EvaLos
Zarejestrowani-
Zawartość
2133 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez EvaLos
-
jesli te nowe dziewiatki to beda ZNOWU brazy to ja juz podziekuje...wsrid dziewiatek sa juz trzy palety poswiecone wylacznie brazom wiec nie wiem co by mozna jeszcze w tym temacie wymyslic...a ta eteryczna i zarumieniona to jaka ma byc kolorystyka?
-
ja kiedys kupilam np paletke mur bo kitulec twierdzila ze to znakomity zamiennik new nude hudy....cóz, sprzedalam po miesiacu tego straszliwego bubla
-
ale to w sumie mega slabe caly ten jutubowy bjutibiznes...poleca sie to co sie oplaca...sama kiedys tez czasem ulegalam sile perswazji ze koniecznie musze kupic, ze absolutny hit itp a to wszystko jedna wielka sciema...
-
masz racje z tym ze mur jest duzo szerzej znana z tym ze to nigdy nie byla dobra jakosciowo marka Decydujac sie na wspolprace z nia maxi wiedziec musiala, jakiej jakosci cienie bedzie sygnowac swoim nazwiskiem. Ja wiem ze sama maxi tez nie jest zadna gwiazda ale czy to takie wyroznienie byc twarza badziewia z mur? W kregach polskiego jutuba mur jest dalej popularny bo jest tani. No niestety. U nas sie np nie mowi o cieniach z viseart, natashe wszyscy obsmiewaja ze taka droga (z maxi na czele). Taki mamy tutaj klimat...
-
też uważam że "jakość"MUR a cienie z glamshopu to zupełnie inna bajka, już pomijając fakt, że to pierwsze to chińskie badziewie najpodlejszego sortu (przepraszam, jeśli kogoś uraziłam ale takie jest moje zdanie). Dla mnie obciachem jest współpraca z tak mizerną marką-królową kiepskich podróbek, niezależnie od tego, ile by nam nie zapłaciła. To tak jak ceniący się aktor nigdy nie zagra w reklamie, choćby nie wiem za jaką kasę. A glam shop? Okej, opakowania to często fuszerka, ale te cienie jakościowo są (zazwyczaj) niezłe, niektóre bardzo dobre.
-
Wciąż nie mogę się nadziwić fenomenowi tej grupy sprzedażowej glamu, gdzie ludzie wystawiają często mocno nadwątlone cienie/palety w cenie prawie takiej samej jak nowe w sklepie...kto to kupuje? przecież wystarczy dopłacić, czasem te 5(!) czy 10 zł i mieć nowe cienie a nie używane po kimś, często pouszkadzane. Albo te rozbiórki i potem wysprzedawanie cieni po zawyżonej cenie. Buractwo do kwadratu. i w ogóle - po co kupować masowo kosmetyki, żeby je za dwa tygodnie wyprzedawać. Czy nie lepiej przemyśleć zakup, pooglądać recenzje i potem ewentualnie zdecydować się na zakup? Przecież sklep nie ucieknie a promocje są co chwila. Ale grupa cieszy się ogromnym powodzeniem, świadczy to o mentalności wielu dziewczyn
-
dodatkowo wlodek jest po prostu fajnym chlopakiem bez zbednego zadufania w sobie. Tez lubie jego filmiki glownie za to ze jego opinie sa szczere. Redmylips to zaprzeczenie ( w pozytywnym znaczeniu) tych wszystkich krzykliwych beznadziejnych jutuberek i fajna dla mnie osobiscie inspiracja makijazowa
-
problem pani ady polega na tym, ze ona kreuje sie na ekspertke w kwestii makijazu a to co sobie zazwyczaj robi na twarzy nie ma nic wspolnego z tym do czego makijaz sluzy, czyli podkreslaniem naturalnego piekna. Ja,chociaz jej bardzo nie lubie za te maniere wszechwiedzacej, cenilabym za ewentualne umiejetnosci (jak np maxineczke czy janoszke - one tez maja baaardzo pretensjonalny i sztywny styl bycia ale ich makijaze sa piekne) niestety pani ady filmiki niczego nie wnosza do mojego bjutizycia bi: 1. Nie potrafi ladnie laczyc kolorow a robi zwykle bardzo kolorowe mejkapy 2. Poleca czesto tanie buble dyskredytujac zarazem swietne produkty, wiec dla mnie jest niewiarygodna
-
ale skoro biznes to biznes to nie ma tu miejsca na sympatie a wspolny projekt kazdej by sie oplacil, bo obie sa jednak bardzo popularne...
