Ciągle jest mi smutno lub nic nie czuję albo odczuwam gniew. Nic mi się nie chce. Najchętniej bym tylko leżała i jadła. Mam tak od miesiąca. Mam 19 lat więc już chyba jestem po okresie dojrzewania i to nie może być powód. W moim życiu nic się nie zmieniło po za tym że jest mi źle. Coraz częściej myślę że wszyscy umrzemy ale nie mam myśli samobójczych.