-
Zawartość
293 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez chhmm
-
Ola to jest osoba, która odpisuje na maile z reklamacjami i nie tylko. Znana z tego, że podejmuje głupie decyzje, nie rozpatrza pozytywnie wielu reklamacji i popełnia błędy językowe
-
nie mogę patrzeć na te policzki Ady. Ten odcień bronzera to jakaś masakra, róż jeszcze ok.
-
Mam cerę suchą i minerały były ok, potwierdzam. Nie czułam ich na twarzy, ale też nie nawilżały (bo w sumie co ma tam nawilżać xD ). Takie neutralne dla skóry.
-
Pojawiła się pierwsza sensowna "opisowa" opinia o rozy z dokładnym opisem cieni. Jak ktos chce to wpiszcie wizaż herbaciana roza, i tam jest w komentarzu XD "Herbaciana róża - w opakowaniu wydaje się intensywny, a w rzeczywistości to baaaardzo delikatna, rozbielona brzoskwinia z domieszką pomarańczowego. To subtelny kolor." :((( a miałam ochotę na tę paletę dla tego jednego cienia. Jak jest mega delikatna to d*
-
XD trochę słabo ze strony agi że wrzuca jakieś otwieranie kalendarza, podczas gdy inne dziewczyny wrzucały filmy z makijażami ich paletą itd.
-
tak, to ma sens. Aknegenne to na moje rozumienie są takie rzeczy, które sa bardzo ciężkie przez co skóra nie oddycha i łój miesza się z tym wszystkim i się tworzą syfki
-
też bym kupiła, czy 50 brązów czy szalone kolory. Bo miałabym pewność, że to będzie przemyślane i przede wszystkim estetyczne
-
Na glamshop obiektywnie była dyskusja o tym, z kim ludzie chcą/nie chcą współprac. Jedna dziewczyna napisała do Władka, czy zgodziłby się na współpracę z Glamem. "Ona: przyjąłbyś propozycję współpracy z glamem? Władek: ona mi nigdy nic nie zaoferuje xd jak ja po nich w każdych wiadomościach cisne. Ale przyjąłbym"
-
Nie stało to obok double weara. Double weara da się ładnie wystopniować krycie
-
XDDD widziałyście ten post? "Któraś z Was pisała, że miała mało podkładu w próbce podkładu Alabaster. Ja mam samą wodę" i zdjęcie próbki z wodą serio Ktoś fajnie podsumował: " Jak dostałam próbki do ręki (3szt) to rzucilo mi się w oczy, że nie ma ani ml ani gramów na opakowaniu. Co jest "sprytnym" rozwiązaniem bo weź tu się przyczep że jest tego mniej czy więcej. To uważam że powinno być opisane, wtedy wypadałoby restrykcyjne spr też saszetki przed wypuszczeniem w świat. "
-
Na jednym ze zdjęć, gdzie Agnieszka porównuje cienie z Bohemy do cieni z Róży, napisała takie coś: "Kiedy tworzyliśmy Różę, Bohemy jeszcze nie było Więc i tak się cieszę, że ładnie się uzupełniają i nic się nie dubluje, bo przy paletach nude to niezłe wyzwanie. " Po pierwsze, mogła lepiej przemyśleć jak odeprzeć zarzuty. Samo drugie zdanie by wystarczyło i by było super - bo faktycznie ciężko nie zdublować cieni w paletach nude. Z tym pierwszym zdaniem w komplecie, to brzmi niestety jak pśtyczek w nos Zuzi - tak, jakby to była jej wina, że projekt Róży był pierwszy. W domyśle: lepszy i bardziej dopracowany. Po drugie, skoro Róża ma już tyyyyyle czasu, naprawdę tak dużym problemem było nagrać film wcześniej, a nie na ostatnią chwilę?!
-
szkoda ze nie robią swatchy szminek na ustach przed i po, tylko na ręce
-
swoja droga jazd ciąg dalszy, na grupie ktoś napisał że dostał pustą próbkę podkłądu xD Może jest tam 0,1 ml produktu, coś upaćkane na dnie i tyle
-
XD dobrze że nie wie ile osób to rozbiera i przeklada w dowolnej kolejnosci do magnetycznych palet
-
wtf??? XDDDD Ja pitolę, a miałam ją za taką co ma ułożone w głowie, bo taki vibe od niej bił.
-
Czy nie chodzi czasem o tło glamshop obiektywnie? Bo tam jest nic innego, jak odrysowana bohema z nowymi kolorkami. XD Ciekawię sie czy właśnie o tym gadała? Ja nie slyszalam o tym wcale
-
Bardzo dużo sklepów w gorących okresach zatrudnia dodatkowe osoby na śmieciówki. Popracują parę dni/tygodni i nara, nie jest to wiążące. Hanka mogłaby zatrudnić ludzi do pomocy.
-
Ja to korzystam najczęściej z tych palet, które mają lusterka i są wygodne. No własnie: wygodne. ABH dla mnie pomimo, że ma fajne lusterko, jest ultra niewygodna, bo jest ciężka, i po chwili trzymania boli mnie dłoń od jej cieżaru. Nabla to mój ideał, leciutka i ma duże, w miarę dobrej jakości lusterko.
-
Właściciele tej firmy PaLe-t, to nie Hanka, tylko jacyś Czesi - baba i chłop
-
kokosanka - macaroon - makaroniki (?) no ok ale co kolorowe ciastka makaroniki mają wspólnego z kokosowymi odcieniami xdd to już mogli dać coconut costam
-
Na tym tuszu do rzęs to jeszcze jednorożców brakuje
-
Mam wizję, że ta paleta to będzie lepsza wersja Zarumienionej. Delikatne róże, może jakieś brzoskwinki... Gdyby tak było, może się skuszę
-
Na dim są jakieś zlepki fragmentów nowej współpracy. Za dużo z tego nie widać, ale to paleta a nie produkt do ust, bo widać prostokątne opakowanie
-
Hej miał ktoś może kredkę Precisely My Brow z Benefit? Ma mój odcień idealny!! Ale to taka maciupka kredeczka, że boję się, że 130 zł będzie na 2 tygodnie używania :<<<
-
Tak! Dodam jeszcze inne przykłady rzeczy, na które zwykle nie zwracamy uwagi: - Zanim umyjemy twarz czy nałożymy pielęgnację, umyjmy ręce - Twarz odciskamy w bawełnianą tkaninę/ręcznik papierowy, zdecydowanie nie trzemy, a już na pewno nie w ręczniki frotte - Często zmieniamy poszewki. Warto kupić jedwabną, jest gładka, więc nie pocieramy o nią twarzą - nie roznosimy syfixów. Ale to bardziej dodatek niż must - have - Myjemy pędzle i gąbki co użycie. Najlepiej też nie trzymać ich na wierzchu - zbiera się na nich kurz. Najlepiej schować je do szuflady, szafki itd. - Zamieniamy peeling mechaniczny na enzymy/kwasy. Pocieranie trądziku/zaskórników drobinami niewskazane. +1000000, kocham