Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gość888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1247
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gość888

  1. Pola nie. Ola (Aleksanda) ładne imię.
  2. Skoro nie ma dziecka przy sobie to pieniedzy tez nie dostaje.
  3. Mogłabyś choć minimalnie pomyśleć o dziecku i sama zrzec się praw do niego a nie czekać 1,5 roku. Takie malutkie dziecko ma dużą szansę na adopcję i normalne życie, a ty mu to w tej chwili blokujesz.
  4. Nie kazdy jest tak wyrachowany i bez wyrzutów sumienia by to zrobić i później z tym żyć spokojnie.
  5. Będą w szoku to pewne, ale z czasem ochłoną, a później pokochają wnuka\wnuczkę (chyba, że wychowujesz się w patologicznej rodzinie itp). Dla mnie jako matki bardziej przerażające od samej ciąży jest to, że chcesz porzucić dziecko w szpitalu. Nie pozwoliłabym na to swojej córce. Byłaś dorosła współżyć to weź odpowiedzialność za dziecko.
  6. Mi przy pierwszym dziecku każdy mówił "A bo moje kiedyś dziecko jak miało 4 miesiące już jadło to, to i to". Więc myślałam, że robię coś źle i też zaczęłam rozszerzać dietę, a córkę aż naciągało jak miała coś w buzi. Nie była na to gotowa jeszcze. Przy drugim już sobie nie dawałam wmawiać, zaczęłam po 6 miesiącu i jadła bardzo ładnie.
  7. Widocznie autorko Twoja córka należy do tych osób co słabo jej wchodzi nauka. Jedni tylko przeczytają i juz wszystko pamietają, a inni zakuwają po 4 godz jak piszesz a nauka mu nie idzie. Wydaje mi się, że możesz ją trochę podciągnąć w nauce, jakieś korepetycje (choć uważam, że 4 godz dziennie na naukę po lekcjach to już za dużo). Nie martw się na zapas, nie musi iść do liceum czy technikum, może pójść do zawodówki i być np. bardzo dobrą fryzjerka itp. Nie każdy musi kończyć studia, bez nich też można dobrze żyć.
  8. Teraz wiesz z czy na co dzień zmaga się jej matka. A twój mąż TYLKO płaci alimenty.
  9. A nie kazała ci lekarka masować? Córce ropiało oczko to dała krople i dodatkowo kazała masować, od noska ku wewnętrznemu kącikowi, aż ropa wychodziła. Możliwe, że twoja córka będzie musiała mieć przepychany kanalik. Spróbuj jeszcze masowania, może uda się ją uchronić jeszcze przed tym
  10. no nie do końca tak jest. Lepiej reagować jak się ma 3 kg nadwagi niż później 13 czy 30. Nie mówie tu o ograniczeniu jedzenia, bo dziewczyna rośnie i potrzebuje, ale więcej ruchu nikomu nie zaszkodziło. Koniec zimy to można na rower, spacer itp.
  11. Dokładnie. Autorka tylko szuka potwierdzenia, że dobrze robi nie zgłaszając się do szpitala. Autorko, opamiętaj się!
  12. Ja też się czułam dobrze, normalnie czułam ruchy a na KTG wyszło, że z dzieckiem coś się dzieje niedobrego i cc na szybko. Okazało się, że dusiło się pępowiną. Dla dobra dziecka i twojego spokoju lepiej połóż się w tym szpitalu, bo później możesz sobie nie wybaczyć.
  13. Może niech syn je obiady w szkole. Trochę się dziwię żonie, że nie dba o rodzinę. Nie mówię o codziennym gotowaniu, bo po pracy też jest zmęczona, ale raz w tygodniu np. weekend mogłaby ugotować, na zmianę z tobą. I jakoś by się to kręciło. Żona zawsze taka była? A może po pracy sama wykonuje pozostałe prace w domu? sprzątanie, pranie, prasowanie itp? to się jej nie dziwię, że nie chce jej się gotować.
  14. Gość888

    Łamanie zasad

    Zgadzam się. W ogóle co znaczy "ukaranie go"? Dorosłego faceta autorka chce wychowywać? W związku jest tak, że czasem trzeba odpuścić, a gdy już jest dziecko z poprzedniego związku to dopiero. A robią komuś na złość może mieć odwrotny skutek. I uważam, że autorka robi "z igły, widły", może z nudów.
  15. no i wystarczy. A dba chociaż o nie?
  16. Rozumiem twoje obawy autorko. Mieliście jednego psa i nie daliście rady to branie kolejnego nie jest dobrym pomysłem. Może idźcie na kompromis i niech ma świnkę morską itp.
  17. Gość888

    sprawa z rodzicami

    14latka ma się usamodzielnić...?
  18. A ja uważam, że to dobry pomysł, ale nie za wszelką cenę. Tzn. nie powinno się posyłać chorych dzieci, wtedy rodzice powinni wiedzieć, że takiego dziecka się nie posyła. Czesto jest tak, że dziecko zdrowe a marudzi, że nie chce iść do szkoły, a ta nagroda jest jakąś motywacją. W pracy też są premię itp.
  19. Gość888

    Łamanie zasad

    Uważam, że robisz problem tam gdzie go nie ma. Nie jesteśmy w wojsku.
  20. Gość888

    Ciąża

    Może tobie potrzebny lekarz? skoro przez 9 miesięcy nie możesz się powstrzymać od alkoholu? Bo edukacji to koniecznie potrzebujesz!
  21. Dokładnie, ja tak miałam. Spadek tętna i od razu cc. Dzieliły nas dosłownie minuty od tragedii. Dziecko próbuje się bronić, szarpie się co powoduje, że pępowina zaciska się coraz mocniej.
  22. Nawet szkoda z tobą dyskutować...żałosne. Szkoda, że się nie naczytałaś jak dużo dzieci umiera jeszcze w łonie matki, albo w czasie porodu właśnie przez zaciśnięcie pępowiny.
  23. Jest groźnie tym bardziej jeśli dziecku owinie się na szyi. A skąd masz pewność, że się nie zaciśnie? Jesteś tego pewna na 100%? Powiedz mi, co mi po badaniach skoro moje dziecko o mały włos by umarło, właśnie od pępowiny, która się zacisnęła na szyi. Dla ciebie może i teza, bo tego nie przeżyłaś, poród zapewne też bez komplikacji... Wtedy zmieniłabyś myślenie. Moje dziecko na szczęście urodziło się całe i zdrowe.
  24. Gość888

    Ciąża

    Żartujesz? Prawda? A mało to jest dzieci urodzonych z FAS bo mama nie wiedząc jeszcze, że jest w ciąży wypiła alkohol i to wcale się nie musiała upić, wystarczy niewielka ilość. Ona była nieświadoma. Ale takiego myślenia jak twoje nie ogarniam.
  25. Dla ciebie owinięcie pępowiną nie jest groźne, bo tego nie doświadczyłaś. Mało to dzieci udusiło się właśnie od pępowiny jeszcze w łonie matki. Sama miałam cc na szybko w 38tc, bo jeszcze chwila a córka by się udusiła, właśnie dlatego, że miała owiniętą pępowinę na szyi. Nie wiem skąd masz te badania.
×