Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Milkyway38

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1036
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Milkyway38

  1. Dla maluszkow polecam olejek migdalowy-100% sama ostatnio kapie sie w olejku ( Dodaje pare kropli do wanny i skore Mam jedwabiscie gladka, nic nie stosuje- żadnych balsamów.. co do maluszka to najlepsza pielęgnacja dla maluszka to jak najmniej chemii... do kapania na początek wystarczy pare kropli olejku migdałowego lub pare kropli mleka matczynego- rada od mojej położnej ... żadnych balsamów czy kremów nie stosować, im mniej chemii tym skóra mniej podrażniona
  2. Ja odeszlam z pracy i zaszlam w ciąże po pół roku... praca męczyła mnie psychicznie, wręcz płakałam jak miałam po weekendzie wracac do pracy aż zaczęłam chorować i musiałam coś zdecydować, to nie była łatwa decyzja... Ale odeszłam i zaczęłam skupiać się na swoim zdrowiu psychicznym i fizycznym... miałam już 37 lat i chcieliśmy jeszcze dziecko... praca-praca, pęd za kasa... Ale rodzina tez jest ważna i tu nikt nie powinien się wtrącać ... nie pracuje już rok i chwale sobie... Skupiam się na domu, Ogrodzie, dzieciach, zaraz urodzi się nam Trzecia córka, maz dostał podwyżkę w firmie( jak już byłam w ciąży) i finansowo jest super... praca ma sprawiać radość i cieszyć, współczuje ci bo wiem przez co przechodzisz, musicie usiąść z mezem i przedyskutować jak z finansami, czy dacie radę.... itp. Jak to wpływa na twoje zdrowie... trzymam kciuki
  3. Szczerze nie zdecydowałabym się , bo po pierwsze masz pewnie dużo pracy przy takim dziecku i musisz mu poświecić max uwagi, a po drugie bałabym się ze może urodzić znowu chore...
  4. Dbam o siebie dla siebie... odżywiam się zdrowo, fryzjer co 3-4 miesiące, dentysta 2 razy w roku, ciuchy dobre jakościowo, delikatnie się maluje nawet teraz Jak nie pracuje i siedzę w domu, depilacja, paznokcie u nóg....fitnes po porodzie zacznę znowu... maz tez dba o siebie chociaz przytył od ślubu 20 kg teraz trochę trzyma dietę i zrzucił już pare kilo, nie pije alkoholu... ogólnie pociągany siebie dalej..Ubrać tez się musi, bo ma taka prace... wiadomo trzeba rozmawiać o swoich potrzebach i dbać o związek A nie ze jedna strona tylko dba
  5. Byłam 2 tygodnie po terminie miesiączki, lekarz widział już serduszko 🥰 takze lepiej odczekać conajmniej 10 dni... a kartę założył mi dopiero na następnej wizycie czyli w 11 tyg ciąży. Jesli test jest pozytywny i nie dostaniesz okresu to spokojnie odczekaj, ale w ciąży już będziesz
  6. Mam tylozgiecie macicy ale z zajściem w ciąże nie miałam żadnego problemuwszystkie 3 ciaze w pierwszym cyklu staran... pozycje byly rozne, takze to napewno nie ma wpływu
  7. Tez uwazam ze zdrowiej dla dzieci jak wrócą do szkół. Nasze wracają już od środy i cieszę się bardzo, wole jak chodzą i maja ten dzień bardziej zorganizowany, spotykają rówieśników czy przebywają trochę poza domem.... zobaczymy co będzie ale jestem za
  8. A nie jest trochę tak dziewczyny, ze lepiej się dogadujecie z matkami jak te wizyty są rzadsze??? No i jednak to mieszkanie osobno musi być bo 2 kobiety na jednej kuchni to jest dramat ... mamy się widzimy tak średnio co 4 miesiące , tęsknie już za rodzicami i jedziemy ich Wtedy odwiedzić, ale już po 3 dniach mam ochotę wracać do siebie
