a na kolację coś "dobrego" Mąż chcę zrobić jakąś fajną kolację żebyśmy nadrobili rocznicę którą obchodziliśmy w tamtym tygodniu, kiedy byłam w szpitalu. Dzisiaj już posprzatałam trochę, jeszcze małe zakupy i mam wolne Miłego dnia
  13. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Kaja od tego tu jesteśmy też żeby sobie pomarudzić nie martw się jutro będzie lepiej. Trzymaj się ciepło
  14. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Marlena nie tak daleko się przeprowadzamy i nie ma potrzeby żeby dzieci przedszkole zmieniały i tak mąż ich autem wozi. Z tym że skupie się na przeprowadzce to masz rację. Dzisiaj już wzięłam się za kwiaty, po obiedzie mam w planie szafki w kuchni a wczoraj zrobiłam porządek i spakowałam część dziecięcych ubranek. Pół dnia jestem sama to akurat nikt mi nie przeszkadza. Przy pakowaniu to i ćwiczeń się trochę zrobi Dzisiaj na śniadanie jajecznica z parówką do tego kawałek żółtej papryki, na obiad ryba też a na kolację może sałatka jakaś.
  15. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Dzień dobry pora na kawę Miłego dnia
  16. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    U mnie na śniadanie dwie zapiekanki, na obiad ryba ziemniaki i sałata ze śmietaną a na kolacje coś się wymyśli. Ja też miałam mały spacer tak przeszłam się po sklepach trochę chłodno było i trochę śnieg prószył. Może w weekend z dziećmi się gdzieś pójdzie.
  17. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Dzień dobry przy kawce miło rano w domu napić się kawki U nas na szczęście wszyscy zdrowi. Wczoraj widziałam że syn tak trochę noskiem pociągał ale mamy coś tam na katar i to pomaga. Kaja może Ty też coś kup sobie na katar do nosa, lżej Ci będzie. Ja jeszcze nie wiem co będę jeść. Narazie wypiłam szklankę wody i kawę. Miłego dnia później napiszę
  18. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Witam Dzisiaj już od rana wyszykowałam dzieci do przedszkola, posprzątałam mieszkanie po swojemu, zrobiłam pranie, jeszcze małe zakupy, czyli jestem w swoim żywiole Od następnego tygodnia zaczynam szukać nowej pracy ( zostałam zwolniona), zaczniemy już chyba malowanie w nowym mieszkaniu, wezmę się za pakowanie reszty rzeczy i dopiero jak wszystko się uspokoi to znajdę czas dla siebie. To nie znaczy że będę się odpychać czym popadnie, wczoraj tylko pozwoliłam sobie na kebeba bo miałam ochotę na coś "dobrego" po tym szpitalnym jedzeniu. Zjadłam tylko połowę, chyba żołądek mi się skurczył a jaka wczoraj była kawa dobra po tygodniu Milego dnia
  19. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Cześć dziewczyny Jestem już w domu, czuje się lepiej. Jutro napiszę więcej. Pozdrawiam
  20. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Ja też miałam robiony test na wirusa i zanim będzie wynik to zamykają w izolatce, jak wszystko ok to dopiero na oddział. Z jedzeniem jeszcze nie jest tak źle, gorzej że tu same starsze osoby leżą niektóre nawet nie chodzące to jest okropne. Na szczęście jutro wracam do domu. Namieszałam wszystkim, dzieci tak długo nie były same z tatą, mąż też się zdenerwował, rodzice. Do szpitala nie wolno rodzinie wchodzić, tylko paczkę przekazać. Pacjentom też nie wolno chodzić po szpitalu a jak na korytarz to w maseczce. Jak w zakładzie zamkniętym. Spokojnego wieczoru
  21. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Dzięki dla ciebie również
  22. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Cieszę się że dobrze się czujecie
  23. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Nic takiego się nie stało od kilku lat biorę leki na epilepsję, rzadko mam napady ale ostatnio miałam kilka na raz i zabrali mnie na powtórzenie badań. Dzięki dziewczyny za troskę ale nie martwcie się wszystko jest ok. Dietę tu mam przymusową wiadomo jak to szpitalne jedzenie ale mamusia zadbała i dostarczyła mi trochę słodkości i owoców. O kaja też napisałaś jak się czujesz?
  24. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Cześć dziewczyny niestety nie do końca ok bo jestem w szpitalu ale jutro wracam juz do domu. Kaja a ty jak się czujesz? mam nadzieje że łagodnie przyjdziesz? Pozdrawiam serdecznie wszystkie
  25. Alicja30

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Witam Marcelina dzięki za miłe słowa ale mi się wydaje że i tak więcej czasu dzieci potrzebują z nami. Ja bardzo lubię wychodzić z dziećmi, teraz to mniej możliwe. Mogłabym robić im ciągle zdjęcia jak gdzieś jesteśmy a później fajnie się razem ogląda Rano jak szłam było -20, nawet nie było tak zimno, ale za to w pracy zmarzłam. Teraz jak wracałam to tak ładnie wygladało wszystko bo słońce trochę świeciło. Śnieg się błyszczy. W pracy miałam trzy kanapki z razowym chlebem i żółtym serem, do tego pomidorki i czerwona papryka. W domu zupa i mała bułka a na kolacje mam sałatkę warzywną.
×