

Pieprz w doopie
Zarejestrowani-
Zawartość
15175 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Pieprz w doopie
-
Zamierzasz zaspamować całą stronę?
-
Ja tylko chciałam powiedzieć cześć
-
Kościół opiera się też na Tradycji. No ej, jakie bożki! "Prawdziwy kult świętych w Kościele wyraża się w oddawaniu czci, naśladowaniu ich wiary i miłości i przyzywaniu ich pomocy i wstawiennictwa. W oddawaniu czci nie można jednak zatrzymać się na osobie świętego, lecz trzeba w nim i w jego życiu widzieć jedynego dawcę świętości, czyli Boga. Każdy święty uczestniczy przez Chrystusa, w Chrystusie i z Chrystusem w świętości Boga. Stąd w liturgii nie modlimy się bezpośrednio do świętych, ponieważ oni sami z siebie nic uczynić nie mogą, ale modlimy się przez wstawiennictwo świętych do Boga, jedynego dawcy zbawienia."
-
Chyba każdy na historii przerabiał. Jeśli wierzy się w Boga to i w możliwość nawiązania z nim kontaktu. Niektórzy doświadczyli. Wszystko co Bóg chciał nam powiedzieć jest w Biblii ale co jakiś czas daje nam świętych którzy o pewnych prawdach wiary przypominają i rozjaśniają je.
-
Co do zachłanności w sprawie odpustów nie zamierzam polemizować. Ale to nie tak, że kościół wpadł na taki interes tylko mu tak wyszło przy okazji Cytaty biblijne Ci podałam. Do mnie osobiście bardziej przemawiają wizje świętych.
-
Też ją znam Ale odchodzi do lamusa chyba. Tak jak całowanie kobiet w rękę na powitanie Starsze pokolenie zostało wychowane w takiej tradycji ale wśród młodzieży tego nie obserwuję a byłam na wielu bierzmowaniach.
-
W swoim życiu. Nie będę Ci się zwierzać z moich osobistych spraw.
-
No fajnie ale co chciałeś przez to powiedzieć? To, że coś nazwaliśmy w określonym czasie nie znaczy, że przedtem nie istniało.
-
A u nas w parafii nie było takiego zwyczaju. Jeśli ktoś chce tak okazać szacunek to nic mi do tego.
-
Współczuję jeśli miałaś przykre doświadczenia. Ja widzę więcej pozytywów.
-
Muszę Cię wciągnąć na moją listę do przemodlenia
-
Chyba jeszcze młoda jestem, bo nie widziałam nikogo całującego księdza po rękach. Ale jeśli sobie pomyśleć, że przed chwilą dotykał hostii to mogę pocałować. Bardzo inteligentna odpowiedź, jak zwykle zresztą trzymasz swój poziom. Zalecam zbadać czy nie produkujesz nadmiernie żółci.
-
Dzięki za dobre słowo, chyba na wyrost mnie określiłaś. Może miałam szczęście trafić na inteligentnych księży. Dla mnie wiara z inteligencją się nie kłóci. Wybitni naukowcy ateiści na pewnym etapie życia doznawali łaski wiary więc jak widać jedno nie wyklucza drugiego.
-
Mohery to określenie na wyznawców Rydzyka - nie pasuje to do mnie. Z mojego życia intymnego nic na listę zboczeń się nie kwalifikuje. Także idź sobie zaczepiaj moherowych zboków gdzie indziej.
-
Też dobrze
-
Ohoho, ładnie pojechane. Zamieniamy podpaski ze sklepu na pokazywanie zużytych. Teraz ładnie przeproś za bzdury. A tak w ogóle co to ma wspólnego z tematem kościoła to że swojemu synowi wmawiasz, że dzieci bocian przynosi?
-
Tak, Bimbuś. Wszyscy na kafe wiedzą o tym od lat.
-
Czyściec w Biblii: https://pl.aleteia.org/2017/02/08/czy-w-pismie-swietym-jest-mowa-o-czysccu/
-
No brawo. Więc nie pisz o dosłowności i że wszystko jest jasne dla każdego bez wgryzania się i tłumaczenia.
-
Niech mi ksiądz pokropi jajeczka w koszyczku i do niczego innego nie jest mi potrzebny
-
Dosłowne? Hmmm... Czyli jak piszę "oto Baranek Boży" to mam sobie wyobrazić, że Jezus się zamienia w zwierzę? Nie bądź wulgarny. Poszukam Ci artykuł o tych fragmentach Biblii dot.czyśćca.
-
Ja się jeszcze w swoich parafiach nie spotkałam z polityką. Ale wierzę, że są takie miejsca gdzie księża za mocno się wtykają w kampanię wyborczą. Rydzyka nie słucham.
-
Po wskazówkach od księdza nadal masz kilka partii do wyboru a nie tylko jedną.
-
Bo nie ma wprost jasnymi słowami o tym w Biblii, trzeba się doszukiwać i tłumaczyć. Za to objawienia maryjne i innych świętych mówią wprost o istnieniu czyśćca.
-
Ja nie pisałam nic o dyktowaniu więc nie wiem czego się czepiasz.