Hej dziewczyny. obecnie jestem w 15tc. W 10 tygodniu dostałam silnego krwawienia, 3 dni w szpitalu. Diagnoza poronienie zagrażające. Kontrola u lekarki ze szpitala po 14dniach bardzo duży krwiak. Oczywiście od czasu szpitala leżę i biorę lekarstwa 2xdupka 3xno spa,plamienia raz są raz nie ma.Kontrola 10 dni temu u mojej Pani doktor z dzidzią wszystko ok,rośnie a krwiak poza owodnią. Od 3 dni plamienia są delikatnie mocniejsze ciemnobrązowe dzisiaj nawet obudziłam sie w nocy bo poczułam że coś mi wylatuje,praktycznie czarna maź. Czy to znak że się oczyszcza krwiak??? Pani doktor mnie uspokajała że wraz z rosnącym dzidziusiem plamienia mogą być mocniejsze bo bedzie wypychać. Ja już wariuję. To moja 2 ciąża z krwiakiem, w pierwszej krwiak się wchłonął bez żadnych plamień. Podzielcie się swoimi przeżyciami i jak nie zwariowałyście