-
Zawartość
293 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez chhmm
-
No to w zasadzie poza Tryfonką kończą się baby do współprac. No bo kto z tych większych kanałów jest taki "glam glam glam"? Już chyba nikt... Odejmując od tego osoby, które mają współprace z innymi markami, bo może mają w umowie zapis, że są tylko ich na jakiś czas.
-
na glamowych grupach pokazują palety z glamu w stanie idealnym o_O no ale zakładam że tam siedzą głównie fanki glamu, a osoby zawiedzione, którym przyszło brzydactwo nie wstawiają zdjęć, więc to nie jest miarodajne.
-
Chodziło o to, że niektóre silikony odparowują, inne się zmywa wodą czy substancjami myjącymi, ale wszystkie mają takie same właściwości tzn. między innymi właśnie - wszystkie nie zapychają, różnią się tylko tym jak się ich pozbywamy ze skóry. Czytamy etykiety (hobbiści... nie naukowcy) jest wiarygodne tylko w kwestii żywności. Demonizują składniki i patrzą tylko na to, że są, a nie na to, ile ich jest. Same silikony odrzucają często też przez to, że nie robią nic dobrego dla skóry. No bo nie robią! Ale nie każdy chce działania odżywczego: jak ktoś np. leczy trądzik, to kremy z silikonami są dla niego najbezpieczniejsze, bo nie ma ryzyka że krem go zapcha. Używając takiego kremu, ta osoba może obserwować postępy kuracji. Będzie mógł dowiedzieć się, czy jakiś peeling/serum/lek na niego działa czy nie. Nie będzie można zwalić winy na krem. Tak naprawdę wiele chemików itd. odradza sugerowanie się analizami składów, bo nie znamy stężeń (a jedynie spis składników), więc nie wiemy, co w jaki sposób działa. Był tu już kiedyś podany przykład: emulsja Cetaphil. Jest jednym z najdelikatniejszych kosmetyków na świecie, ale część blogerek uznałaby go za bardzo mocny kosmetyk, bo zawiera SLS. No zawiera. Ale SLS w stężeniu 1% działa inaczej niż SLS zaraz po wodzie w składzie. Inny przykład to substancja Cocamidopropyl Betaine ("CB"): wiele osób unika szamponów czy żeli z tym składnikiem, bo rzekomo mają uczulenie na ten składnik. W rzeczywistości, samo CB nie uczula! Sam składnik, służy jednak czesto wzmocnieniu działania innych składników drażniących (to one tu podrażniają ). Więc to nie CB jest winowajcą, a jakieś substancje, które mu towarzyszą, bo jest ich "wzmacniaczem". Ale nie zawsze te substancje towarzyszą CB, może być sobie sam bez nich, bo producent tak opracuje skład. Wtedy nie ma bata, że kosmetyk podrażni osoby z rzekomym "uczuleniem na CB". Eh. Sorry za elaborat, ale te blogerki od analizów składów to wrzód na d* bjuti internetu.
-
lol, ja mam suchą skórę i w ogóle nie pudruję, jedynie czasem pod okiem i na nosie. No ale Hanka po to pudruje na totalny mat, żeby potem nawalić na to kilogram rozświetlacza żeby znów się świeciła, bezsens...
-
Tak. Od razu przytoczę co powiedział Władek jak się komuś nie chce szukać. "(O Vav beauty) Tutaj mamy do czynienia z małą firmą, która nie ma wygórowanych cen, a jest dobra jakość tych palet, tego kartonu, tego jak jest to wszystko wykonane , dobrze wycięte otwory na cienie, przy okazji jest lusterko... Więc, zawsze kiedy myślę o tym czemu Glamshop robi takie beznadziejne opakowania, myślę o tej marce jako o tym że DA SIĘ" Bardzo dobrze powiedział. Fanatyczki nie powinny bronić glamu argumentem ze to MaŁa PolSkA maRkA. 10x mniejsza marka jakoś umi, a oni nie.
-
dla mnie skin 79 (te ze zwierzątkami) mogą być mocno albo słabo kryjące, zależy ile się nałoży. Lepszego bb nie miałam w zyciu, nie czuć go na twarzy w ogole
-
Ej doradźcie mi!!! Mam parę paletek 9-tek glamu które są w zmasakrowanym stanie, wypadały z nich cienie (tak po prostu), były zbierane i doklepywane po 1000 razy, do tego tłuste plamy, wybrzuszenia od kleju. Chcę się tego pozbyć bo mi obniża walory estetyczne toaletki no i nie wiem czy jest sens to wystawiać choćby za symboliczną kwotę typu 30 zł, bo jest mi aż wstyd. Czy za darmo oddać komuś (też wstyd XDDD) i już nie kupować dziadostwa.
-
Uwaga najnowsze info, wszystkie współprace będą na promocji. Się narobiło za dużo to teraz trzeba sprzedać
-
No no, palety magnetyczne z 45 na 25. Na to to się może skuszę i jakieś cienie wezmę jak będą w przecenie.
