Bluebibi

Znam osobę, która jest w stanie objechać jakiś kraj na wycieczce autokarem, robi milion zdjęć i wrzuca je cyklicznie w różnych momentach udając, że jeździ ba wakacje 10 razy w roku "bo kocha Wlochy i do nich wraca" a to jest jeden wyjazd XD

Booba jaki psycholog biznesu XD To, że trzeba "czaić sie" na te koszule (BTW super słownictwo, abmasador pierwsza klasa), to znaczy że są raczej przehajpowane a nie takie cudowne. Dobry sklep = dostępność, niewszyscy mają czas na filowanie na wieszaczki ze stories

Nocy tez z resztą xD ja tam święta ze słodyczami nie jestem ale nie ogarniam karmienia 3letnich dzieci lodem typu kaktus

Lora dzisiaj wrzucała storis z pieczary, więc chyba nie

Z Twoich wpisów bije bardzo patriarchalny poglądy na wyglad kobiety i tyle, nie wygląda to na troskę o formę i zdrowie, ale groźby, że jak nie spełnisz estetycznych wymagań partnera, to cie zostawi. Byłaś tez przeciwna facetom przy porodzie "bo się zrazi i jie będzie chciał sypiać z taką kobietom, same sobie winne". Wszystko, byłyby faceta zadowolić.

Ależ oczywiście że ja to wiem, spokojnie. Chodzi mi o to, że to mimo wszystko trudna dla niego decyzja, żeby zawinac japonki

Co się dziwić, jak związek chyli się ku upadkowi to nawet sposób oddychania drugiej osoby przeszkadza, jak sama Lora kiedyś z kanapy w uk mówiła. Chociaż ja myślę, że ona tak się trochę cieszyła tymi jego tekstami, że tak mu niby zależy

Mam wrażenie, że ona należy do osób, które patrzą na szczesliwe związki i chciałaby to samo, z tym, że nie rozumie, że pary muszą się często mocno postarać o dobre relacje, to nie spada z nieba. Ona wzięła wojaka pod dach i cyk, najlepiej bez pracy i wkładu powinno być jak w starym małżeństwie. Te jej teksty z tojotki, że będą szukać mieszkania na targach XD Ja ją oglądałam wyrywkowo wtedy I byłam pewna, że są razem kilka lat

Chyba każdy lepiej wygląda i czuje się na endorfinach w nowym związku, facet i babka tak samo. Lora dodatkowo jest zawistna i zazdrosna, uważa, że jej się należy, wiec jak to, ona bez faceta?? Plus potrzebna jej obstawa, szofer i sponsor, jak tego nie ma i trzeba sobie radzić samemu jak miliony innych samotnych matek to jest dramat światowy. Aż mi się przypomniały jej życzenia dla Fajki gdzie napisała "od początku obie mamy pod górkę", no serio córva XD pod górkę bo świat nie tańczy jak zagra. Mimo to uważam, że to okropna egoistka, nie narcyz, porównując do jednego narcyza z mojego otoczenia.

Same here plus na pewno nie dam zarobić oszustom i nieuczciwym sprzedawcom. Można znaleźć krawcową lub pracownię, która uszyje na miarę już za 300zl i to w dobrych materiałach bez uszkodzeń zamiast płacić zadufanej w sobie paniusi i pseudobiznesmenowi Ja się przerzuciłam na styl normals i bardzo polecam

One mają po kilkanaście wózków, spokojnie. Ja nie mam pewności, prędzej spotyka się dzisiaj z Kurą jako mama jedynaka. No i za mało obstawy jak dla L.

