Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

GGG1988

Zarejestrowani
  • Zawartość

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez GGG1988

  1. To ten ktorego ja znam jeszcze nizszy, zupelnie mega niski podejrzewam ze mial moze ze 160. Teraz podobno jest bogaty ale jak dokladnie wyglada jego zycie nie wiem.
  2. Ja na razie spotykam sie z duzo bogatsza odemnie kobieta i jest jak do tej pory OKEJ, ona wie ile zarabiam i nie robi mi wyrzutow, wiec to pewnie zalezy od poszczegolnej jednostki, ale nie mowie jeszcze HOP bo nie wiadomo co bedzie dalej
  3. Ja co prawda przyjaznilem sie kiedys z facetem ktorego na 1 rzut oka uznawalem za bardzo niatrakcyjnego (byl bardzo niski najnizszy na roku) ale mial mega powodzenie. Co prawda gruby nie byl bo szczuply wysportowany i mial to cos, potrafil uwiesc kazdego swoim wdziekiem, newat facetow (zart - tzn w sensie wzbudzal sympatie) a co dopiero kobiety Ale laski wypowiadaly sie o nim ze ogolnie jest ladny tzn z twarzy i ze bardzo przebojowy. I mysle ze taki ktos ma powodzenie bez wzgledu na wyglad, bo nagle kobiety zmieniaja zdanie jakie robi 1 wrazenie.
  4. GGG1988

    Podwójne życie

    skoro juz z nia sypia, choc to niekoniecznie romans
  5. GGG1988

    Podwójne życie

    a jak sie zaczal wasz romans? Dlugo to trwa, kiedy zaczeliscie sie do siebie zblizac i jak sie poznaliscie?
  6. We wczesniejszym temacie pisalem ze spotykam sie z duzo bogatsza odemnie kobieta. Szczegoly opisalem juz tam i nie chce sie powtarzac. Teraz stoje przed innym dylematem, byc moze dlatego ze nieco oniesmiela mnie i pewnie troche przygniata jej przewaga materialna nademna. Otoz spotykamy sie, jest super, duzo czasu spedzamy robiac cos aktywnego, na powietrzyu wymyslam jakies wyglupy zawbawy itd jej o dziwo sie to bardzo podoba, na razie te randki sa tanie lub darmowe, oczywiscie tez bylo to wymuszone ta sytuacja wirus itd W kazdym razie wczoraj, w trakcie takiej "zabawy" ona popatrzyla na mnie i zaczelismy sie dosyc agresywnie calowac, zaczalem ja dotykac po miejscach intymnych i trwalo to jakis, czas, ona na wszystko pozwalala. Oczywiscie wczesniej calowalismy sie ale tak grzecznie nie winnie. Teraz zastanawiam sie czy na tym etapie np spotykamy sie dzis przejsc juz do seksu na ktory bardzo mam ochote, ale nie wiem troche jak jej to zasugerowac, wczesniej po prostu dazylem do zblizenia nawet sie nei pytajac tylko inicjowalem intymnosc a teraz mam dylemat. Co o tym sadzicie ? Czy lepiej poczekac czy isc za glosem pozadania?
  7. Haha czyli to forum to raptem 3 osoby?
  8. szkoda ze nikt wiecej sie nie wypowie
  9. aha nie wnikam czy mialas kogos innego na mysli
  10. no jak pewniak to pewniak bo masz kogos na stale
  11. to nie tak... mysle ze za bardzo mi zalezy i boje sie zeby czegos nie zepsuc
  12. Jakos prawie codziennie staje naprzeciwko niej i nie wiem co zrobic. ale bzdura w istnieje sumienia nei wierze, a natura nie ma tu nic do rzeczy zdarzal mi sie seks po kilku godzinach znajomosci po kilku dniach po kilku miesiacach nawet jesli bylo to kolezenstwo, tyle ze tu sytuacja jest inna bo 1 raz mam relacje na tak zaawansowanym takie z duzo lepsza odemnie kobieta
  13. mialem kilka ale, ta sytuacja jest inna ta kobieta tez, nie chce spalic sytuacji
  14. GGG1988

    Mój wzrost

    Stad wlasnie jemu bedzie trudno rozpoznac jej intencje i moze to odebrac ze jest tylko mila, przeciez jasno nei powie ze chce isc na randke
  15. GGG1988

    Mój wzrost

    tyle ze tu jest relacja klient-uslugodawca wiec moze byc to bardziej skomplikowane z jego pkt. widzenia, samo ze mu sie spodobala to moze byc za malo bo moze byc tam sporo innych kobiet ktore tez mu sie co jakis czas podobaja i puszcza je w niepamiec
  16. GGG1988

    Mój wzrost

    Pewnie najlepiej bylo by podajesc temat w stylu rozmowy o zyciu rodzinnym np mojej kolezanki maz ma strusie, i ona tak fajnie biegaja daja duze jajka. Poruszyc temat tez np moj byly chlopak lubil / nie lubil psow... zobaczyc jak pociagnie za chaczyk to sie wygada. Oczywiscie to przyklad tylko sa szanse ze bedzie sprytny i nie powie ani slowa
  17. GGG1988

    Mój wzrost

    Moj kawny kolega ze studiow przy wzroscie troche wiecej niz 160cm zaciagnal do lozka i rozkochal kolezanke ktora miala pewnie ok 180cm. I to sprawdzona fakt. Nie zadne banialuki. Wiec wszystko jest mozliwe. Mysle ze wzrost wlace nie jest aze tak wazny. Tak jak widze to nieraz osoby niski lepiej radza sobie w zyciu niz te wysokie, wszystko to kwestia aury jaka wokol siebie Tworzysz. Moze jestes osoba sztywna i z gory patrzaca na ludzi autorka, kategoryzujaca mezczyzn wedlug wzrostu? To odpycha ludzi.
×