marie3
Zarejestrowani-
Zawartość
585 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez marie3
-
Uważacie ze cztery piwa dziennie dla kobiety to dawka groźna dla zdrowia, to już alkoholizm?
-
Skąd u niektórych ludzi taka złośliwość w stosunku do mnie? Nie zrobiłam im nigdy żadnej krzywdy, a nawet pomogłam, a np chce wyrazić swoją opinię na jakiś temat a nawet nie porozmawiają o tym, nie mają zamiaru nawet rozmawiać, tylko słyszę "bo ja jestem taka i taka zła", "bo ja to i tamto". Często od starszych wiekiem osób z rodziny którzy mają mnie za kogoś gorszego bo "powinnam chodzić do kościoła" "bo nie popieram pisu" itd, albo od młodszych z którymi mało rozmawiam a wiec osobiście mnie nawet nie znają ale słyszeli plotki na mój temat albo mają już jakieś uprzedzenia nie wiem skąd wzięte.
-
Że ktoś nie może pracować na maszynach? Np na produkcji, a wygląda na zdrowa osobę. Jest w WOT także tak podejrzewam że zdrowa osoba.
-
Zablokuj, zmień numer. Co za problem
-
Jak odejdziecie zobaczycie jak to jest dobrze być samemu i będziecie czuć do tych partnerów obrzydzenie, ale dopiero jak przyzwyczajenie minie.
-
W tym wieku jeszcze możesz wszystko. Brak zębów to w XXI wieku nie problem, tylko sytuacja do rozwiązania. Ludzie mają w Twoim wieku większe problemy, kredyty, chore dzieci, choroby przewlekłe, Ty masz pewnie czysta kartę i wszystko przed Tobą.
-
Pytam tutaj bo tutaj Was dużo. Wiecie jaki jest koszt strony internetowej, chce tylko wklejać tam zdjęcia. Takie coś jak instagram.
-
Witajcie urwałam kontakt z facetem z którym znam się z wcześniejszej pracy, w sumie mało się znamy, nie byliśmy para tylko widywaliśmy się na korytarzu ( a teraz kontakt się odnowił, ale tylko pisaliśmy maile co było fajne i miło się pisało), w końcu nie odpisałam na jego wiadomość w momencie gdy wyjechałam na 2 miesiące do pracy w inne miejsce, byłam tak pochłonięta praca, ogromny stres, brak czasu, że nawet nie miałam głowy do korespondowania z kimkolwiek. W tym czasie przed moim wyjazdem on wspomniał o spotkaniu. A ja napisałam coś jeszcze a potem się nie odzywałam. Gdy wróciłam do miasta napisałam do niego, odpisał jeszcze maila, stwierdził że i tak mogłam napisać mimo nadmiaru pracy, bo przecież wiele to nie kosztuje i przestał się odzywać. Tzn nic nie odpisał. I koniec. Minęło kolejne 2 miesiące i wiem że dalej jest wolny. I co radzicie mi zrobić?
-
Może i właśnie nie jest taki fajny a obrazalski itp, w sumie prawie go nie znam
-
Witajcie urwałam kontakt z facetem z którym znam się z wcześniejszej pracy, w sumie mało się znamy, nie byliśmy para tylko widywaliśmy się na korytarzu ( a teraz kontakt się odnowił, ale tylko pisaliśmy maile co było fajne i miło się pisało), w końcu nie odpisałam na jego wiadomość w momencie gdy wyjechałam na 2 miesiące do pracy w inne miejsce, byłam tak pochłonięta praca, ogromny stres, brak czasu, że nawet nie miałam głowy do korespondowania z kimkolwiek. W tym czasie przed moim wyjazdem on wspomniał o spotkaniu. A ja napisałam coś jeszcze a potem się nie odzywałam. Gdy wróciłam do miasta napisałam do niego, odpisał jeszcze maila, stwierdził że i tak mogłam napisać mimo nadmiaru pracy, bo przecież wiele to nie kosztuje i przestał się odzywać. Tzn nic nie odpisał. I koniec. Minęło kolejne 2 miesiące i wiem że dalej jest wolny. I co radzicie mi zrobić?
-
Za 8 cud świata się nie uważam, ale facetów mam dużo.
-
No trudno, wcześniej pokazywał że mu zależy. Wyszło że chyba jednak nie za bardzo.
