Pan Dozorca

Ol nol, to straszne! Lacze sie w bolu, kochana Kapiel w wannie zaliczam do najwiekszych rozkoszy. Gdybym miala wybierac miedzy hanim a wanna, to wanna zawsze by wygrala

To proste, siostro, sluze instrukcja - najpierw prysznicujesz gorny kadlub jeszcze siedzac w wannie, potem kleczysz i oplukujesz nalesnika, ekhem... i uda, nastepnie wstajesz i traktujesz wodol lydki i stopy Tez tak robie od urodzenia i prysznic na stojaco to dla mnie koszmar, a przy braku wanny, kilka razy w zyciu, to bylam jak ta smutna myszka z obrazka. Kabinom prysznicowym mowie nol nol nol nol nol

Ja uwazam, ze ten kosz na srodku jest bardzo praktyczny - Boobcia za kazdym razem kiedy idzie do kibelka (a wiemy z tego ile je, ze to musi byc baaardzo czesto...) musi przez niego przeskoczyc i moze dzieki temu schudnie ze 2kg w skali roku, a to juz cos na poczatek.

Ale, dla mnie, to i tak wszystko lepsze niz cala na bialo, albo bezowe, blyszczace kafle do sufitu i kabina prysznicowa w kacie, brrr. Tylko teraz kto bedzie te watle plecki myl?

Wlasnie sie zastanawialam na poprzedniej stronie, ktora to miala wizje tych marokanskich plytek i wanny na lapach

Te jej plastikowe boazerie w calym domu to najwiekszy fejspalm. Po co, pytam, po co? No, ale ktoz zrozumie dusze rasowej Hiacynty

To jest ramka z wojakiem

Boazeria angielska biala, ekskluzywna i pozlacane krany, jak w Sandringham u jej wysokosci Elzbiety

Kurcze, hahaha - szkoda, ze poprzednie watki szlag trafil, ale pamietacie jak tu ktoras pisala, ze beda marokanskie plytki na podlodze kiedy sobie wyobrazalysmy lazienke Hiacynty? Nie pamietam juz co bylo wiecej, ale te plytki utkwily mi w pamieci, zdaje mi sie, ze wanna na lapach tez byla

Invidious sie zamyka od 1 wrzesnia

Wlasnie ogladam program Mordercy i ich matki (odc o Haroldzie Shipmanie), jestem dopiero w 9min (z 45)ale juz wiem, ze jego matka, bedac klasa robotnicza pretendowala za wszelka cene do bycia klasa srednia, ze Harold nie mogl sie bawic z dziecmi plebsu z podworka (chociaz sami byli tym plebsem), musial zawsze nosic muszke do koszuli, byl od malego przeznaczony na bycie wybitnym i utwiedzany w tym, ze jest inny i lepszy od innych dzieci ... No, ogladam dalej...

Dzwiek wlewanego do blendera, jak woda, pol litra rozpuszczonego oleju kokosowego, przy produkcji jej FIT ciasta, do tej pory mam w uszach i pokrywam sie gesia skorka jak tylko sobie to przypomne. Ona kompletnie nie ogarnia wartosci kolorycznej zadnych produktow, albo wypiera. Nigdy nie rozumialam na czym mialo polegac u niej to fit w odniesieniu do wszystkich produktow, ktore tak nazywala, a ktore mialy miliony kalorii i po co to wszystko piekla i zarla, nawet kiedy sie odchudzala w rui. Widac jak sie na tych wszystkich fitach wyfitowala.

Wiem, wiem, ja wcale Bulby nie bronie, ani nie wybielam, mowie tylko, ze trzeba byc kompletym de. bilem, zeby tak sie dac wrobic i byc slepym na wszelkie sygnaly ostrzegawcze. No i zeby to chociaz warto bylo i pouzywal sobie z jakas superlaska i mial za te alimenty chociaz jakies fajne wspomnienia...ehhh.

No tak, bo widzial, ze baba ma super parcie, ale myslal sobie bidulek jeden, ze bedzie to mogl kontrolowac haha i to jeszcze bez gumy. Faktycznie zupelnie niewinny, wrecz ofiara. Owszem, ale losu. Dal sie zrobic na szaro takiej Bulbie i to mowi o nim wszystko.