I tak mały wygląda dziwnie

Tak, one są drogie. Dzieciak i tak zaraz wyrośnie (o ile nie zakładamy mu ubrań o kilka rozmiarów za duzych), wiec jakość nie ma za dużo do rzeczy. Może jeszcze jeśli planujemy więcej dzieci, ale moje mają różne rozmiary w różne pory roku więc np swetry po córce nie przydadzą się synowi bo będą dobre w lato. Wystarczy komfort i już. Ja staram się nie wytwarzać w dzieciach chęci posiadania, zwłaszcza drogich rzeczy. Tym bardziej staram się nie tworzyć przekonania, że szata zdobi człowieka, jak co niektóre klasyczne elegantki. Nie zaslaniam się jakaś mityczną estetyką. Nikt nie stał się artystą ani kimś lepszym od ubierania się w sookmany za 500zl. Jak patrzę na swoje dzieciaki to się nie zastanawiam, czy są ładnie ubrane.

W ogóle rozważania o więzi między dziećmi już od kilku tygodni to brak elementarnej wiedzy o dzieciach, przecież do drugiego roku życia to one nawet nie widzą rówieśnika w ludzkim świetle, nie bawią się ze sobą, wchodzą w relacje tylko z dorosłym.

Jednak argument o rzekomej rodzinie pato jest z doopy

A gdyby się okazało, że pochodzi z rodziny patologicznej, alkoholowej, przemocowej? To co? Poczujesz się wtedy lepiej, uważasz, że to obelga, czujesz wyższość nad kimś pochodzącym z patologii? Znam sporo ludzi z takich rodzin, którzy wyrwali się stamtąd, przeszli przez piekło i dzięki swoim staraniom wyrosli na wspaniałych ludzi. A nawet są często 100 razy bardziej wartosciowi niż bezrpbotna matka stosującą alienację rodzicielską i zarabiająca na dziecku, a pochodząca z takiej rodzinki co to nic, tylko pomnażać podobno Trafia mnie wyciąganie argumentu z doopy w postaci "bo ty na pewno jesteś z patologii", argument ostateczny

To wszystko robią dlatego, że nie potrafią żyć swoim życiem, a jedynie je dokumentować i preparować wspomnienia. Zrobią sobie radosną fotkę z okazji Święta korniszona i oooo patrze na ig i w fotoalbumie jakie szczęśliwe jesteśmy. Druga sprawa to szukają okazji do nazarcia się

Nie, to ona takie kupuje. Jak dla mnie snobizm, ale cóż.

Absolutnie nic. Dzieci z dd czują się jak ludzie drugiej kategorii a w sytuacji, kiedy mama kolegi że szkolnej ławki robi za wielkiego darczyńcę i znosi graty po swoich dzieciach, to przecież tylko im wstyd. One naprawdę czują, że ktoś robi sobie wysypisko z ich domu i jeszcze trzeba mu za to dziękować. Może jakiś maluch jeszcze nie rozumuje w ten sposób, ale 10latek? 14latek? Moim zdaniem z resztą im nie trzeba przedmiotów, im potrzeba uwagi i czasu. Lepiej zostać wolontariuszem lub rodziną zaprzyjaźnioną, jeśli się chce naprawdę pomóc. Jest strona internetowa, gdzie rodziny zastępcze i dd zgłaszają co im potrzeba, to są konkretne przedmioty.

Babski weekend z niemowlakiem XD przeżywka na kolejne 2 tygodnie

Tez tak uważam, ona się czuje strasznie pokrzywdzona że jest sama i czułaby satysfakcję, że innym tez nie wyszło.

Alfunio pojechał do innego kraju posiedzieć na balkonie i podrzeć mordę innym ludziom pod oknem dmuchając dymem z sziszy, ekstra wyjazd. Tym bardziej, że tam można naprawdę fajnie spędzić czas w okolicznościach przyrody, już nawet grilla zrobic w wyznaczonym miejscu.

Kura stylówa na Hankę z Chłopów (bo Jagna się jeszcze stroiła w kolory). Jeszcze dwa wiadra zawieszone na nosidle na barki i komplet będzie

Ja nie muszę pytać, co oznacza mina Minia, pewnie zobaczył przed sobą czipsika albo lody.

Na hajdparku się dzisiaj towarzystwo z e s r a ł o na złą kafeterię XD szykujcie się na pozwy XD