-
Ale cos malo recenzji nowosci z glamu na jutubie...ja postanowilam dac szanse konturowni. Miala byc dzis u mnie, wciaz czeka na odbiór kuriera ale mi sie generalnie w zyciu nie spieszy wiec sie nie czepiam...
-
no niestety nawet jak ma sie najpiekniejsza twarz a figura do bani to caloksztalt wychodzi na minus...wazna jest rownowaga oczywiscie mnie nie przeszkadza ze ktos jest otyly ale jednak warto dbac o caloksztalt a nie odpuszczac tego co wymaga wiecej pracy i wysilku
-
A mnie śmieszy jak co jakiś czas odnosi się w swoich filmach do komentarzy krytykujących jej makijaż twierdząc, że to tylko makeup, że jej się tak podoba i żeby mieć dystans... no tak, tylko że warto byłoby zacząć od siebie - skoro pokazuje się coś na ogólnie dostępnym kanale, to normalne jest, że nie wszystkim się to będzie podobało i że ludzie będą chcieli wyrazić swoją negatywną opinię. Po co to tłumaczenie się że ja tak chciałam, to można zmyć itd. Przecież to oczywiste. Chodzi o to, żeby potrafić zaakceptować, że nie wszystkim się podobam. Myślę, że Hania ma z tym problem, stąd te filtry, dążenie do doskonałości. Ale im bardziej się zakłamuje rzeczywistość, tym bardziej się ona wyostrza.
-
Na ostatnim filmie look Hani nie jest, delikatnie rzecz ujmując, zbyt nowoczesny. Włosy w koczku a'la ciocia klocia, panterkowa bluzka, złoty łańcuch na szyi, fioletowo-różowy makeup na oczach...no nie jest to trend z najnowszych wybiegów mody niewątpliwie. Ja też czasem lubię kontrolowany kicz, (Rihanna), ale tutaj to wszystko się za bardzo ze sobą gryzie ...
-
jest teraz generalnie taka tendencja do przesadzania z rozświetlaczem, że buzia świeci się jak psu jajca, nigdy mi się to nie podobało...podobnie jak te karykaturalne grube szramy nad oczami, które się teraz zwie brwiami...
-
Mnie akurat neutralna kolorystycznie się podoba i nie wykluczam zakupu, ponieważ wiem, że na pewno codziennie bym po nią sięgała i wykorzystałabym wszystkie (oprócz czerni) cienie w tej palecie. Jest tutaj wszystko, co na codzień mi potrzebne - różyki, beże, przyciemniacze, cienie błyszczące w neutralnych odcieniach. Pytanie tylko, jak z jakością tych matów... obawiam się niestety, że może być jak z autoportretem, że to wszystko na oku będzie się zlewało w jedną burą plamę a na takie niespodzianki nie mam na codzień czasu ani ochoty. Będą pewnie testy na jutubie i za miesiąc jakaś promka...
-
a tak swoja droga ciekawa jestem kiedy ten watek zostanie znowu usuniety i komu az tak bardzo one przeszkadzaja...zastanawiam sie jakim w sumie prawem ktos jednym klikiem kasuje wypowiedzi tylu osob i po co? Czy nie sa to przypadkiem owe jutuberki o ktorych sie tu wspomina, ktore nie moga zdzierzyc ze ktos osmiela sie ich nie lubic i podziwiac?
-
a jakosc matów z morphe lepsza od gs? Ladnie sie blenduja? Sa suche? Mam na oku jedna palete od morphe a ze wchodza do douglasa zastanawiam sie...
-
denerwujące jest to bardzo...szukałam nowego wątku odnośnie glam shopu, ale jakoś nie mogę znaleźć...ktoś wie?
