Zauważyłem, że jedna dziewczyna na mój widok promienieje. Po prostu staje się taka zawstydzona, wpatrzona we mnie. Kiedyś jej powiedziałem, że pewna fryzura u niej mi się bardzo podoba i od tej pory zaczęła ją nosić. Dużo na siebie patrzymy się w oczy. Zawsze mówi do mnie takim słodkim głosem. Kiedy pochwaliłem jej głos to kolejna rozmowa była inna, miała zmieniony głos, na cichszy, taki tajemniczy. Pamiętam, że jak kończyłem rozmowę przez telefon to zamiast raz powiedzieć ,,pa'' to mówiła to kilka razy, takim smutnym, tęskniącym głosem. Czy to oznacza, że jest we mnie zakochana czy co?