-
Zawartość
3700 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Sylwia1991
-
Może faktycznie nie chce mieć drugiego dziecka, a może po prostu nie lubi się kochać w gumie? Z tego co wiem, to jakieś super mile dla faceta nie jest-jak mu się gumowego obciera o... To woli szybko. Pogadaj z nim na luzie. Zawsze też mozesz sobie włączyć film +18, aby sprawdzić czy Twój facet jakiegoś chłamu nie ogląda=)
-
Ja bym wpisała po prostu w google: terapia dda/ddd i miasto jakie Cię interesuje. Dzwonisz, umawiasz się na fotelik do psychologa i rozmawiacie. Później to ty podejmujesz decyzję, czy w to wchodzisz czy nie.
-
Wątpię abyś przez to straciła koleżanki. Ja bym tam powiedziała mamie, że palnęłam głupotę i że wcale się jej nie wstydzę. I powiedziała koleżankom. Po co sobie utrudniać. No chyba że przez xxxx czasu się przechwalałaś, co to nie Ty bo masz mamę stomatolog-wtedy trochę przypał.
-
Polecam udać się na terapię DDA/DDD, albo przynajmniej na jedno spotkanie do takiego terapeuty. Trudno diagnozować człowieka na forum, ale dużo rzeczy się bierze z dzieciństwa. Nie ma też jednoznacznego schematu zachowań. Jeden wyrasta na pracocholizm, inny uwodzi mężczyzn i się bawi, ktoś popada w uzależnienie, różnie to bywa. Jak czujesz, że z twoją rodzina bylo coś nie tak-to warto. Uprzedzam tylko, że nie każdy jest gotowy na taką terapię, często jest to dosyć przykre doświadczenie.
-
Cel kobiet to próbować bankrutować facetów
Sylwia1991 odpisał stary prykacz na temat w Życie uczuciowe
Wolałabym takiego, niż spotykać się z starą polską cebulą=) -
Cel kobiet to próbować bankrutować facetów
Sylwia1991 odpisał stary prykacz na temat w Życie uczuciowe
Za 10 lat złom? Masakra. I tu właśnie dochodzimy do sedna sprawy. Niektórzy mężczyźni myślą, że oni na starość to jak wino, a kobieta wiadomo-złom. Otóż wyprowadzę Cię z błędu. Facet na starość robi się brzydszy, w majtkach też się robi gorzej, często pojawia się piwny brzuch. Jak chcesz na stare lata jeździć Ferrari a nie złomem to musisz płacić=) -
Zacznę od tego że wyjście z przemocowej relacji nie jest takie proste jak się wszystkim wydaje. Dziewczyna odejdzie a jej były psychopata-znając życie-zacznie się mścić. Tak to działa. Jeśli jesteś nią zainteresowany-droga wolna=) Myślę że masz realna szanse, by ją odbić. Powodzenia
-
Moja dziewczyna nie pozwala się dotykać, nie wyraża uczuć.
Sylwia1991 odpisał Lucek na temat w Życie erotyczne
Miałam takiego chłopaka kiedyś. Mądry, zabawny, zaradny, ale...seksu nie było. Moje starania nic nie dały, chłopak ewidentnie nie chciał się kochać. Skończyło się to tak, że wymusilam na nim częściowa odpowiedź. Okazało się że jego niechęć ma związek z jego wcześniejszymi doświadczeniami-pierwsza dziewczyna zrobiła mu świństwo. Mieli wspólnych znajomych, z resztą wszyscy razem studiowali. Koniec studiów, impreza, alko-i kiedy on wracał z yoalety- usłyszał rozmowę jego dziewczyny z ich znajomymi... Nie wiem co było dalej i nie wiem, czy to prawda. Nie chciał mi powiedzieć, ale może faktycznie coś było na rzeczy bo z nikim z nich nie utrzymywał kontaktu. W każdym razie związek się rozpadł po tym wyznaniu, chłopak nie chciał się zmierzyć z przeszłością. Znalazł nowa dziewczynę, rozstali się, znalazł nowa i tak w kółko. -
To przykre że dziewczyna tak się zachowała. Zawsze możesz też nie udzielać informacji, które świadczą o zarobkach-inaczej się nie przekonasz z kim masz do czynienia. Ja za ro jestem wścibska i interesuje mnie co z twoją rodzina, która kiedyś tam była, ale z drugiej strony temat nie o tym. Z resztą sama mam rodzinę, której wolałabym nie mieć.