Ja wcale nie mowie, ze on ja wykorzystal tylko ze moze jedynie sam siebie winic za to wszystko bo stalo sie to za jego przyzwoleniem, z jego (smetnym) udzialem oraz wylaczeniem wszystkich komorek mozgowych, instynktu przetrwania, sygnalow alarmowych i ostrzegawczych i zdrowego rozsadku. I tak jak juz pisalam - nie zdziwiloby mnie to wszystko gdyby piorunem dostal w leb i sie zakochal, bo stan zakochania to jak choroba psychiczna, ale on tak na zimno dal sie zrobic. No moglby spiewac nad jeziorem

No tak, to tylko potwierdza jego bezgraniczna glupote, bo seks ze zdesperowana na maxa, samotna grubasina po 30 z cisnieniem, parciem i tykajacym zegarem(dodatkowo wszystko to bylo po niej widac jak na dloni) to faktycznie swietny pomysl. Madre to?

Przestancie juz go tak bronic - widac, ze ona go vqrviala, smieszyla i nie wiem...brzydzila jakos, od samego poczatku. Po uj (pardon me) w to w ogole wchodzil, doslownie i w przenosni? Oj bidulek myslal, ze ona sie zmieni, ze schudnie, ze mozg jej wyrosnie, ze nabierze manier wielkiej damy, ze to, ze sro, a to stary chlop a glupi jak but, bo nie wie, ze ludzi nie da sie zmienic a ze swinskiego ucha nie da sie zrobic jedwabnej torebki, a potem to wszystko jej wina bo to ona tak bardzo chciala, ze on po prostu nie mogl, no nie mogl sie oprzec, mimo calej niecheci jaka ja dazyl od poczatku. Gdyby to byl nastolatek jakis to moglabym zrozumiec te argumenty ale facet grubo po 30? No prosze was!

No ale wiesz jak to u Luski w glowie dziala - zamiast sie cieszyc, ze sie od tego wyzwolila, to ona bedzie rozpaczac przez lata, ze stracila te POZORY. Mysle tez, ze gdyby on sie zgodzil na slub dla tych pozorow, a potem nawet szybki rozwod, to tez inaczej by sie sprawy z dzieckiem potoczyly i nie nienawidzilaby go az tak bardzo, bo mialaby ten swoj wielki dzien, no i nie bylaby stara, porzucona panna, tylko przynajmniej rozwodka, a w jej glowie takie rzeczy sie licza. a jeszcze gdyby sie zgodzil zeby publicznie mogla powiedziec, ze postanoWILI sie rozstac, to juz w ogole byloby cacy i moze nawet na cale weekendy cudnisia moglby brac.

Bez przesady, nawet faceci maja pewne standardy i nie wszyscy sa zwierzetami, co jak przyjdzie ochota, to pies kota wychrobota No chyba ze juz nic innego by po wybuchu nuklearnym na swiecie nie zostalo, to moze. Zaznaczam, ze nie mowie tu o takich, ktorzy lubia grube, albo wszystki im jedno, ale o takich co lubia szczuple.

Musial byc na strasznym glodzie, ze lubiac szczuple nie brzydzilo go zatopic sie w tych zwalach tluszu, hubach i pelikanach. Fuj. Chory jakis chyba i tylko w glowie przasnej grubasce zawrocil, nadzei narobil, dziecko zrobil, a potem sie zmyl, bo on lubi szczuple i inteligentne. Powiem wam, ze mam zero sympatii do tego typa ale i tak jestem #teamdre ze wzgledu na malutkol, no i na to, ze kazdy ma wolna wole i wybor, ale zrozumiec to ja tego nigdy nie zrozumiem i nie lubie go jeszcze bardziej od Bulby.

Ale! ostatnio ktos przypomnial vlogi z Kraka i pierwszy raz od bardzo dawna obczailam te vlogi z czasow rui i stwierdzam, ze Lucy nigdy brzydziej nie wygladala niz wtedy. Miala te paskudne biale wlosy uciete pod garnek i widac w tym vlogu z Kr jaka byla jednak nadal otyla, mimo calego tego odchudzania, latania po lesie, body flaka itd. Wygladala w tamtym czasie, jeszcze bardziej niz kiedykolwiek, jak otyly trans, a jednak on na nia taka w ktoryms momencie polecial. On jeszcze glupszy od niej, bo ona przynajmniej miala plan i cel, a jemu to wlasciwe kij wie o co chodzilo, skoro lubil szczuple, a ona NIGDY szczupla nie byla.

krążę z kąta w kąt klasnę dłonią w dłoń wbijam zęby w tynk nie pomaga nic z żalu chce się wyć odkąd ciebie brak błagam TETTO wróć!

Fajne Dziekujemy dla ciebie.

Ktora siostra to wymyslila? Panczety potrojnej jej dac do szarlotki w nagrode!

Fajnie by bylo gdyby Ja noz zalozyl kanal i nagrywal filmy z trasy. Lubie go i tesknie tylko nie mowcie Wedlowej