Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pieprz w doopie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    15175
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Pieprz w doopie


  1. Przed chwilą, Icran_ napisał:

    Czyściec (łac. purgatorium) – dochodzenie duszy do absolutnie doskonałej miłości, koniecznej do osiągnięcia szczęścia nieba, występuje wyłącznie w teologii katolickiej. Termin zdefiniowany przez Kościół katolicki w 1438 r. podczas soboru we Florencji.

    No fajnie ale co chciałeś przez to powiedzieć? To, że coś nazwaliśmy w określonym czasie nie znaczy, że przedtem nie istniało.


  2. 1 minutę temu, Kusza Myślivski napisał:

    Fałszywa skromność to grzech. 😉 Ty wydajesz się świadoma swoich atutów. 

    Tak, też słyszałam/czytałam o ludziach nauki, nawet fizykach, którzy doznawali olśnienia. Ja wam nawet tego zazdroszczę. Takiego jasnego, stałego punktu w życiu, azymutu. To nie tak, że jestem nonkonformistką. Zwyczajnie nie umiem pogodzić się z żadną znaną mi religią, to do mnie nie przemawia.

    Muszę Cię wciągnąć na moją listę do przemodlenia 😉


  3. 1 minutę temu, Bimba napisał:

    A ty idz pocaluj proboszcza w tlustą łapkę. 

    I pomysl gdzie ja wcześniej wkładał. 

    Chyba jeszcze młoda jestem, bo nie widziałam nikogo całującego księdza po rękach. Ale jeśli sobie pomyśleć, że przed chwilą dotykał hostii to mogę pocałować.

    Bardzo inteligentna odpowiedź, jak zwykle zresztą trzymasz swój poziom. Zalecam zbadać czy nie produkujesz nadmiernie żółci.


  4. 1 minutę temu, Kusza Myślivski napisał:

    Fascynujesz mnie Pieprz z tą swoją religijnością. Jesteś bardzo błyskotliwa i inteligentna. Przyznam szczerze, że nie znam wielu osób, (słownie dwie), gdzie inteligencja idzie w parze z wiarą (chociaż te osoby są raczej mało skore do obrządków). Gdzie to się w Tobie wszystko mieści?

    Dzięki za dobre słowo, chyba na wyrost mnie określiłaś. Może miałam szczęście trafić na inteligentnych księży. Dla mnie wiara z inteligencją się nie kłóci. Wybitni naukowcy ateiści na pewnym etapie życia doznawali łaski wiary więc jak widać jedno nie wyklucza drugiego.


  5. 1 minutę temu, Bimba napisał:

    Nie znam większych zboków niż takich moherów jak ty.

    Mohery to określenie na wyznawców Rydzyka - nie pasuje to do mnie. Z mojego życia intymnego nic na listę zboczeń się nie kwalifikuje. Także idź sobie zaczepiaj moherowych zboków gdzie indziej.


  6. 1 minutę temu, Bimba napisał:

    Tak jak o twoim moherowym bereciku i zużytych podpaskach ktore pokazywałaś swoim dzieciom Solaneczko

    Ohoho, ładnie pojechane. Zamieniamy podpaski ze sklepu na pokazywanie zużytych. Teraz ładnie przeproś za bzdury. A tak w ogóle co to ma wspólnego z tematem kościoła to że swojemu synowi wmawiasz, że dzieci bocian przynosi? 😉


  7. 2 minuty temu, kill200 napisał:

    Zapominasz, że Słowo Boże jest:

    DOSLOWNE!

    NIEZMIENNE!

    Więc ja Cię proszę, nie rób mi tu koorfy z logiki, niczym nawiedzony koorwisz biskupina wroclawski Konrad w sredniowieczu

    Dosłowne? Hmmm... Czyli jak piszę "oto Baranek Boży" to mam sobie wyobrazić, że Jezus się zamienia w zwierzę?

    Nie bądź wulgarny. Poszukam Ci artykuł o tych fragmentach Biblii dot.czyśćca.


  8. 1 minutę temu, kill200 napisał:

    ksiądz ma być nauczycielem dusz. nie ma angażować się w JAKIKOLWIEK sposób w politykę. Niestety, akcje typu piętnowanie osób niepoprawnych politycznie to ich częsta przewina, jak i nawoływanie do głosowania na konkretną opcje.

    Rydzyk bije w tym rekordy

    Ja się jeszcze w swoich parafiach nie spotkałam z polityką. Ale wierzę, że są takie miejsca gdzie księża za mocno się wtykają w kampanię wyborczą.

    Rydzyka nie słucham.


  9. 10 minut temu, Leżaczek napisał:

    Za to nie lubię trochę katolików, nagrzesza do spowiedzi i czyści. Może tak nie grzeszyc lepiej? Taki łobuz kogoś pobije spowiedź i czysty, ja mam nadzieję że jednak go podsumują tam u góry.

    A o czyśćcu słyszałeś? Podsumowanie w tym miejscu jest bolesne...


  10. 2 minuty temu, kill200 napisał:

    Ksiądz jest od głoszenia Słowa Bożego, nie od oceniania, która opcja polityczna jest w jego realizacji lepsza czy gorsza.

    To właśnie Chrystus przekazał tą haggadą.

    Nikt nie wybiera za Ciebie. Sama masz to zrobić. Bez nakazu czy rygoru. 

    Dlatego ksiądz nie powinien z ambony dyktować partii czy nazwiska. Ale powinien przypomnieć co jest niezgodne z nauczaniem kościoła a przewija się w debacie politycznej.


  11. 2 minuty temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

    Nie, kościół nie ma prawa mieszać się do polityki! NIE MA sojuszu tronu z ołtarzem!

    Ale chrześcijaninem jest się w każdym aspekcie życia i 24h na dobę. Nie można zamykać do szafy 10 przykazań na czas wyborów. To jak najbardziej normalne jeśli ksiądz powie na kazaniu żeby nie głosować na osoby chcące wprowazić np.związki partnerskie, aborcję na życzenie, itd. To jest jego robota i obowiązek.


  12. 2 minuty temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

    Tak, dokładnie: słowo boże, a nie księdza politruka. Właśnie ksiądz koncentrował się na słowie bożym, a nie jak u mnie swego czasu gdy zaczął pieprzyć i zachęcać do głosowania na konkretnych choojów z PiSu, a pod kościołem czekał młody aparatczyk z ulotkami.

    No to przegiął.

    Ale ogólnie powiedzieć na co zwracać uwagę przy wyborze kandydata to jak najbardziej.


  13. 3 minuty temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał:

    Żadnej polityki w kościele, podejście pełne zadumy, ksiądz grający na fletni Pana, większa serdeczność...

    A co rozumiesz przez politykę w kościele?

    Weź pod uwagę, że kościół to nie instytucja kultury a msza nie koncert. Oprawa nie może być ważniejsza od istoty wydarzeń. Idziesz po Słowo Boże i Ciało Chrystusa.

×