EvaLos
Zarejestrowani-
Zawartość
2133 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez EvaLos
-
Ja bym tych dwóch nowych palet nie traktowała jakoś specjalnie jako współpracy, tylko po prostu dwie nowe palety urodzinowe. W końcu słowo "współpraca" zakłada pracę więcej niż jednej osoby a tu jest tylko Hania. Myślę sobie, że może ona zrobiła takie swoje dwie paletki - jedną taką z założenia idealnie wpasowującą się w oczekiwania jej klientek i drugą, być może bardziej odjechaną, która będzie odzwierciedlać jej własną wizję make-upu i w której nie będzie totalnie zwracać uwagę na to, czy paletka się sprzeda czy nie. Odnośnie konkurencji dla Bohemy tak myślę, że jest wiele osób, które wciąż będą na nią polować więc... Ale swoją drogą marketingu to się można od Hanki uczyć;)
-
Jesli chodzi o mnie to tez nie uwazam zeby to akurat mocny blysk swiadczyl o jakosci cienia, ale jego wielowymiarowosc.I mam konkretne cienie ktore bardzo przypominaja te z zagranicznych swietnych jakosciowo palet. W swojej ocenie cieni z glam shopu opieram sie glownie na ultraperlach ktore mam w czterech pierwszych dziewiatkach.Wiele turbotow jest plaskich albo wrecz brokatowych i takowych nie kupilam ze wzgledu na to wlasnie. Ale warto zajrzec chocby do paletki fiolety i popatrzec na tamte blyski....
-
troche mnie zaczyna przerazac ta coraz szybsza dynamika wprowadzania nowosci do glam shopu...nie ma czasu aby troche chociaz sie nacieszyc nowymi nabytkami bo wciaz pojawiaja sie nowe...jak pojawia sie w jednym dniu az siedem nowych palet to trudno sie spokojnie skupic i przeanalizowac walory kazdej z nich...albo sie kupuje emocjonalnie wszystko a potem kac zakupowy ze po co tyle albo sie czlowiek totalnie zblokuje z nadmiaru...
-
a już myślałam, że kokosankę sobie daruję...ja chyba nie jestem obiektywna bo mnie się wszystkie te dziewiątki bardzo podobają, opakowania, kolory, sam zamysł...czyli że będzie 7 nowych palet w czerwcu? 7 dziewiątek?
-
spoko, kazdy ma prawo swoje zdanie wyrazic ja teztakie po prostu odnioslam wrazenie i pomyslalam sobie ze gdyby nawet ona sama tu weszla i co chwile czytala o sobie jaka to jest chytra i kiczowata to zrobiloby jej sie zwyczajnie przykro...w koncu kazdy jest tylko czlowiekiem. Ale to ze jest duzo niedociagniec to mysle ze powinna wziac sobie do serca bo nalezy szanowac zdanie i opinie swoich odbiorcow i przede wszystkim ich sluchac. Trzeba umiec przyjmowac krytyke nawet te trudna... A pokora jest w tym wszystkim najwazniejsza
-
a ma któras z was moze valentine z glamshopu? Przygladam sie jej teraz i stwierdzam ze ma w sumie calkiem ciekawe kolorki tam...