-
Hindash robi przepiękne makijaże w których da się wyjść do ludzi!! Ale potem sobie uświadamiasz, że ch* z tego, bo te modelki to mają tak piękną twarz że ten mejkap to tylko formalność, a u ciebie to tak nie wygląda XD
-
kurde nie miałam właśnie słowa na to xD Chodzi mi o to że najwięcej się dzieje ( choć niekoniecznie dobrego )
-
Z tymi fankami to może być w sumie tak, że z resztą dziewczyn łatwiej się utożsamić. Zuzia - dziewczyna z sąsiedztwa, Doncia - nie umie się malować, więc inne osoby, które nie umieją się malować mogą się z nią utożsamić. Nawet, jak paleta ma szalone cienie, to zawsze mogą nałożyć jeden (!) zwyklejszy i wyglądać jak Doncia. Karolina - trochę mimoza, ale ma pozytywnego pier**ca na punkcie pasji - retro, a sama paleta z cieniami inspirowanymi klasycznymi postaciami/itd. to bardziej przemyślany pomysł niż cienie oskar. Janoszka - robi użytkowe makijaże i jest " normalna ". Ada robi najbardziej widowiskowe makijaże z nich wszystkich, więc laski sobie pooglądają do kawki, bo fajny mejkap fajny, ale czy jakoś się z nią utożsamiają? No nie, bo 90% z nich nie nałozy nawet mocnego koloru na powieke.
-
Już była pokazana ta paleta Janoszki w sensie zakryła ją ręką i widać tylko skrawek kartonu. Ale na długość wydaje się być taka jak Wiśnia. Albo 10 cieni, albo paletka do twarzy
-
czy myślałaś o mnie? xD żadna tajemnica, zreszta ie jest powiedziane że mam prawdziwe dane na fb glamshop obiektywnie zostyało załozone po dramie na glam gang, parę osób się wkurzyło że nie można tam powiedzieć złego słowa o glamie i założyły grupe
-
sherlock holmes
-
Co jest najciekawsze ona nadal ma na swojej stronie internetowej, na samym dole tę formułkę, więc chyba musi ją mieć do konca zycia xD
-
tak, to jest prawda!! Ja oglądałam ten film zanim MAP się przysrało. Chodziło o to, że ten produkt był jednym z jej ulubionych w pracy wizażysty, ale najwidoczniej zmienił formułę i zachowuje się dużo gorzej. MAP powiedział że wcale nie zmienił formuły więc musiała ich przepraszać.
-
Ma ktoś kosmetyki the Balm? Ostatnio mówi się o niej że zatrzymała się w jakimś 2015 roku, gdzie takie produkty były innowacyjne. Dla mnie to akurat spoko, bo wolę klasykę niż rozświetlacze z kosmosu i ultra mocne bronzery. Są spoko te kosmetyki? Myślę o marylou manizer (straaaasznie nie lubię rozswietlaczy które widać z daleka, ten wydaje się być jak na 2020 r delikatny) i o bahama mama.
-
ale jak to kokos nie kojarzy się z baletnicą z reklamy?!
-
mam jeden miedziano-niebieski cień - "unikat". Zauwazylam, ze w normalnych warunkach (cień/swiatlo dzienne) świeci niemal wyłącznie na niebiesko, dopiero w mocnym słońcu lub pod jakąś lampą robi się rudy. Nie polecam takich cieni, chyba ze ktos wybitnie lubi niebieskosci.
-
ja polecam, to jedyny produkt glamu, który zaluje ze sprzedałam a to chyba cud ze tak mowie z moja niechecia do tej marki. Paleta nie pachnie, nie ma plam ( jakiś śliski ten karton, jakby mial dodatkowa powloke), cienie sa gladkie i nie są jarmarczne, jedynie ten najbardziej blyszczacy cien naprawde daje w oczy. minus jest taki, że ta paleta dosc ciezko zbudowac jakies mocne smoky, trzeba budowac krycie. Z drugiej strony to moze byc plus bo nie mozna sobie zrobic ta paleta krzywdy
-
ps. jak chcecie zwiększyć szansę na wygranie w konkursach gdzie zadanie polega na napisaniu czegoś, używajcie modnych obecnie sformułowań. Ja w ten sposób wygrałam zestaw kosmetyków do wlosow pisząc coś o wyrażaniu siebie, bo wyrażanie siebie jest trendy. Nie mówię tego złośliwie real time marketing
-
z tymi rozdaniami to czasem wychodzą takie akcje, że laski kupują za grosze jakieś wyglądające na wiarygodne profile, komentują same sobie i wybierają własne konta jako wygranych. Wystarczy że 3 na 4 wygrane osoby będą fejkowe i już dużo zaoszczędzą, a sława wzrośnie.
-
taka ciekawostka, logo glamshopu jest napisane fontem allura script. To jeden z najpopularniejszych fontów - to tak gdybyście kiedyś zobaczyli go u fryzjera czy w knajpie i zastanawiali się, czemu wygląda znajomo. Drugim najpopularniejszym fontem jest scriptina - tym fontem już wszyscy graficy rzygają, w każdym większym polskim mieście co najmniej kilkadziesiąt(/set/tysiąc) placówek go używa. Ciekawe, czy kiedyś zmienią to żałosne logo na coś odręcznego.
-
ma ktoś takie duo do konturowania na mokro toma forda?? Władek co chwile to pokazuje