Christmas_Pudding

1 minutę temu, Kasiaxod napisał:

Dziekuje za konkretna odpowiedz. 

Teraz doczytałam, ze lekarz dal Ci lek na polepszenie owulacji, to musisz brac jakis czas, zeby zobaczyć efekty. Jeśli dalej nie będzie sie udawalo, to lekarz bedzie szukal dalej. 

3 minuty temu, Kasiaxod napisał:

Dziewczyny ja nie chce poznać diagnozy!! Mam wrażenie ze są tu same osoby które nie mysla albo z wykształceniem zawodowym. Wiele kobiet ma takie problemy i robią różne badania, polecają sobie różne kliniki. Kobieta wyzej nazwała mnie dzieckiem.. mam prawie 22 lata, jesteśmy rok po ślubie i w pełni ustatkowani, do pełni szczęścia brakuje nam tylko dziecka. A widze ze Ty jesteś nieszczęśliwa pisząc tak w internecie. Powtorze, nie szukam diagnozy, nic nie chce robic na własna reke poza badaniami!!!

A Ty jakie to masz wykształcenie w wieku 21 lat, ze obrazasz innych? bo w tym wieku to nawet studiow nie zdazylas jeszcze zrobic.    Nie badz obcesowa dla ludzi, to może Ci cos poradzą. Skoro lekarz stwierdził, ze masz slaba owulacje, to trzeba bylo zapytać tegoz lekarza co z tym zrobic, zeby polepszyć. Proste, nie? 

Z podstawowych badan, to zrob sobie jeszcze tarczyce czyli TSH z krwi. Mozesz prolaktyne. 

3 godziny temu, w zaroślach napisał:

już się uwsteczniła broni tej religii w komentarzach jak oszalała

Najzalosniejszy komentarz : widocznie koza miala jakies plany zyciowe: studia, praca, ksiazki. A Magda odpisala: you made my day 

4 minuty temu, Gość 333 napisał:

Ja akurat też nie, ale rozumiem, że komuś może nie przeszkadzać to że imię jest popularne. Zresztą skąd wiadomo, czy dane imię za kilka lat też nie będzie w pierwszej dziesiątce.

No dokladnie. Ja pamiętam, ze np w. latach 90 bardzo popularnym imieniem bylo np imie Karolina, Mateusz. W latach 80 byl wysyp Kamilow, Dawidow, Adrianow, Patrykow, Przemkow. W latach 70 Krzusztof wiodl prym, w latach 60 Andrzej. To sie ciagle zmienia. Czyli co? Wtedy to tamci byli zakompleksieni a teraz sa ci zakompleksieni. Przeciez to jest jakas totalna bzdura. To jest dorabianie pseudo filozofii. 

16 minut temu, Gość 333 napisał:

Równie dobrze, można stwierdzić o Dobrosółce, że jest zakompleksiona, bo dała córce na imię Kassandra i stwierdzić, że niczym nie może się wyróżnić, to chociaż imieniem córki się wyróżnia. I tak można odbijać piłeczkę w nieskończoność, na temat popularnych imion, mniej popularnych i tych mało spotykanych.

Dokładnie tak. A w ogóle to według teorii Dobrosułki, jeśli nadaliscie imiona z pierwszej dziesiątki, to jesteście zakompleksieni. Ktos sie poczul urażony? Ja na szczęście nie nadalam z pierwszej dziesiątki , czyli ufff, zakompleksiona nie jestem.

16 minut temu, Gość 333 napisał:

Nieprawidłowe wytłumaczenie, bo nie wiesz co odpisać, bo ty przecież możesz wyśmiewać i krytykować. A później odwracać kota ogonem, tak jak to  masz w zwyczaju.

Dobrosulce wolno wyrazac negatywne opinie, o imionach, o rodzicach dzieci i ich zakompleksieniu, dorabiac pseudo filozofie, ale jak komus nie podoba sie imie jej dziecka (dobrze, ze mnie ktos uswiadomil, ze jej corka to Kassandra), to jest wielce oburzona, bo jak to? Takie piekne imie a moze sie nie podobac? Skandal!! 

