Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gość888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1247
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gość888

  1. Oczywiście według ciebie tylko w Polsce tacy istnieją, a tam gdzie ty mieszkasz już nie . Chyba nie ma drugiej takiej osoby co by tak pluła na swój kraj. Gdyby było ci choć w połowie tam tak cudownie jak opisujesz to miałabyś gdzieś to co Polaczki porabiają i nie przesiadywała 3/4 doby na kafe.
  2. Nie znam ojca który by nie chciał swojego dziecka. Ale to może dlatego, że wychowałam się i żyje w normalnym środowisku. A od ciebie dziewczyno to aż kipi szczęściem z każdej strony, musisz tak mieć strasznie fajnie
  3. Współczuje dziecku które nie wie co to zabawa z matką. I nie prawdą jest, że mamy nie chodzą z dziećmi na basen, plaże, do kina itp. Nie wiem gdzie ty żyjesz.
  4. Nie jestem zwolenniczką żłobków, jeśli to nie jest konieczne, co innego gdy rodzice pracują. 2latek potrzebuje mamy a nie rówieśników, na to ma czas w wieku 3-4 lat, wtedy dziecko lgnie do innych dzieci. To jak zachowuje się teraz twój syn trzeba po prostu przeczekać, to minie. Trzeba tłumaczyć i tłumaczyć, nie ustępować, bo musi wiedzieć co mu wolno a co nie.
  5. Też się zastanawiam co to za mężowie. Z takim podejsciem to taki facet nie powinien "bawić się w dom".
  6. Lepiej mieć to udokumentowane, będziesz spać spokojnie. Swoją drogą jak facet ma takie podejście to nie wróże mu dobrego ojcostwa. Pewnie skończy się na kilku spotkaniach i szybko się znudzi. I pozostaną tylko alimenty.
  7. Rozumiem. Oczywiście, że lepiej mieć to udokumentowane, zwłaszcza, że już cię straszy sądami itp. Swoją drogą niezłe ziółko z niego. Oczywiście, że nie będziesz musiała pokrywać kosztów jego przyjazdów. Z jakiej racji.
  8. A jakie imiona bierzesz pod uwagę autorko?
  9. chcesz zmusić ojca do kontaktu z dzieckiem?
  10. Tylko Ula i Lubawa są ładne (choć ja wybrałabym inne). Henryka i Fryderyka niee, są mało kobiece, takie "chłopskie". Poza tym mąż powinien brać pod uwagę twoje zdanie. To ty nosisz to dziecko, znosisz poród i jesteś jego matką. Zkim się ma liczyć jak nie z tobą.
  11. o to przepraszam Cię Dobrosułko, źle zrozumiałam.
  12. Dobrosułko o ile często się z Tobą zgadzam tak tutaj nie masz racji. Imię ma się podobać rodzicom, a zarzucanie komuś, że faworyzuje jakieś dziecko dając mu imię po dziadku jest nie na miejscu. Moje córki mają dwie mało popularne imiona a jedna popularne. To idąc Twoim tokiem myślenia ta z tym popularnym jest "mniej ulubionym dzieckiem" (bo akurat ty nie lubisz popularnych imion) a tamte bardziej... Wszystkie dzieci kocha się tak samo. A wracając do tematu to ja akurat nie jestem fanką imion takich jak Franciszek, Antek, Stanisław itp.
  13. No nie wiem. Teraz są takie czasy, że mało kto się kimś przejmuje a co dopiero tym, kto co pomyśli o danym imieniu.
  14. Oczywiście, że dziecka karmionego piersią nie można od tak zabrać od matki.
  15. Autorko, 8miesięczne dziecko to jeszcze malutkie dziecko. Moje dzieci kp w ogóle nie chciały mm ani nie piły z butelki. Najstarszą córkę próbowałam odstawić około 10 miesiąca, ale "się nie dała" , a ja nie miałam sumienia patrzeć jak płacze. Udało się gdy zaczęła jeść więcej pokarmów stałych, stopniowo, coraz rzadziej. Miała wtedy 14 miesięcy i już nie płakała. Drugą córkę kp trochę dłużej, nie naciskałam, nic na siłę, po prostu czekałam aż będzie gotowa.
  16. Tak czy inaczej autorko nie masz się czym martwić, dobrze się odżywiaj, a dziecko ma czas jeszcze przybierać.
  17. Nie zaznaczyłaś do kogo się odniosłaś. Z wypowiedzi wynikało, że do autorki. To prawda, że waga dziecka może być mylnie szacowana, ale zarówno do przodu, jak i do tyłu. Po coś te orientacyjne pomiary są. Mi lekarz zalecił dietę wysokokaloryczną. Przy małej wadze dziecka, a taką ma dziecko autorki na pewno nie zaszkodzi.
  18. Autorze a pomagasz żonie w obowiązkach domowych? czy żona chodzi do pracy? może pracuje a po pracy jeszcze ma cały dom na głowie?
  19. Chyba nie przeczytałaś dokładnie tego co autorka napisała.
  20. Tak więc nie martw się autorko, będzie dobrze.
  21. Moja córeczka w 33 tc ważyła 1970kg. Lekarz mówił, że to o pół kilograma za mało. Zalecił dietę wysokokaloryczną, mała przez 3 tygodnie przybrała 0,5 kg a urodziła się w 38+4 tc zdrowa z wagą 2,620 kg. Też jestem drobnej budowy a mąż dosyć wysoki. Na porodówce inny lekarz powiedział, że nie ważne czy duże, ważne, że zdrowe.
  22. Przeczytałaś cały wątek? czy tylko moją wypowiedź? No właśnie. Wiesz co to ironia? Akurat według mnie nie ma nic złego w pieczywie.
  23. Gość888

    Mój chłopak nie chce pracować co robić ?

    Dziwne? Pewnie tylko ona go chciała, a raczej jeszcze go chce. Każda która go poznała i zobaczyła jaki jest zaraz go kopnęła w cztery litery. A ona boi się samotności, nie obraź się autorko, ale zalatuje desperacją.
  24. Jak to co, warzywka, jarmuż, humus... Ich dzieci zajadają się na śniadanie pieczywem, najlepiej doradzać w internecie, rzeczywistość wygląda całkiem inaczej. A najgorsze są te co najbardziej krytykują.
×