-
Ja w sumie nie widzę większej różnicy między turbotami i ultraperłami, które mam w paletkach "9". W ogóle uważam, że ten podział na turbopigmenty i ultraperły jest trochę sztuczny, ponieważ i w jednej i w drugiej grupie cienie różnią się między sobą jeśli chodzi o formulację i napigmentowanie. Mam np takie turboty jak masełko o genialnej pigmentacji i blasku i niektóre ultraperły, np z gorączki zlota tez takie są. Mam też inne turboty, jak np debeściak, które są słabiej napigmentowane i generalnie pozostawiają raczej taki poblask niż kolor i też są inne ultraperły o takim charakterze, np niektóre z brązowego cukru. No i inna sprawa, że mogą być te błyszczące cienie, czy to ultraperły czy turbopigmenty albo wielowymiarowe (np turboty origami, debeściak, podwójna zieleń -nie turbot- z palety blask i cienie), coś w stylu duochrom, a inne błyszczą się takim raczej tępym, jednowymiarowym blaskiem (np turbot magenta)
-
Też śmieszy mnie, jeśli ktoś wystawia kosmetyki w cenie, która często jest nawet wyższa od ceny w Sephorze na promocji -20%, która jest przecież prawie cały czas. Jeśli cena z drugiej ręki jest niższa tylko np o 30 zł, ja wolę kupić ze sklepu. Sama jeśli coś wystawiam, to podaję cenę ok 30-40% niższą, chociaż jeśli coś sprzedaję, to są to produkty albo nowe albo mało używane. Ostatnio sprzedałam paletę za 120 zł, za którą wcześniej zapłaciłam 190 zł. Okej, używałam mało, ale jednak, pobawiłam się i odsprzedaję odzyskując część kasy. Miałam chyba ze 30 zapytań o nią. W sumie wstyd byłoby mi oferować komuś jakiś produkt w połowie przeze mnie zużyty...
-
A może ktoś tutaj kupił Konturownie i podzieli się wrażeniami? Te dwa filmiki które są, bardzo pozytywnie oceniają konturownie...zastanawiam sie nad zakupem chociaż tak na prawdę to tylko połowa produktów jest dla mnie super, pozostałe trzy tak trochę na wcisk...ciekawe kiedy będzie druga paletka do konturowania i jaka będzie, może wreszcie jakiś na prawdę chłodny róż...
-
deliciousbeauty wrzucila test konturowni na jutuba. Coraz blizej do wpisania tej palety na liste moich chciejstw z glamshopu...tylko po co ten ciemny brazer
-
Myślałam, że tylko mnie ta pani Tryfon tak irytuje...okej, jara się, bo dostała za darmo ale że aż tak? W ogóle wydaje mi się, że nasze polskie tzw. youtuberki są często mało wiarygodne w ocenach, pozytywnie recenzują zazwyczaj to, co dostają po prostu za darmo. Denerwuje mnie, jak porównują jakieś tanie chińskie badziewie i nazywają to "świetnym zamiennikiem" jakichś kultowych produktów tylko dlatego, że (jak mniemam) ich nie stać na zakup tych droższych i muszą znaleźć dla tego jakieś wytłumaczenie. Ja nie wchodzę nikomu w portfel, ale wciskanie takiego kitu mnie irytuje.
-
Tak sobie myślę, że skoro taka nudna paleta cieni jak ta bohema cieszy się aż takim zainteresowaniem (chociaż na rynku co druga paletka ma takie kolory), to w glamshopie nie ma szans na jakieś ciekawe projekty, bo one się zwyczajnie nie będą opłacać:( mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam a jeśli tak, to z góry przepraszam
-
A może ktoś miał róż, bronzer, rozświetlacz z Hourglassa? Warte swojej ceny?
-
Paletka, moim zdaniem, niczym nie zaskakuje, brązy mam w większości innych palet a ja nie lubię kupować tego, co już mam... dlatego wolę te paletki "9" z glamshopu, ponieważ mają jakiś zamysł, nie są takie, jak inne na rynku, są jakąś oryginalną interpretacją konkretnych odcieni. Ogólnie mnie jakoś żadna paletka glamshopowa ze współpracy nie zaskoczyła na tyle, aby ją kupić...
-
myślałam o zakupie cheekleaders pink, podoba mi się tam ten odcień dallas, taki różo-bronzer, jak się wydaje...tak czy owak dzięki za odpowiedź:)
-
Mnie też odpowiada akurat to, że róż jest błyszczący, ogólnie z paletki podoba mi się wszystko oprócz tego najciemniejszego bronzera. fajnie byłoby, aby Hania wprowadziła do oferty sklepu pojedyncze pędzle z zestawy holo