Przed chwilą, Dobrosułka napisał:

Ja wzielam odpowiedzialnosc za swoje slowa, ktore tak skrzetnie zapamietala Gosc 333.  Jestes tchorzem, ktory wysmiewa sie z imion- taka jest prawda.

Dla mnie jest to koniec tematu.  Zegnaj hipokrytko

Przeciez już ci o tym pisalam nie raz i nie dwa. Po polsku nie rozumiesz? Obsmialas forme Stachu. Komus innemu za to moze nie podobac sie imie Kassandra. To tylko zlepek liter, ktory jednemu będzie się podobac, a drugiemu nie. 

2 minuty temu, Dobrosułka napisał:

Popatz na mj nick.  Uwielbiam polskie imiona wiec twoje interpretacja jest po prostu ...yczna.  Kazdy na tym forum ci to powie.  Wez na klate, ze sie pomylilas i wysmialas inne imiona.

Chyba jednak nie kazdy, sadzac po wpisach wyzej

1 minutę temu, Dobrosułka napisał:

Moze.  Tak samo jak ja zdenerwowala moja obserwacja, ze zakompleksieni nadaja imiona zpierwszej dziesiatki i te pozostale rzeczy, ktore tak wbily sie jej kolkiem w glowe.

Ja przynajmniej mam odwage powiedziec jak moje dziecko sie nazywa weic moge sie wypowiadac na temat imion.  Reszta z was gada, radzi jakie dac imiona, a same sie tak trzesiecie, zeby ktos przypadkiem nie ocenil imienia, ze je skrzetnie ukrywacie.

TO sie nazywa hipokryzja

Ale to sie tyczy imion  dziewczynek? Chłopców? To sporo jest tych zakompleksionych osob w Polsce wedlug Ciebie haha. Wez kalkulator i pododawaj do siebie, ilosc urodzonych Antkow, Kubusiow, Jasiow, Frankow, Zosiek, Julek, Majek itp.

Czy ty siebie slyszysz? Bo chyba nie

2 minuty temu, Dobrosułka napisał:

W moich wypowieziach byla ocena rodzicowm, a nie imion dzieci tak jak ty je wysmialas.  Moje zdanie na temat wyborow jest porownywalne do oceny jaka ludzie wydaja na temat patologi nazywajacej swoje dzieci Dzesikami, Brajanai, Alanami lub Mia.  Zwykla obserwacja na temat jacy ludzie nadaja jakie imiona.  

PRzyjmij na klate, ze wysmialas imiona, a ja nie.  Wyjesz sie jak piskorz.  Wysmialas imiona i nie potrafisz tego uzasadnic- najwyzsza pora, zebys albo napisala dlaczego uwazasz te imiona za smieszne albo dala sobie spokoj.

 

Owszem, wysmialas. Stacha. I koniec tematu. Tobie wolno, innym nie. 

13 godzin temu, Annn2020 napisał:

Jej córka ma zdaje się na imię Kasandra i może to ja zdenerwowało. 

Bomba

1 godzinę temu, Gość 333 napisał:

Dobrosułko a to nie ty przypadkiem w innym wątku napisałaś, że popularne imiona daja osoby zakompleksione. Też już gdzieś czytałam, że czego oczekiwać po osobie, której przez całą ciąże udało się wymyślić imię Julia czy Lena (już nie pamiętam o które imię chodziło). Tym samym też wyśmiewasz popularne imiona i rodziców które je nadają.

Aha Dzieki. Czy najwidoczniej Dobrosułka jest zwyczajna hipokrytka, jej wolno krytykować, ale jak inni skrytykuja imiona, ktore jej się podobaja to juz zla i niezadowolona. 

Dobrosulko, dziecko kochane, ty uwazasz forme Stachu za smieszne w stosunku do małego dziecka, a ja uwazam, ze tamte, które wymienilam sa smieszne. Imie to przecież  slowo, wyraz. Wydźwięk jednej osobie będzie sie podobac, drugiej nie. Przyjmij to na klate. 

46 minut temu, Dobrosułka napisał:

Napisalam bomba i mrugnelam.  Gdzie widzisz, ze napisalam, ze imie jest smieszne?  Sama nie odpowiedzialas.  Oskarzylas mnie o wysmiewanie, a sama napisalas, ze smiejesz sie z imion i na pytanie odpowiedzialas pytaniem.  Po prostu przyznaj sie, ze sama nie wiesz co piszesz, a nie ciagniesz to jak gowno przez morze.