-
No dokładnie, przecież potem się odezwałam
-
Witajcie urwałam kontakt z facetem z którym znam się z wcześniejszej pracy, w sumie mało się znamy, nie byliśmy para tylko widywaliśmy się na korytarzu ( a teraz kontakt się odnowił, ale tylko pisaliśmy maile co było fajne i miło się pisało), w końcu nie odpisałam na jego wiadomość w momencie gdy wyjechałam na 2 miesiące do pracy w inne miejsce, byłam tak pochłonięta praca, ogromny stres, brak czasu, że nawet nie miałam głowy do korespondowania z kimkolwiek. W tym czasie przed moim wyjazdem on wspomniał o spotkaniu. A ja napisałam coś jeszcze a potem się nie odzywałam. Gdy wróciłam do miasta napisałam do niego, odpisał jeszcze maila, stwierdził że i tak mogłam napisać mimo nadmiaru pracy, bo przecież wiele to nie kosztuje i przestał się odzywać. Tzn nic nie odpisał. I koniec. Minęło kolejne 2 miesiące i wiem że dalej jest wolny. I co radzicie mi zrobić?
-
Jaki wpływ na przyszła ciąże będzie miało to że przyszła mama co weekend napije się wódki (przynajmniej jeden dzień), czasem na tygodniu piwa, i na imprezach (nie codziennie ani nie nałogowo) zapali papierosa do towarzystwa?
-
"ironiczny" i "poprawia cie" - podaj przykłady takiego zachowania, to powiemy czy faktycznie jest bardzo źle i trzeba coś z tym robić, czy nie warto tak się martwić
-
Kobiety, macie tak że waszym mężczyznom przeszkadzają wasze wady urodowe, a jak nawet nic nie mówią to dają to po sobie poznać że coś im nie pasuje, nie podoba się ? Np rozstępy, małe/brzydkie piersi, pajaczki/żylaki, wasza waga, czy cokolwiek innego?
-
Mi się wydaje że dużo zakompleksionych facetów wytyka dziewczynom, nawet nieznajomym ułomności, nawet te nieistniejące. Jak mają mały biust to się śmieją ze maly, jak duży to że za duży, albo za szczupła, ale za gruba, albo za niska albo za wysoka. Jak ktoś chce się poczuć przez chwilę lepszy to tak robi.
-
Spotkałam się kilka razy z facetem i o mnie nie mówił nic, tylko komplementy, ale to dopiero początek znajomości i nie ma się w sumie do czego przyczepić. Ale np Śmiał się z kolegi że ma gruba dziewczynę, to z innego że jego dziewczyna sobie zrobiła usta i permanentne brwi i że spotyka się z clownem. To mi się trochę nie spodobało.
-
Jak ktoś ma brzydki ryj to z broda troche lepiej wygląda. I dlatego im potrzebna broda.
-
No ja znam takie przypadki, gdzie mężczyzna zwraca uwagę kobiecie przy wszystkich : no może byś przestała już jeść, albo ona się odchudza, nie może tego jeść. I jestem ciekawa po ilu latach małżeństwa tak się zaczyna
-
Ile pielegniarek/ poloznych/ ratowników medycznych zakaza się wirusem HIV? Gdzie można znalezc jakies dane na ten temat? Dawniej było dużo artykułów na ten temat że dużo zakażonych pielęgniarek dalej pracuje w zawodzie, a teraz szukam, poznikało wszystko.
-
Witam, mam facet dzięki któremu zawsze czuje się ze jestem ostatnia. Jedziemy na święta do rodziny, wszyscy odstrojeni, nawet nie wymagam żeby się stroić nie wiadomo jak ale ubrac odpowiednio do sytuacji, a on ubiera sprany tshirt i skarpety z dziurami. Nie widziałam jak się ubrał bo miał kurtkę i buty założona a tu taki wstyd przed rodzina. Idziemy na jakąś zabawę, a on musi pokazywac swoje nieudane sztuczki, gdy myśli że jest fajny to ludzie odbierają to jak dziecinade. W zeszły weekend pokazujac wszystkim jak otwiera się piwo oblał nim siebie i mnie. Do tego potrafi mi zrobić awanturę o to że się zdenerowalam i chce iść do domu żeby się przebrac bo nie chce się dalej bawic w mokrej i śmierdzącej piwem koszulce. Później były zawody w których koniecznie chciał brać udzial, no i oczywiście zajął ostatnie miejsce.