  9. Nic na kochana nie poradzisz... jedni lgną na sile i pomagają, kupują, rozpieszczają, zabierają i spędzają czas a inni zobaczą 2 razy do roku i tyle trzeba się przyzwyczaić i tyle... my mieszkamy sami Z dziećmi za granica, Jeździmy 2-3 razy do roku do polski plus w wakacje 2 tygodnie je zawoximy i to wszystko...Moi rodzice nie przyjeżdzają bo nie lubią kraju w którym mieszkam, teściowie raz w roku przyjadą... takze te kontakty tez nie są takie jakbym chciała Ale muszę zaakceptować i dać Chociaz dzieciom to czego my nie mielismy.. Zaraz urodzi się nam trzecia córka i tez sama będę z wszystkim, ale to nasza świadoma decyzja i radzimy sobie tak od 7 lat... pewnie jesteś młoda i trochę przytłoczona obowiązkami, ciesz się ze masz pomoc w teściach czy swoich dziadkach ale pamiętaj ty jesteś rodzicem i ty musisz je wychować... reszta to tylko dodatek
  10. Oni maja tam ponoć swoją działkę, czyli miejsca noclegowe za darmo takze te 500-700zl to na wydatki typu lody, gofry, coś sobie kupić ... nie wiem jak z posiłkami to już kwestia do obgadania.. szkoda ze dziadki nie chcą jej wsiąść na wakacje, zawsze to jakieś wspomnienia nawet z dziadkami w ich domu
  11. Jak rozumiem twoja mama nie pracuje?jest już na emeryturze? Powiem ci tak, im szybciej się wyprowadzisz tym lepiej.. po pierwsze to niezdrowe razem mieszkać w pewnym wieku.. byłam młoda jak mieszkałam z rodzicami 3 lata( po ślubie) u mnie plus był taki ze mama pracowała jeszcze i cieszyła się jak zrobiłam obiad czy posprzątałam, ale dziecko było dla mnie priorytetem... teraz nigdy w życiu był z nią nie zamieszkała, od kiedy jest na emeryturze ma ciężki charakter już nie chodzi o sprzątanie tylko pouczanie, krytykowanie... mimo ze mam 38 lat i jestem 11 lat po ślubie w pewnym wieku straszę pokolenie ma swoje widzi mi się pojadę, odwiedzę na 3 dni i wracam do siebie... bo zaczyna się dogryzanie i docinki.. moja mama ma 62 lata i od 7 na emeryturze... cieszenie ze nie muszę z nią mieszkać bo bym oszalala... wiadomo ty jesteś u niej ona ma jakieś tam swoje przyzwyczajenia, może dziecko jej przeszkadza a może wy... dodatkowe koszty, brak spokoju, wiecznie panujący „syf“ .... Mysle Ze nie Chodzi tu o To Ze Jestes najmlodsza, tylko moze mniej zaradna... róbcie jak najszybciej dom i na swoje w ostatecznosci na wynajem jesli ciezko ci wytrzymac...
  12. Mi teściowa raz kupiła coś dla małej w Lumpie- jakieś spodnie w paski które od razu wyrzuciłam bo mi się nie podobaly i jak przyszła to się tak złożyło ze worek na śmieci stał w przedpokoju i w bim te spodnie jej mina bezcenna i więcej już nic nie kupiła żeby nie było, sama kupuje w Lumpach, ale fajne rzeczy, nie jakieś pstrokate i przede wszystkim patrzę na material, żadnych poliestrow
  13. Jesli macie dobre relacje to pewnie ze zapytaj, najwyżej ci odmówi... 10 letnie dziecko już nie trzeba tak pilnować, tylko wydatki wieksze lepiej daj więcej siostrze niż za mało... a to dxieciaki chcą loda, gofra itp. A ceny nad morzem są masakryczne no i kwestia obiadów... mysle ze 500-700 zł musisz jej dać jak siostra się zgodzi to obgadaj z nią wydatki i tyle... jesli siostra się zgodzi wsiąść twoja córkę to może ty w rewanżu weźmiesz jej innym razem napewno by się ucieszyła z odrobiny wolności... ja brałam raz chrześniaka ze sobą na urlop na 2 tygodnie... sama zaproponowałam siostrze ze go wezmę i powiem szczerze ze zle nie Było, tylko wydatki większe jak gdzieś poszliśmy czy pojechaliśmy ... siostra dała mu na „ lody” resztę pokrywalismy my... i miał 16 lat wtedy, wiec wiekowo mało wymagający... poniżej 10 lat nie brałabym bo to za duża odpowiedzialność powyżej już tak
  14. Spokojnie odczekaj do 5-6 miesiąca, nie ma co się spieszyć raz to dodatkowe koszty a dwa masz więcej roboty ja tym razem tez zamierzam poczekać do 6 miesiąca. To będzie moje 3 dziecko i trochę doświadczenia mam przy dwójce starszych...Spieszyć się nie będę i tez zamierzać sama robić papki malutkiej - słoiczki tylko na wyjazdach Widocznie ta lekarka ma jakiś kontrakt z firma sloiczkowa, bo normalnie pediatrzy doradzają przy karmieniu piersią dopiero od 6 miesiąca wprowadzać pokarmy stałei raczej naturalne produkty a nie słoiczki ...
