Pieprz w doopie

Co to za moda na ero na te zwody Znowu troll?

Nie wpadłeś z wizytą, nieładnie.

Myślę, że pan odbiera oferty na priv a my dbamy o dobrą pozycję jego oferty

Chyba musimy się z tym przespać

Miłosierdzie i skromność

Jest gorzej niż myślałam... Ok, powodzenia.

Twoje zdanie jest pozbawione logiki. Może byś to rozbił na kilka, przecinków użył...

Myślę, że nawet ci z maturą mogą mieć problem. Chyba, że celujesz w tych mniej wykształconych. Kto wie, może skumają bazę.

Lafirynd!

Każdy ma to normalne życie trochę inaczej ustawione.

Czyli mówimy tylko o początkowej fazie związku? Trzeba brać różne opcje do rozważenia. Życie jest pełne przeszkód, nie myśl, że zawsze będziesz miała cud, miód i orzeszki.

Murowane bliźniaki. Ten temat już dzisiaj był, nie wydurniaj się.

Życie zweryfikuje twoje ideały Wystarczy mieć nieodklejalnego niemowlaka i uśpienie go na pół godziny w nosidle jest szczytem możliwości. Na szczęście to już za mną

Czasem seks w wersji standardowej to wyzwanie a co dopiero z extra atrakcjami.

Mając dzieci, mieszkając z teściami, pracując na zmiany, itp.itd. - nie każda para ma możliwość robienia czegoś extra raz w tygodniu. I nie popadaj w skrajności. To nie oznacza całkowitego odpuszczenia i barchanów.

Pytanie ile lat jesteście w związku i czy macie dzieci. To co opisujesz to bajka dla naiwnych.

Pachnie mi tu kontynuacją provo z niedzieli

Kto by czytał taki elaborat?

Ddt, znamy już twoje historie i anatomię na pamięć.

Gdzie? Ruski troll?

Należy wynaleźć i opatentować odciągacze higieniczne przewiewowe stabilizujące napletek.

Ja też nie. Pytaj Marcina40. On tu teraz "rządzi" Ja ero tylko przelatuje szybko wzrokiem. Nie na moje nerwy poziom zboczenia narodu.

Każda wizyta kończy się podsumowaniem, że nuda

Znamy, znamy

Chyba był zmęczony.