Ktos napisal ze Stachu jest smieszne, ty napisalas bomba i dodalas usmieszek. Potwierdziłas tym samym, ze to imie  jest smieszne. Czego nie rozumiesz? Sama nie potrafisz odpowiedzieć na pytanie, wywracasz kota ogonem a mowisz, ze ja to robię. Zalosne. Doprawdy. 

A dobor slow doprawdy bombowy. 

11 godzin temu, Dobrosułka napisał:

Po pierwsze to ja nie napisalam, ze cos jest smiesznego- to ktos inny napisal.  Ja napisalam, "bomba", ze nazywaja malego chlopca Stachem.  Wyjasnij dlaczego ty napisalas, ze jakies imiona sa smieszne

Napisalas "bomba"  i dodalas usmieszek. Tym samym  potwierdziłas, ze Stachu jest smieszne. 

nadal nie odpowiedzialas na moje pytanie a domagasz sie odpowiedzi na swoje. 

17 minut temu, Dobrosułka napisał:

Nie ma nic smiesznego w imieniu Stanislaw.  Humor polega na nazywaniu malego chlopca Stachem.  Humor, nie smianie sie.  Twoja kolej

Ja nie pytalam o forme Stanisław, tylko Stachu. Nadal nie wyjaśniłas co jest w tym smiesznego. Wyjaśnij. 

Mam koleżankę o tym imieniu. Początek lat 80. Jak się przedstawiała, to kazdy myslal, ze ma rosyjskie pochodzenie. To imie chyba z Rosji pochodzi? 

Kiedys mi sie podobalo, teraz juz nie bo jest tak czesto nadawane, ze brzmi bardzo pospolicie. Dla przykładu mnie sie bardzo imie Zuzanna podobalo, ale zrezygnowalam z niego bo to imie od lat jest na 1 lub 2 miejscu w statystykach nadan. Po prostu juz. obrzydlo. Kiedyś takimi imionami byla Anna i Katarzyna. Nie twierdzę ze sa brzydkie, sa ladne ale popularność sprawiła, że  juz ma sie dosyc. 

Normalne imie, według mnie jest w porządku. 

2 godziny temu, Dobrosułka napisał:

A co dokladnie jest w tych imionach smiesznego, wyjasnij prosze

Jak ty wyjasnisz co jest śmiesznego w imieniu Stachu

6 godzin temu, Unlan napisał:

Mnie nie przeszkadzało do momentu, kiedy nie zaczęto mi w dokumentach pisać pani pojedynczego imienia, albo posługująca się jednym imieniem. Jak nie chcesz dawać drugiego imienia dziecku, to nie dajesz proste. Niektórzy używają. Nawet masz dwie znane osoby, które przedstawiają dwoma imionami. Niektórzy się przedstawiają właśnie drugim.  Ja bym wolała mieć drugie imię. A dziecku imienia po którymś z rodziców moich i ojca dziecka nie dałam i nie dam, nawet gdyby to miało być 10 imię.

O tym pisałam. Z jednej strony moja niezręczność wobec, którejś babci, czy dziadka, bo miałabym poczucie, że któregoś faworyzuję jako dziadka i drugiemu może być po prostu przykro, a z drugiej może pojawić się arogancja jak u twojego teścia.

 

nie rozumiem nadal co za problem z ta pania posługująca sie pojedynczym imieniem.... 

ale oczywiście rob jak uwazasz. Dla mnie to mozesz miec i 10 imion. Ja. to uwazam za niepraktyczne i zbedne więc swoim dzieciom tez nie bede dawac drugiego

2 minuty temu, Annn2020 napisał:

Też mam 2 imiona i oba oklepane do bólu. Ale fakt wszędzie trzeba wpisywać a na codzień się nie używa. Mi się zawsze podobało w serialu Przyjaciele jak ktoś coś przeskrobał to się zwracali dwoma imionami i nazwiakiem Rachel Karen Green!!! Jak moja córka narozrabia to mi brakuje tego drugiego imienia żeby na nią pomarudzic A tak na serio uważam że drugie imię jest zbędne ale skoro niektórzy lubią niech nadaja

Co racja to racja. Przyjaciół nie ogladalam ale faktycznie śmiesznie Mnie tez nie przesadza, jak ktoś lubi, niech ma. Dla mnie to zbedne. 

