Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

helka124

Zarejestrowani
  • Zawartość

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez helka124


  1. Pierwsze dni czulam sie strasznie bo w trzeciej dobie po poronieniu wystapil u mnie nawal pokarmu potem jak mleko zniklo pod wzgledem fizycznym bylo ok gorzej z psychika tak jak ty obwinialam sie ze moze cos przeoczylam ze uspilam czujnosc narazie nie staramy sie, jeszcze nie, musze do tego dojrzec, boje sie ze nie wyrobie z nerw w kolejnej ciazy nie bede potrafila sie z niej cieszyc tylko zamartwiac, ale mysle ze przyjdzie ten czas ze bede gotowa i sprobujemy jeszcze raz jak to mowia do trzech razy sztuka

     


  2. Gosia doskonale wiem co czujesz 30 maja stracilam synka w 19 tygodniu ciazy cztery dni wczesniej zaczelam czuc pierwsze delikatne ruchy na poczatku z ciaza byly problemy bo byl wielki krwiak potem krwiak sie oczyscil wszystko bylo w porzadku zaczelam w pelni cieszyc sie ciaza i stracilam ja jakos sie z tego podnioslam staram sie myslec z optymizmem w przyszlosc dodam ze w pazdzierniku 2019 poronilam blizniacza ciaze oba pecherzyki byly puste wierze ze wszystko jeszcze bedzie dobrze i bedziemy cieszyc sie macierzynstwem 

    • Like 1

  3.  Mamo kruszynki zacze od pierwszego poronienia w pazfzierniku zeszlego roku ciaza blizniacza nie pojawily sie zarodki w zadnym pecherzyku do tego byl krwiak poronilam samoistnie w tej ciazy na pierwsze usg poszlam w 7 dlatego zeby wiedziec na pierwszej wizycie czy jest zarodek czy nie ma znowu byl krwiak duzy krwiak a pecherzyk byl obok przyczepiony do krwiaka lekarz dawal 20 procent szans na utrzymanie nie poddalam sie lezalam krwiak oproznial sie powoli potem bylo juz dobrze krwiak zniknal dziecko roslo 12 maja mialam plamki krwi na wkladce umowilam sie do lekarza zrobil usg wszystko w porzadku dziecko zylo dowiedzialam sie ze chlopiec zbadal mnie ginekologicznie bylo wszystko dobrze kazal lezec w sobote wstalam rano polała sie krew w drodze do szpotala doszly skurcze w szpitalu lekarz powiedzial ze dziecko nie zyje juz sie rodzi potem lyzeczkowanie i teraz wielka pustka  


  4. 2 godziny temu, Marz napisał:

    My chcieliśmy dla dziewczynki dać Emilka, ale skoro będzie syn, to damy mu na imię Adaś.

    Dziewczyny, a jak tam u Was z ruchami dziecka? Czujecie już coś? Ja jestem na poczatku 20 tygodnia i nic nie czuje, nie wiem czy to normalne? Ostatnio na wizycie lekarka powiedziała, że za miesiąc poczuje delikatne ruchy, więc się za bardzo nie przyjęłam, ale zaczęłam czytać w Internecie, że jak sie nie poczuje ruchów do 22 tc to żeby zgłosić się do lekarza. Wizytę mam w przyszłym tygodniu, mam nadzieję że wszystko bedzie dobrze. 

    Od jakis trzech dni jak poloze sie na boku czuje czasem takie "smyrnięcie" w brzuchu nie sa to wyrazne kopniaczki ale takie delikatne trzepoty "smyrania" no cos takiego;)

     

×