Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tfc

Zarejestrowani
  • Zawartość

    227
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Tfc

  1. Tak, zdecydowanie. Jeśli kiedyś wreszcie dorosnę, chce zostać Dagmarą! Dagmara, serdeczności Lola, w Polsce rocznie wykonuje się około tysiąca aborcji. 98% dokonuje się z przesłanek embriopatologicznych, a tego właśnie zabronił pseudo TK. My tu walczymy nie dlatego, że ktoś jest fanem aborcji lub nie. Mnie nie obchodzą niczyje poglądy na aborcję. Mnie interesuje stan prawny, a po wyroku jesteśmy w czarnej doopie. I tak, mnie stać na wiele, mogę sobie pojechać gdzie chcę. Nie w tym jednak rzecz. I bardzo mnie denerwuje, gdy ktoś próbuje deprecjonować moje uczestnictwo w protestach, sugerowaniem, że jestem manipulowana lub sterowana przez kogoś tam. Mam nadzieje, ze nie zabrzmiało to niemiło. Jestem jednak teraz w trybie rewolucyjnym i jestem zmęczona tłumaczeniem stale tego samego.
  2. No i niech jej się szczęści Lola, ale czy Ty chcesz, żeby ten romans się zakończył, wypalił? O czym będziemy wtedy pisały? Może jak już wrócisz z pod tych palm, zorganizuj dla k na jakąś fajną randkę Taką pełną tylko radości, namiętności, flirtu. Co myślisz? Ja kilka dni temu odpowiedzialam k w końcu na jego wiadmosci. Napisałam, że tęsknie za nim i prawie napisałam, że go kocham. Trzeźwa byłam, serio. I dopisałam, że póki co nie chce się spotykać. Nie mam nadal ochoty. Także u mnie posucha, świętość i nowe dziewictwo.
  3. Się nie dziwię wcale. Mar, zaglądasz tu jeszcze? Co słychać u Ciebie?
  4. Oj Lola, zazdroszczę planów na palmy i słońce! Baw się dobrze i myśl o nas ciepło, bo u nas temperatura w dzień ledwo koło 10 stopni
  5. O rany Dagmara! Bardzo Ci kibicuję, wow! Pisz jak się czujesz, co myślisz. Ja się chyba dziś wina napiję za Twoje plany
  6. Czytam to Dagmaro i słyszę w głowie : "Sto zim i ani jedno lato a czasem okruch z twego stołu czekałam aż do bólu na to zmieniona w małą garść popiołu" https://youtu.be/79W__Xxgo4w
  7. LimBoska, dlaczego Ty znowu zerwałaś? Zaczynam Ci zazdrościć temperamentu, i czuję się przy Tobie jak maślak
  8. Wiem, i sądziłam, że z mojego posta to wynika. Z drugiej strony dobre jest też to, co uznamy za dobre dla nas. Pytanie ile Tinka jest wstanie znieść, bo że romans kosztuje, wie każda z nas, a niektóre z piszących tu dziewczyn, odczuły to naprawdę boleśnie. No i po trzecie, nikt się na cudzych błędach niczego nie nauczy. Pisz Tinka, to zawsze pomaga ogarnąć myśli.
  9. Mozesz iść w to dalej. Ja miałam k już przed ślubem. I żyję i nawet polecam, chyba że marzy Ci się normalność, spokój, uczciwość, szczerość. Wybieraj.
  10. Nie potrafiliśmy ze sobą rozmawiać, szczególnie o tym co czujemy do siebie. Gdy jedno mówiło kocham, drugie akurat miało kryzys i wątpliwości, gdy to drugie się ogarnęło i wyznawało miłość, to pierwsze się wycofywało
  11. A tak od siebie, pomijając już k, to chciałabym Dagmaro, dla Ciebie wszystkiego najlepszego, według Twoich zasad i planów. Bo czemu nie?
  12. Awaria, i jak po huraganie? Mam nadzieję, że wszystko ok. Odezwij się
  13. Oj Magda Nałogowo od lat palę papierosy, jestem uzależniona, uwielbiam je i nie zamierzam rzucać, co jakiś czas spotykam jednak ludzi, którzy czują się w obowiązku, poinformować mnie, jak palenie jest szkodliwe, wstrętne i naganne. Nigdy nie palę przy postronnych osobach, nie dmucham nikomu w twarz, nie wymuszam umożliwienia zapalenia. Niemniej zawsze, ale to zawsze, gdy otwarcie powiem, że palę i lubię, znajdzie się jak wspominałam ktoś, kto musi wygłosić dla mnie ewangelię. Nudzi mnie to, bo przed nimi było już wielu takich gorliwich, a im się zawsze wydaje ze powiedzą coś nowego, mądrego, nawracającego. Że mnie wpędzą swoimi słowami w stan, po którym rzucę palenie. Chcesz zbawiać, działać cuda, bawić się w Boga, zacznij od siebie i swojej rodziny. Zawsze mnie dziwi, że ludzie tak chętnie, choć w sumie bez żadnych konkretnych predyspozycji tak chętnie biorą się za wyznaczanie obcym norm, zasad i kar.
  14. Doskonały plan, Lola. Nie, nie szukam, ale pierwszy raz przyszedł mi do głowy taki pomysł, właśnie po wpisie Dagmary
  15. No dobra, a teraz co u mnie, bo wiadomo, że w moim stuletnim romansie emocje jak na rybach, i wszyscy czekają na aktualizacje No nic. Nadal nie mam serca do chłopaków, ale pozazdrościłam Dagmarze rzutkości w pozyskiwaniu nowych k. Nie planowałam, ale mózg już działa, już mieli, skąd, kogo, czy mi się ktoś spodoba? Lola, co zrobisz, jak będziesz miała dwóch facetów o temperamencie m?
  16. Dagmara, kibicuje! I czekam na szczegóły
  17. Dagmara, ani nowemu k o starym, ani staremu o nowym. Po co Ci to?
  18. Roleta, wiemy mniej więcej co myśli Twój m, bo to opisałaś, i jakie ma pomysły, ale napisz, jak Ty się czujesz, co myślisz. Trzymaj się ciepło!
  19. Ja też Dagmara, choć znowu z tym samym. Wiosna, magia i pierwsze pocałunki poraz setny.
  20. Ale po co i czemu? Skoro on (m) ma inne rozrywki i priorytety, dlaczego Kinia nie może zrobić czegoś dla siebie? Po co ma się umęczać i ratować coś, co ewentualnie uratować można tylko we dwoje? Za bardzo jest kładziony nacisk na obowiązek bycia boginią domowego ogniska.
  21. Na to pytanie odpowiedź zna Kinia.
  22. No Kinia, aż podskoczyłam na krześle. Cieszę się, jeśli Ty się cieszysz. I mam nadzieję, że da Ci ta nowa relacja dużo radości i energii.
  23. I pewnie ma rację, ja nie rozmyślam o miłości, bo miłość to ogólnie temat, który niegdy mi nie leżał. Nie że nie lubię, po prostu miłość wymyka się rozumowi i dla każdego jest czymś innym.
  24. No właśnie słodziak, nie znam takich facetów, ale ten ma swój urok. Oj Lola
×