  15. Jechałam ostatnio do polski z Niemiec w 8 miesiącu ciąży, jechaliśmy 11 godzin ( normalnie 7-8 ale był jakiś wypadek) goraco było, nogi I ręce mi spuchły ... masakra... z powrotem wracaliśmy 9 godzin, lekki korek był bo to wakacje wiec większy ruch na autostradach jesli ciaza nie jest problemowa to można jechać
  16. Ja myje najpierw gąbka z płynem do naczyń jesli jest zabrudzona mocno później ręcznikiem papierowym albo szmatka bawełniana codziennie spryskuje froschem do blatów w kuchni i przecieram do sucha
  17. Na naszej klasie byl znajomym mojej koleżanki która sama za nim latała, a on wypatrzył mnie w jej znajomych i napisał czy możemy się spotkać na kawe.. jesteśmy 11 lat razem
  18. Mieszkam w De i tu tez jest nacisk na karmienie piersią. Tu nawet o smoczku mówią żeby dawać dopiero po 6 tygodniu życia, żeby nie zaburzać ssania u dziecka Ja chce karmić mieszanie czyli trochę piersią a trochę butelka... starsza córkę tez tak karmiłam do 9 miesięcy i ma się dobrze. Maz mógł nakarmić, ja trochę pracowałam, wiec to się u nas sprawdzalo Najgorzej jest w szpitalu, zależy na jakich trafisz ludzi, ale przygotuj się na uświadamianie i walkę z nimi ja pokarmu w szpitalu nie miałam i mała płakała ciagle bo była głodna i chodziłam do nich po butelkę to z wielka łaska mi dawały...
  19. Ja tez miałam krótki połóg ok 2 tygodni i wszystko było ok... nie martw się na zapas, Możesz tez skonsultować to z położna
  20. Dokladnie mnie pomogą żadne kremy czy oliwki jesli masz tendencje do rozstępów to ich dostaniesz aha bardzo ważne żebyś nie tyla dużo niż 2-3 kilo w miesiącu ( najlepiej mniej niż więcej) bo skóra wtedy się bardzo rozciąga i pęka... ja w pierwszej ciąży popukałam na brzuchu, udach i piersiach i tyłam każdorazowo 20 kg teraz jestem 35 tydzień i nie mam żadnego nowego- przytyłam 13 kg
  21. Tak jak dziewczyny piszą pampers, body z krótkim rękawem lub Rampers, do spania przykryj pieluszka tetrowa bądź muślinowa... ostatnio byłam u znajomej i ona przykryła dziecko do spania takim kocykiem grubszym- małej było za gorąco
  22. Jestem w 35 tygodniu a nie mam jeszcze wszystkiego powoli dokupuje i większość zamawiam na internecie... czesc już mam, ale brakuje mi jeszcze pare rzeczy a Kompletować zaczęłam jakoś koło 22 tygodnia jak dowiedziałam się co będzie komoda z przewijakiem była ostatnim większym zakupem- tydzień temu maz składał... wiadomo większe wydatki rozkładaliśmy na ostatnie miesiące...Najpierw wózek, później łóżeczko a na końcu komoda z przewijakiem.... resztę rzeczy dokupowaliśmy powoli... jak smoczki, ciuszki, pieluszki, tetra, rożek, kocyki, śliniaczki itp.
  23. Syn mojej siostry dał tak córce na imię, malutka ma 5 miesięcy a moja matka jej to imię przekręca - bo ruskie i jej się nie podoba nazywa ja po swojemu Luska, szczerze gdybym była matka już dawno zrobiłabym z tym porzadek sama zaraz urodzę córkę i będzie mała Mia, bez żadnych zdrobnień i udziwnień, oczywiście już foch bo imię im się nie podoba- takie zagraniczne a nie polskie i prostetakze nie dogodzisz wszystkim, najwazniejsze ze podoba się rodzicom dziecka
  24. Hej Anika Jak tam samopoczucie?? Właśnie się położyłam, bo od rana coś robię i końca nie widac... powiem ci ze jak się narobie to muszę się położyć z nogami w gorze, bo mnie plecy i nogi bolą dobrze ze takich upałów nie ma bo nie wiem, chyba wiedziałabym w piwnicy u mnie już 34 tydzień i te ostatnie tygodnie są mega ciężkie... następna wizytę mam w poniedziałek- teraz co 2 tygodnie... w nocy ciezko mi zasnąć, budzę się na siku pare razy i gorąco mi strasznie, ze śpię bez kołdry tylko z moja poduszka do karmienia moje córki maja na imię Wiktoria i Gabrysia a twoje dzieciaczki???
  25. Przynajmniej siostra ci uszyje, to już jeden koszt mniej fajnie masz wiadomo ze ma się tez podobać i być funkcjonalne... Zreszta każda matka wie co dla dziecka dobre
×