2 godziny temu, Unlan napisał:

Po twoich dziadkach, a nie po twoich rodzicach. Nie wyobrażam sobie dać dziecku imienia po jednej jego babci, albo dziadku, czyli po którymś z rodziców moich, czy męża. A ci drudzy rodzice, to co? Takie zaznaczenie, że ty jesteś fajniejszym dziadkiem, to dziecko ma twoje imię. Tak to odbieram. Nie wyobrażam sobie dać imienia mojej matki mojemu dziecku, podczas, gdy teściowa jest taką samą babcią, a gdyby maż bardzo nalegał na imię swojej matki, to poczułabym się jakby moja matka była nieważna jako babcia.

Może i nie widzisz sensu nadawanie drugiego imienia, ale ja go nie posiadam, a chciałabym takowe mieć. Wiesz jak widnieję w niektórych dokumentach? Jako np Anna pojedynczego imienia Kowalska . Albo Anna posługująca się pojedynczym imieniem Kowalska. Wiem, wiem, mogę sobie nadać, ale samej jest bardzo trudno wybrać sobie drugie imię. Ty masz prościej, zawsze możesz go w USC skreślić

Ja nie mam drugiego imienia i sobie chwale od zawsze. Moj maz ma a wolalby nie miec. Nie widzę sensu posiadania czegoś czego i tak sie nie używa. Przedstawiasz sie tylko i wyłącznie pierwszym imieniem i tez wszyscy tak do Ciebie mowia. 

19 godzin temu, Gretta_ napisał:

 żeby było śmieszniej na małego 3 latka wołają Stachu. 

A co w tym smiesznego? Smieszne to sa imiona typu Wanessa, Kasandra czy Koleta (!). Znalam taka. 

19 godzin temu, Unlan napisał:

Ja ogólnie jestem przeciwna nadawania dzieciom imion po dziadkach. Dziecko nie powinno być z nikim utożsamiane, jest osobną osobą i jak już to imię po dziadkach jako drugie. A jak mężowi bardzo na tym zależy, to niech dziecku da twoje nazwisko. Ciekawe czy się zgodzi.

A ja nie widzę problemu. I tak kazdy czlowiek jest odrębną jednostka i indywidualnoscia. Moj syn dostal imie. po moich dwoch dziadkach. Tak sie zdarzyło, ze obydwoje maja takie samo imię. Jak syn sie urodzil, to bylo jedno z niewielu imion, ktore nam z mezem sie podobalo. I to nawet on bardziej nalegal na to imie. A z jednym z moich dziadkow jestem wyjątkowo zwiazana. i jest najwspanialszym dziadkiem i swiecie, wiec dobrze sie zlozylo. 

Ja za to nie widze sensu nadawania drugiego imienia. I tak się go nie uzywa, trzeba za to wszędzie wpisywać. To jest niepraktyczne i bez sensu. Stary zwyczaj i dziwie sie, ze jest nadal praktykowany. Z tego co widze, to coraz mniej dzieci dostaje drugie imie i dobrze. 

Z wymienionych glosuje na Antonine. Pozostałe mi sie nie podobaja, ale niech jeszcze sie więcej ludzi wypowie.

33 minuty temu, pimponia napisał:

Chyba... a może to tylko sentyment. Musiałam na kilka dni przyjechać do miasta, w którym on mieszka i w którym toczyła się nasza miłość. Od pierwszych chwil wróciły wspomnienia. Wszystko tu przypomina o tamtym czasie. Nie myślałam, że aż tak mnie to uderzy. Że aż tak odżyje i zaboli na nowo. Aż się boję co by było, gdybym go spotkała.

To jest wszystko w Twojej glowie, a jakby bylo naprawdę gdybyscie teraz byli razem, tego nie wiesz. Wtedy byly emocje, uczucia, beztroska. Teraz jest rodzina, obowiazek. Dla swojego spokoju i szczęścia trzeba zyc chwila obecna i to z obecnym partnerem /mezem budowac szczesliwe zycie.