Dziewczyny może i macie racje. Faktycznie gdyby miała współpracę to Muki nikt by nie wypraszał zaraz po porodzie raczej mógłby tam siedzieć i walić foty z oznaczeniem. Więc Wandzia sama tam jest, to nic dziwnego, że nie ma czasu na insta Sama mówiła, że nigdy nie miała styczności z noworodkiem, nawet nie trzymała takiego dziecka na rękach więc teraz wszystko jest dla niej nowe. Do tego zmęczenie, które jest naturalne ale przy jej ogólnej energii życiowej może dawać jej w kość
A Muka to załamka - z porodówki pobiegł do galerii handlowej i z Yourin do Białej. Ja rozumiem, ze zrobił test ale czy on ma świadomość, że luzowanie obostrzeń to nie oznacza, że juz po wszystkim? Ja nie mówię aby świrować ale czy on zapomniał, że za chwilę ten noworodek będzie z nim domu? A on zbiera wszystkie mozliwe syfy z galerii, od kumpla, od matki itp.
To prawda. Dlatego też robiła takie histerie na pobieraniu krwi. A teraz będzie uduchowioną madką polką, która z radością przeżyywa wszelkie bóle Swoją drogą niedawno wyświetlił mi się jej barrrdzo stary film, z czasu gdy dopiero zaczynała z Muką i byłam w szoku! Dziewczyna pełna życia, miała koleżanki, gdzieś tam imprezowali, wychodzili a koleżankę na dworzec bez cienia obciachu odstawiła jadąc jakimś miejskim autobusem!!! Nie potrzebowała ubera czy taksówki. Ot bez zadęcia wsiedli do autobusu i tyle.
Później to chyba uwielbienie fanek i ich zazdrość sprawiły, ze Wandzia poczuła, że jest ulepiona z lepszej gliny i zaczęła machać tymi metkami ciągle. W pierwszych filmach była taka przyjemnie normalna. Do tego bez dmuchanym ust, sztucznych zębów i ostrzykniętej twarzy wyglądała o wiele lepiej niż teraz.