EvaLos

Kupujecie cos na walentynkowej promocji w gs? Ja wchodzę chyba w etap ( chwilowego?) zobojętnienia kosmetykami (ale nie zakupami w ogóle). Na tych promkach w gs ciągle te same produkty są przeceniane, niektóre wlasciwie nigdy nie wychodzą z promocji...coś mam przeczucie, że w tym roku duzo kasy tam nie zostawię.

Ja nawet nie wiedziałam, że rare beauty nie ma jeszcze stacjonarnie:) jakoś niczym szczególnym mnie ta marka do siebie nie przekonała, mam mini pomadke w płynie z kalendarza, czeka w kolejce gdzieś n- tym miejscu na wyprobowanie. Nawet opakowania sa takie sobie. Jakos marki celebrytek mnie nie kręcą, tak samo jak fenty.

No ale moglaby je jakoś zaczesać... albo po prostu się uczesać. Na tym insta wyglada jakby totalnie jej nie zależało na wyglądzie. A przecież pokazuje jakby nie patrzeć swoja upiekszona dzięki kosmetykom wersje

idealne ujęcia, szczególnie to drugie oddaje istotę rzeczy. Ciekawe jakby pokazac jej to zdjęcie to co by powiedziała, jako twarz swojej marki:)

Właśnie zerknęłam dziś na moj przewiew i mogę dodać od siebie, ze jest to cien praktycznie bez bazy, pod pewnym kątem niewidoczny. Dla mnie ta drobinkowa poświata jest taka chlodnobłekitna, nie opalizuje na żaden inny kolor ale sam błysk jest ładny i dość intensywny.

Tak:) nie wiem czemu mi ta nazwa sie tak uczepiła, nawet wczesniej sprawdzałam nazwy a i tak się pomylilam

wtedy jak na bieżąco opisywałam to było na podstawie tego, jak te kolory widać na oczach i w różnym świetle. Teraz mogę pobieżnie opisać po samych swatchach w świetle sztucznym, ale te multichromy mają to do siebie, że na oku moim zdaniem się lepiej i różnorodniej prezentują niż na ręce. I tak: sztos na bis - dla mnie najpiękniejszy, zdecydowanie polecam. Chłodny różowo-brzoskwiniowy błysk na takiej ciemnej bazie w kolorze ultramaryna. Z tego co pamiętam to tej niebieskości nie widać na powiece, jest ładny, elegancki i bardzo intensywny błysk, cień rozciera się na bezdrobinkową moim zdaniem taflę to jest hit - widocznie odbija na zieleń (w sensie seledynowy), jakieś inne drobinki też tam dostrzegam, na lekko różowej bazie. Niestety niewiele więcej powiem po samym swatchu pozytywka - na swatchu wydaje się bardzo podobna do to jest hit, z tym że jest na bardziej różowej bazie. Pamiętam, że na powiece bardzo mocno (chyba mocniej niż w to jest hit) wybijała ta zieleń. Wirtualny róż - praktycznie niebieska, bardzo intensywna wręcz neonowa poświata dla mnie na bezbarwnej bazie, pod innym kątem odbija na fiolet. Ten cień jest najbardziej płatkowy ze wszystkich które mam, nabiera się grudkowo ale daje łatwo rozetrzeć. Osyp murowany.

Dzięki za cynk, ladna. Mam juz zatem jeden konkretny mus do wpisania na listę zakupową. Po tych dwóch ostatnich mini ktore sa w rzeczywistości zlepkami cieni ze starszych palet, nareszcie wypuszcza cos nowego.

Ależ się dziewczyna pokrętnie tlumaczy...ze niby jadła naleśniki i od tego jej owal twarzy zwiotczał...no właśnie tego mój rozum nie ogarnia, po co te śmieszne tłumaczenia, ze dziewczyna wyglada normalnie a nie jak elza z krainy lodu? Czemu nie wyluzuje, nadaje do zwykłych dziewczyn takich jak ona...

Moim zdaniem najlepiej wyglądała na początku filmu, zanim się jeszcze do niej siulka dobrała. Ta Ada tak na prawdę ma ładną buzię, taką delikatną urodę którą skutecznie maskuje tandetnym makijażem.

te zdjęcia juz krążą od jakiegoś czasu w necie, ale nie wiadomo dokładnie, kiedy się pojawi, podobno ktoś już ją odsprzedawał więc w jakiejś sephorze się juz musiała pojawić:). obstawiam na początek września, jak glam w zeszłym roku brakowało mi takiej kolorystyki w jej paletach, przybrudzony róż i wino to jest coś co lubię

No pewnie, taka zrzynka powinna być karalna. Ale np taki mur zrzyna na bezczela koncept ale jakosci juz nie potrafi...