Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gość888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1247
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gość888

  1. Jesteś w ciąży, mąż nie pracuje, nawet się nie stara znaleźć pracy a Ty...Ty spłacasz kredyt za remont domu za który w razie rozwodu nic nie dostaniesz..
  2. Mnie by kusiła taka praca. Te 4 dni wolnego to duży plus, zwłaszcza przy małych dzieciach. A lepiej robić 2 nocki niż cały tydzień. Ta jedną jakoś się przeboleje, a po drugiej masz wolne to idzie odespać. Ale ja to ja. Choć uważam, że najlepsza praca to tylko na rano, ale nie na np. 9 czy 10 bo wtedy prawie cały dzień masz z głowy. A chcąc kończyć o 14 czy 15 to zaczynasz 7, 8 i to głównie są prace fizyczne, na produkcji itp. i często na 2 lub 3 zmiany. Tak więc, jak widzisz nie ma idealnej pracy. Zawsze coś za coś.
  3. A to co powiedział twój mąż, że ma pecha, bo ma córki to już dużo mówi o nim.
  4. Dla mnie dziwny układ, jak para studentów, współlokatorów a nie rodzina. My mamy wszystko wspólne. Trzeba coś płacić, robić przelewy to robimy i nikt nie myśli nad tym kto dokłada więcej itp. Tak samo z zakupami, wydatkami na dzieci itp.
  5. Wiem, wiem. Dla niektórych musiałby się również znaleźć w pierwszej 10tce czy 20tce.
  6. Mi się nie podoba. Ale mi nie podobają się imiona typu Antoni, Franciszek, Jan a Kazimierz to też ta sama kategoria.
  7. Gość888

    Najbardziej wyrazisci uczestnicy kafeterii i co o nich myslicie?

    To ja zacznę całkiem poważnie. Dobrosułka. Uważam ją za osobę szczerą, wrażliwą, bardzo empatyczną. Potrafiącą mądrze doradzić w wielu tematach a nie tylko zjechać i dobić człowieka jak to tutaj większość robi. Myślę, że z taką osobą jak ona mogłabym się bez problemu dogadać w realnym życiu.
  8. Co to za praca autorko? Te 4 dni wolnego kuszą, a jak piszesz, że lepiej płatna to tym bardziej. Zawsze można spróbować a jak nie dasz rady to się zwolnisz. A te wolne to zawsze po nockach? Bo jeśli tak to fajnie, bo odeśpisz tą drugą nockę.
  9. Według mnie też imię Władysława jest mało kobiece. Ale o ile Władysława mi się nie podoba i to np. Dominika (też od męskiego) bardzo i uważam, że jest bardzo dziewczęce. To rodzicom ma się podobać, bo chyba nie ani jednego imienia, które pasowałoby i podobało wszystkim.
  10. Nauczyciel nic nie może zrobić z tego powodu, że nie chodzisz na wywiadówki, zwłaszcza, że dziecko jest zadbane i nie ma zaległości. Ale szczerze, dziwię się tobie, że nie interesuje cię jakie dziecko jest w szkole, czy ma jakieś problemy, bo na pewno tobie wszystkiego nie mówi, a w szkole dziecko często jest inne niż w domu.
  11. Osobiście mi się to imię nie podoba, nie moje klimaty, ale przyjąć się przyjmie. Tendencja do wyśmiewanie imion bardziej panuje wśród dorosłych niż dzieci. Dzieci są bardzo tolerancyjne, córka pojdzie do przedszkola i będzie małą Władzią wśród małej Zosi, Marysi itp. Dla nich to imię będzie jak każde inne.
  12. A ty co wniosłaś? bo póki co nic mądrego. Autorka chcąc mieć płatne l4 musi przepracować do końca 3 miesiaca. To naprawdę zbędne sa twoje pytania która to umowa itp. Nie chce mi się z tobą dyskutować, bo do niczego to nie prowadzi.
  13. Myślę, że to dobry krok na samym początku. Skoro córka taka wrażliwa na zaśmiecanie planety, może da się przekonać tym sposobem.
  14. Nie bądź bezczelna. Ból zęba nie, ale wymioty i biegunka już tak.
  15. Autorko jesteś najlepszą mama. Każda mama chce dla dziecka jak najlepiej i martwi się o nie. Zgadzam się z Dobrosułką, może jej brakuje taty, albo może to wynik tej zabawki którą zgubiła dawno temu, może była do niej strasznie przywiązana. Tak czy tak, nie chce wmawiać Twojemu dziecku choroby, ale psycholog nie zaszkodzi. Najwyżej pójdziesz niepotrzebnie, ale będziesz spokojniejsza.
  16. To się ciesz, że ci cokolwiek pomagało, jesteś szczęściarą. Bo są kobiet, którym nic nie pomaga i mają wymioty i mdłości do samego końca.
  17. To nie jest normalne. Dzieci jeśli im się coś wyrzuci to zazwyczaj za kilka dni zapominają o tym a nie tak rozpaczają. Owszem córka może mieć swoją ulubioną lalkę, pluszaka za którymi normalne, że będzie płakać, ale tutaj mówimy o niepotrzebnych kartonach, patyczkach itp.
  18. Nie wiem, ale wydaje mi się, że 7letnie dziecko nie może być oszczędne aż do tego stopnia, ono nie ma jeszcze takiej świadomości. I Niepokojące jest to, że nie chciała wyrzucić nawet starego kartonu w zamian za zabawkę. Inne dziecko by się nawet nie zastanawiało
  19. Jeszcze się nie spotkałam z takim czymś u dziecka autorko. Z tego co piszesz to wygląda na patologiczne zbieractwo. I nie jest to fanaberią czy dziwactwem córki, tylko chorobą. Córka będzie potrzebowała pomocy, bo z biegiem czasu może być coraz gorzej.
  20. Nie wiesz co znaczy źle się czuć? Wpisz sobie w google. Autorko musisz wytrzymać jeszcze trochę i jak ktoś wyżej napisał po 3 miesiącu nie mogą cię zwolnić, pracodawca musi ci przedłużyć umowę do dnia porodu.
  21. Mało kiedy przyznaję ci rację, ale tu w pełni się z tobą zgadzam.
  22. Gość888

    Dlaczego chce ślub za 4 czy 5 lat

    Oj to długo czeka. Wymówka, nic innego.
  23. Choć tez uważam, że skoro rodzice się dogadali, to autorka za bardzo nie powinna się wtrącać. W takich związkach zawsze, gdzie jest dziecko z poprzedniego zwiazku zawsze jest ciężko a kobieta jest na drugim planie.
×