Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gość888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1247
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gość888

  1. A to niby gdzie autorka ma iść z tymi dziećmi? Już raz zrobiła żeby jemy było dobrze i jak widać jej się to nie opłaciło, jak jej odpłacił..? Tego nie widzisz. Teraz znów ma patrzeć na partnera by on miał dobrze i wygodnie? Mógł myśleć z czym się to wiąże nim zaczął ja zdradzać. Teraz niech on włoży trochę wysiłku i się przeprowadzi blisko dzieci, albo dojeżdża. Zresztą kogo to obchodzi jak będzie widywał dzieci, sam sobie nawarzył tego piwa, to niech sam sobie radzi i kombinuje.
  2. Marcjanna albo Marianna, chociaż dla mnie Marcelina i tak z tych wszystkich najładniejsza.
  3. Marcelina, Marcysia ładnie. Maria mi się nie podoba.
  4. Prócz Fausta, Kuby i Piotrusia jest mnóstwo innych imion, mniej lub bardziej oryginalnych. Amadeusz, Klaudiusz czy Sambor. Jednym z moich ulubionych imion dla chłopca jest Miłosz.
  5. Codzienne picie 2,3 piw to też już nałóg, od tego się zaczyna. A co za różnica czy ktoś upija się piwami czy mocniejszymi trunkami? Alkohol to alkohol.
  6. Też się dziwię autorze, że pracujesz za takie pieniądze. Co nie zmienia faktu, że alimenty według zarobku są wysokie. Tym bardziej, że pół tygodnia dziecko jest u Ciebie.
  7. Zgadzam się. Dla niektórych "tatusiów" to coś nadzwyczajnego, że dziecko musi jeść i, że trzeba go ubrać. Ale to zazwyczaj dla tych co się swoim dzieckiem nigdy nie zajmowali i wszystkie obowiązki z nim związane zostawiali kobiecie.
  8. Tylko, ż autorka nie ma szczęśliwego związku. I tu jest największy problem.
  9. Nie oceniam cię tylko pisze jak jest. Czasem człowiek sam na własne życzenie pakuje się w kłopoty. Od jednego awanturnika uciekłaś a pakujesz się drugi raz w to samo. Niczego cię to nie nauczyło? Po co ci to?
  10. Nie rozumiem takich kobiet jak autorka. Raz się przejechała i zamiast skupić się na sobie i dzieciach to szuka kolejnego mężczyznę. I to jakiego? Już od początku daje ci do zrozumienia, że jesteś od niego uzależniona. Od jednego się wyprowadza i wprowadza prosto do drugiego. To dopiero początek a już ciągłe kłótnie, a co będzie później. Od jednego awanturnika się wyprowadziłaś wprost do drugiego. I to jest dobre dla dziecka?
  11. Większych bzdur nie czytałam.
  12. Ciekawe jak mąż autorki się czuje, widząc, że syn już nawet z nim nie chce być. Ciekawe czy w ogóle się tym przejął.
  13. Lepiej bym tego nie ujęła. Pewnie to ten typ człowieka co dla obcych jest lepszy niż dla swojej rodziny. Znam takie osoby co żonę wyzywają, nie liczą się z nią, wyliczają co do grosza, a znajomym wchodzą w tyłek, grileczki (które organizuje oczywiście żona), stawianie kolejek i w ogóle przed znajomymi do rany przyłóż.
  14. Bardziej podoba mi się Amadeusz lub Miłosz. Uwielbiam to imię.
  15. Oni to mogą odbierać tak, że razem pojechaliście na wakacje, mieliście je spędzać wspólnie, a Ty teraz masz fochy (oczywiście to zrozumiałe, że jesteś zła na męża) i ich unikasz od nich. Postaraj zachowywać się normalnie, wypij z nimi kawę, a jeśli masz fajnych teściów to bez obecności męża wytłumacz o ci ci chodzi, że to nie pierwsza taka sytuacja. Jeśli są mądrzy, zrozumieją i jeszcze przywołają męża do porządku.
  16. Skoro tak jest zawsze, że olewa Was przy innych to dlaczego ciągle jeździcie z kimś na wakacje? Nie lepie samemu? Szczerze mówiąc mając takie wakacje jak Ty teraz to wolałabym siedzieć w domu.
  17. Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale jest tyle imion, że dla mnie bez sensu jest nadawanie takiego samego imienia jak ojciec dziecka.
  18. Nietolerancja i głupota to zazwyczaj panuje wśród dorosłych. Jeszcze nie słyszałam dziecka które wyśmiewałoby jakieś imię. Dla dziecka imię to imię.
  19. Ale to, że nawet jesli zdecydujesz się na drugie dziecko to nie daje gwarancji, że to będzie chłopak. Więc dalej możesz mieć poczucie, że nie masz idealnej rodziny.
  20. Argument, że córka by chciała to za mało, to Ty autorko musisz tego chcieć i to czuć. Córka może mieć żal że nie ma rodzeństwa, jak również może Ci za to podziękować. Nie wiesz jak będzie.
  21. Oj coś ty taka nerwowa i złośliwa. Po twoim niku i wpisach bardzo łatwo wywnioskować, że jesteś na podobnym poziomie intelektualnym co autorka. I pod wpływem takiej osoby ma ktoś kierować swoim życiem. Nie bądź śmieszna dziewczynko.
  22. Lena śliczne, delikatne i dziewczęce imię. Nie Helena, Elena, Magdalena tylko właśnie Lena.
  23. I z tej pracy sezonowej potrafiłaś się utrzymać przez cały rok? Opłacać jedzenie, rachunki, mieszkanie? Myślę, że o to chodziło Iwna.
×