Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Niburdiama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    15660
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Niburdiama


  1. 1 minutę temu, downhiil napisał:

    wiem ze jestem sam sobie winny ze pozwalalem tak sie traktowac, czyli przyciaganie, odpychanie, to bylo od początku podejrzane tetaz wszystko jasne dlaczego 

    ale jednak gdy sie w kims zakochasz i masz nadzieję trudno mu dac kopa w odwlok a ona gdyby byla pewna czego chce nie flirtowala by ze mna, myske ze później zmienila zdanie zwyczajnie z nudow bo między nami nic sie nie dzialo

    A ja nie mysle tak o Kiciusiu. Sadze, ze podobalam mu sie, podobam na swoj sposob. Nie znajduje się w Jego umysle, wiec nie sprecyzuje co konkretnie o mnie mysli. Ale nawet jeżeli jestesmy tylko koleżeństwem z opcją na cos wiecej lub bez tej opcji to nie mam o to zawodu, poniewaz nie padły deklaracje przed ołtarzem między Nami. To jest preludium, od Nas zależy co sie wydarzy. Ja mogę kogos poznac, On moze kogos miec, nie jesteśmy w stanie dać sobie tego, czego byc moze chcielibyśmy, bo dzieli nas "przepasc". Mam na mysli realne przeszkody, ale nie ma sensu wdawac sie w szczegóły. To nie jest znajomosc z portalu ani z ulicy, nie jest jakims przypadkowym gosciem, tak więc sadze, ze zdaje sobie sprawę, że jednak mam powazne zamiary, choć wylewna nie jestem. Rzadko sie widujemy i to jest największy paradoks tej znajomosci, ze niby sie znamy, ale doprawdy czy tak jak powinniśmy się znać, aby slubowac cos sobie? 


  2. Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

    Już się najadłam i wyrzygałam. Możesz odejść ze spokojem. Na Florydę. Bezpowrotnie. 

    Nie mogę sprawic Ci zawodu, przeciez moje topiki i wierszyki o Kitku to cale Twoje zycie, wiernie wstępujesz do mych tematów od 1.05.2020 😎 jeszcze żadnego nie opuściłaś 😁👍


  3. Ale najpierw liryczne XL

    Wczoraj Kitek do mnie zawitał,

    Lecz nie zastal mnie, choć mial wiele pytań,

    Los nie sprzyja Nam od roku,

    I nie można postawić kolejnego kroku,

    Nie można iść naprzód, ani sie cofać

    Nie mam też zamiaru szlochać,

    I czytajac kafe nachodzi mnie mysl nastepujaca,

    Dlaczego relacja nie jest zimna ani goraca,

    Czy potrzeba Nam wiecej słońca? 

    😎

    A teraz dobranoc 🌛

     

×