-
Kobieta zawsze patrzy na zarobki mężczyzny. Jedna bo szuka bankomatu i chce iść na zakupy. A druga bo ocenia czy stać cię na założenie rodziny. Miej to na uwadze=) Tak na marginesie pieniądze to dosyć drażliwy temat. Jak spotykasz się z kimś biedniejszym niż ty, to słabo by było oczekiwać że będziecie się dzielić po 50%. To co dla ciebie jest standardem dla kogoś może być połowa wypłaty.
-
Nie dobijaj się. Ja jak miałam 18 lat to miałam właśnie takiego dobrego chłopaka, ale mi się wydawało że lamus i tak dalej. Bo to znalazłam sobie lepszego-dupka- i wtedy ja z siebie frajerke robiłam a na koniec facet mnie rzucił i wyzwał od k... Wtedy dopiero wyciągnęłam wnioski.
-
CV na dwie strony - czy klauzula przetwarzania danych też musi być na tych dwóch stronach?
Sylwia1991 odpisał Ania286 na temat w Dyskusja ogólna
Tylko na jednej. -
Mężczyzna koło 40-stki mieszkający z rodzicami, czy to ma sens?
Sylwia1991 odpisał Mig na temat w Życie uczuciowe
Byłabym mocno podejrzliwa i też zastanawiała się, co jest z nim nie tak. Być może faktycznie mają duży dom i nie ma sensu pakować się w kredyt. Z ekonomicznego punktu widzenia jest to nawet rozsądne. On ci jednak dał do zrozumienia, że nie planuje puścić spudnicy mamusi bo tak mu wygodnie. Kredytu spłacać nie trzeba, na dzieci robić nie trzeba, ma mu kto prac, nikt nie jest zazdrosny... Dziwne to i w zasadzie mało ambitne. Mój kredyt zaufania do takiej osoby od razu by się zmniejszył. Nigdy też nie ładowałabym się w związek, w którym konkuruje z matką. Na marginesie-każdy ma przeszłość! -
Teściowa - jak się zachować w tej sytuacji?
Sylwia1991 odpisał IgaA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dom jest formalnie wasz??? To chyba najważniejsze pytanie. Jeśli nie jest-zadbałabym w pierwszej kolejności o to. W innym wypadku toksyczna teściowa będzie pociągać za sznurki właśnie w ten sposób, że zapisze dom temu kto o nią lepiej zadba (ot taka manipulacja bo zapisze komu chce). Im bardziej będziesz zabiegać o dobre relacje i im bardziej będziesz się starać-tym gorzej dla ciebie. Nie zazdroszczę Ci, wiem co to znaczy mieszkać z taką osobą. Niestety taka mnie wychowała, no a teraz ma pretensje do całego świata -
Nie obraź się, ale sam się nie szanujesz jeśli pozwalasz na takie traktowanie. Z opisu wynika że w tym związku pełnisz rolę sługi, a nie partnera. O taki facet, co wszystko wybaczy i jest na każde skinienie. Zawsze można się z tobą rozstać, zrobić przerwę i spotkać się z kim innym a ty wszystko wybaczysz. Moim zdaniem związek jest stracony i trzeba to opłakać i wyciągnąć wnioski. Czasem niestety trzeba odłożyć uczucia na bok i zastanowić się czy warto. Tutaj nie warto. Coś za coś. Co do samej kobiety muchy w nosie i tyle. Jeśli faktycznie zależy Ci aby coś z tego było to daj jej odejść i poczekaj czy wróci i zrozumie. Inaczej będziesz skomlał jak piesek o jakieś ochłapy. Bez urazy.
-
Ja nosiłam srebną bransoletkę od byłego, zwyczajnie mi się podobała. Przez to dostałam nową bransoletkę, złotą-bo obecny się czuł dotkniętyxD To tylko przedmiot.
-
Nie mów tak o sobie... Bycie grubym nie oznacza że od razu jesteś skreślona i nie czeka cię już nic dobrego. Wracając do faceta, to ja bym się nie godziła na takie traktowanie. Nie obraz się, ale trochę burak z tego twojego chłopaka, że nie potrafi się powstrzymać by nie zerkać na inne. Pogadaj z nim-niech to zmieni, a jak nie to sama się rozglądaj za innym. Swoją drogą mój życiowy partner zawsze lubił krągłe kobietki, może dlatego że sam jest większy. Tymczasem żeni się że mną, jestem o połowę od niego chudsza. Miłość bywa przewrotna.
-
Jedyne co bym zmieniła to nie chlała tyle by tracić kontrolę i nie grała w gry, które mi się nie podobają. Całuj się z kim chcesz=) Jeśli chłopak uzna cię za łatwą to jego problem, nie twój.