-
Zawartość
293 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez chhmm
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Na dim są jakieś zlepki fragmentów nowej współpracy. Za dużo z tego nie widać, ale to paleta a nie produkt do ust, bo widać prostokątne opakowanie
-
Hej miał ktoś może kredkę Precisely My Brow z Benefit? Ma mój odcień idealny!! Ale to taka maciupka kredeczka, że boję się, że 130 zł będzie na 2 tygodnie używania :<<<
-
W nowościach Władka było jechane po glamie. Nie tyle po samych produktach, co po hance narzekającej, że ludzie komentują że jest aż tyle nowości.
-
Tak! Dodam jeszcze inne przykłady rzeczy, na które zwykle nie zwracamy uwagi: - Zanim umyjemy twarz czy nałożymy pielęgnację, umyjmy ręce - Twarz odciskamy w bawełnianą tkaninę/ręcznik papierowy, zdecydowanie nie trzemy, a już na pewno nie w ręczniki frotte - Często zmieniamy poszewki. Warto kupić jedwabną, jest gładka, więc nie pocieramy o nią twarzą - nie roznosimy syfixów. Ale to bardziej dodatek niż must - have - Myjemy pędzle i gąbki co użycie. Najlepiej też nie trzymać ich na wierzchu - zbiera się na nich kurz. Najlepiej schować je do szuflady, szafki itd. - Zamieniamy peeling mechaniczny na enzymy/kwasy. Pocieranie trądziku/zaskórników drobinami niewskazane. +1000000, kocham
-
No to w zasadzie poza Tryfonką kończą się baby do współprac. No bo kto z tych większych kanałów jest taki "glam glam glam"? Już chyba nikt... Odejmując od tego osoby, które mają współprace z innymi markami, bo może mają w umowie zapis, że są tylko ich na jakiś czas.
-
Ładna jest, ale z nią troche jak z kardashianami - jest sławna bo jest sławna.
-
Mexmo jest naprawdę spoko i jest żółty Ja nie używam często takich kolorów, ale parę razy miałam okazje z niej korzystać to bardzo fajnie sie pracowalo
-
na glamowych grupach pokazują palety z glamu w stanie idealnym o_O no ale zakładam że tam siedzą głównie fanki glamu, a osoby zawiedzione, którym przyszło brzydactwo nie wstawiają zdjęć, więc to nie jest miarodajne.
-
Chodziło o to, że niektóre silikony odparowują, inne się zmywa wodą czy substancjami myjącymi, ale wszystkie mają takie same właściwości tzn. między innymi właśnie - wszystkie nie zapychają, różnią się tylko tym jak się ich pozbywamy ze skóry. Czytamy etykiety (hobbiści... nie naukowcy) jest wiarygodne tylko w kwestii żywności. Demonizują składniki i patrzą tylko na to, że są, a nie na to, ile ich jest. Same silikony odrzucają często też przez to, że nie robią nic dobrego dla skóry. No bo nie robią! Ale nie każdy chce działania odżywczego: jak ktoś np. leczy trądzik, to kremy z silikonami są dla niego najbezpieczniejsze, bo nie ma ryzyka że krem go zapcha. Używając takiego kremu, ta osoba może obserwować postępy kuracji. Będzie mógł dowiedzieć się, czy jakiś peeling/serum/lek na niego działa czy nie. Nie będzie można zwalić winy na krem. Tak naprawdę wiele chemików itd. odradza sugerowanie się analizami składów, bo nie znamy stężeń (a jedynie spis składników), więc nie wiemy, co w jaki sposób działa. Był tu już kiedyś podany przykład: emulsja Cetaphil. Jest jednym z najdelikatniejszych kosmetyków na świecie, ale część blogerek uznałaby go za bardzo mocny kosmetyk, bo zawiera SLS. No zawiera. Ale SLS w stężeniu 1% działa inaczej niż SLS zaraz po wodzie w składzie. Inny przykład to substancja Cocamidopropyl Betaine ("CB"): wiele osób unika szamponów czy żeli z tym składnikiem, bo rzekomo mają uczulenie na ten składnik. W rzeczywistości, samo CB nie uczula! Sam składnik, służy jednak czesto wzmocnieniu działania innych składników drażniących (to one tu podrażniają ). Więc to nie CB jest winowajcą, a jakieś substancje, które mu towarzyszą, bo jest ich "wzmacniaczem". Ale nie zawsze te substancje towarzyszą CB, może być sobie sam bez nich, bo producent tak opracuje skład. Wtedy nie ma bata, że kosmetyk podrażni osoby z rzekomym "uczuleniem na CB". Eh. Sorry za elaborat, ale te blogerki od analizów składów to wrzód na d* bjuti internetu.