-
To zależy od tego, co jest dla Ciebie ważne, jaki masz kolor oczu (jeśli masz piwne, to każdy kolor cieni będzie Ci pasował:) itp. Dla mnie np każda dziewiątka jest na tyle ciekawa, że zdecydowałam się na zakup wszystkich, ale jeśli chcesz np mieć taką paletkę do szybkich, dziennych makijaży to akurat ta karmelowa chyba by Ci przypadła do gustu. Ja mam dużo takich ciepłych, miodowych brązów i złotych cieni i takie makijaże zawsze się udają. Zresztą dużo osób chwali tę paletkę, ja się nie wypowiem, bo ją dopiero teraz zamówiłam. Ale zielona też jest świetna, jeśli gustujesz w takich odcieniach. Na pewno jest b. oryginalna, ja nie znam (oprócz colourpopu) drugiej takiej 100% zielonej paletki (ale moim zdaniem w zielone jest dużo ciekawsza od tej z colourpop, ze względu na cienie błyszczące). Morelove jest znowu bardzo wiosenna, fajna na lato. A jeśli chodzi o plamy, to ja w tych co mam (od lutego) nie mam plam, ale myślę, że potencjalnie plamy mogą się robić w każdej dziewiątce, bo w każdej są takie cienie na tłustej bazie.
-
Zastanawia mnie jakość tych dużych palet...skoro w regularnej cenie Autoportret 24 cienie kosztuje ok 240 zł a ja mam np paletę Blask i cienie 2 i tam za 16 cieni regularna cena to 230 zł ... fakt, w tej palecie Blask i cienie 2 maty są lepszej jakości niż np w dziewiątkach, przy całej mojej sympatii do dziewiątek. No jednak ta jakość jest inna, cienie matowe są bardziej miękkie, błyszczące są bardzo dobrze napigmentowane. Ciekawa jestem, jak ktoś kupi i nagra filmik np z autoportretem czy alterego, jeśli jakość jest dobra, to na prawdę opłacałoby się kupić te palety komuś, kto akurat nie ma takich kolorów lub je bardzo lubi
-
masz rację, za każdym razem jak się malowałam tą paletą to sobie uświadamiałam, że ja się jednak niekoniecznie znam tak dobrze jak by mi się wydawało na łączeniu kolorów, chociaż jakość tych cieni była na prawdę świetna. jak patrzyłam na tutoriale z netu to faktycznie potrafiły wyjść bardzo ładne makijaże ale jak szłam na żywioł i próbowałam coś sama spontanicznie stworzyć to często wychodził klops
-
Dla mnie twoje argumenty są słabe i zdecydowanie nie potrafisz zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie niż twoje. No i jeszcze brakuje ci kultury, nie znasz mnie i zwracasz się do mnie w taki arogancki sposób. Można z kimś się nie zgadzać ale w tak otwarty sposób wyśmiewać czyjąś opinię tylko dlatego, że jest inna od twojej. To jest dopiero słabe. Okej, jesteśmy w necie i każdy jest anonimowy ale karma wraca.
-
ja nie ogarniam ciebie, ty nie ogarniasz mnie i może niech tak pozostanie
-
no trudno żeby ktoś kupował kosmetyki w ciemno, robi filmiki, to ludzie je oglądają, jedni kupują a inni nie. im większy będzie zasięg, tym więcej ludzi zobaczy i tym więcej potencjalnych klientów. ktoś się na kafeterii dowiedział o glamshopie, wejdzie w jutuba i obejrzy. jeden nie kupi, inny kupi. ja nie kupuje jej kosmetyków (jeśłi kupuję) dlatego że jestem jej widzką, ale odwrotnie - oglądam jej filmiki żeby zdecydować czy będę jej klientką czy nie, czy coś mi sie podoba czy nie.
-
mysle ze tych widzek kupujacych, jak to sie wyrazilas, z sympatii jest wiecej niz ci sie wydaje...to ze na kafeterii jest kilka (nascie, dziesiat?) osob zawiedzionych glam shopem o niczym nie swiadczy zreszta to ze nawet ci ktorzy tak bardzo nie lubią tych kosmetykow sa bardzo na bieżąco w temacie nowości, o czym świadczy to forum, pokazuje, ze o marce sie jednak mówi...a o to, wbrew pozorom wlasnie chodzi.