-
Ze mnie Annabelle minerals też znikały.
-
Oo właśnie, skoro mowa o oglądaniu ludzi z podobnym typem cery, wiecie jaka jutuberka ma cerę suchą? Lub suchą + trądzikową zarazem (konkretnie zaskórniki), ale o to ciężko, zwykle cery tłuste mają trądzik.
-
lol, ja mam suchą skórę i w ogóle nie pudruję, jedynie czasem pod okiem i na nosie. No ale Hanka po to pudruje na totalny mat, żeby potem nawalić na to kilogram rozświetlacza żeby znów się świeciła, bezsens...
-
Dokladnie, mix wszystkiego. Jak sie ma ta żywa pomarancz do reszty tych cieni? W ABH sultry neonowy różowy jakoś się zgrywa z pozostałymi cieniami, bo mają jakieś pojęcie o komponowaniu kolorów.
-
Tak. Od razu przytoczę co powiedział Władek jak się komuś nie chce szukać. "(O Vav beauty) Tutaj mamy do czynienia z małą firmą, która nie ma wygórowanych cen, a jest dobra jakość tych palet, tego kartonu, tego jak jest to wszystko wykonane , dobrze wycięte otwory na cienie, przy okazji jest lusterko... Więc, zawsze kiedy myślę o tym czemu Glamshop robi takie beznadziejne opakowania, myślę o tej marce jako o tym że DA SIĘ" Bardzo dobrze powiedział. Fanatyczki nie powinny bronić glamu argumentem ze to MaŁa PolSkA maRkA. 10x mniejsza marka jakoś umi, a oni nie.
-
a ja grafikiem i płaczę gdy widzę ten font w logo, jakby nie mogli zrobić własnego xD
-
dla mnie skin 79 (te ze zwierzątkami) mogą być mocno albo słabo kryjące, zależy ile się nałoży. Lepszego bb nie miałam w zyciu, nie czuć go na twarzy w ogole
-
Ej doradźcie mi!!! Mam parę paletek 9-tek glamu które są w zmasakrowanym stanie, wypadały z nich cienie (tak po prostu), były zbierane i doklepywane po 1000 razy, do tego tłuste plamy, wybrzuszenia od kleju. Chcę się tego pozbyć bo mi obniża walory estetyczne toaletki no i nie wiem czy jest sens to wystawiać choćby za symboliczną kwotę typu 30 zł, bo jest mi aż wstyd. Czy za darmo oddać komuś (też wstyd XDDD) i już nie kupować dziadostwa.
-
Władek to ma fajnie. Nie dość, że ma sporo kasy i dostaje paczki, to jeszcze jakaś psiapsi z instagrama mu wysyła połowę kosmetyków za darmoszke. Chcę takich znajomych XD
-
Uwaga najnowsze info, wszystkie współprace będą na promocji. Się narobiło za dużo to teraz trzeba sprzedać
-
No no, palety magnetyczne z 45 na 25. Na to to się może skuszę i jakieś cienie wezmę jak będą w przecenie.
-
Charlotte czy Natasha? Co bardziej twarzowe w kategorii najlepszych z najlepszych?
-
Hindash robi przepiękne makijaże w których da się wyjść do ludzi!! Ale potem sobie uświadamiasz, że ch* z tego, bo te modelki to mają tak piękną twarz że ten mejkap to tylko formalność, a u ciebie to tak nie wygląda XD
-
kurde nie miałam właśnie słowa na to xD Chodzi mi o to że najwięcej się dzieje ( choć niekoniecznie dobrego )
-
Z tymi fankami to może być w sumie tak, że z resztą dziewczyn łatwiej się utożsamić. Zuzia - dziewczyna z sąsiedztwa, Doncia - nie umie się malować, więc inne osoby, które nie umieją się malować mogą się z nią utożsamić. Nawet, jak paleta ma szalone cienie, to zawsze mogą nałożyć jeden (!) zwyklejszy i wyglądać jak Doncia. Karolina - trochę mimoza, ale ma pozytywnego pier**ca na punkcie pasji - retro, a sama paleta z cieniami inspirowanymi klasycznymi postaciami/itd. to bardziej przemyślany pomysł niż cienie oskar. Janoszka - robi użytkowe makijaże i jest " normalna ". Ada robi najbardziej widowiskowe makijaże z nich wszystkich, więc laski sobie pooglądają do kawki, bo fajny mejkap fajny, ale czy jakoś się z nią utożsamiają? No nie, bo 90% z nich nie nałozy nawet mocnego koloru na powieke.
-
Już była pokazana ta paleta Janoszki w sensie zakryła ją ręką i widać tylko skrawek kartonu. Ale na długość wydaje się być taka jak Wiśnia. Albo 10 cieni, albo paletka do twarzy
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7