Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gość888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1247
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gość888

  1. Przepraszam, ale bardziej wiarygodna jest dla mnie opinia lekarza (zresztą dobrego lekarza), niż jakiejś dziewczyny z kafeterii, która swoją wiedzę opiera na czytaniu pudelka.
  2. Mi lekarz tłumaczył, że to ma bardzo duże znaczenie czy to pierwsza ciąża czy kolejna. Ponieważ organizm kobiety będącej w później ciąży na siłę próbuje utrzymać ciąże, bo "wie" że już czas i wie że jeszcze nie był w ciąży. W tym bardzo często utrzymuje wadliwe płody, które organizm młodej kobiety, albo takiej będącej w ciąży poroni.
  3. Pisałam przecież, że znam taka osobę i to moja bardzo dobra koleżanka więc pewne źródło. a JEDNAK JAKIŚ PROCENT MA.
  4. To, że TY czegoś nie widziałaś, nie doświadczyłaś, nie oznacza, że inni też.
  5. wiem, ale tak wyglądała i bardzo łatwo może wprowadzić w błąd. Jest pewna, że nie jest w ciąży a tu się okazuje, że jednak jest.
  6. Mam koleżankę, która miała krwawienie do 4 mc i wyglądała tak samo jak normalna miesiączka. Była w wielkim szoku gdy poszła do lekarza a tu okazało się, że to już 16tc. Dodam, że dziecko dziecko urodziło się zdrowe.
  7. A robi tak przy każdym karmieniu? Z tego co piszesz to wygląda na ból brzuszka. Moja najstarsza córka też tak robiła. Może spróbuj podać espumisan, u nas pomogło. Karmienie łyżeczką 11 tygodniowego niemowlaka to nie jest dobry pomysł.
  8. Nie, nie tak samo, zwłaszcza różyczka o której już trąbią X lat. Nie jest powiedziane, że ten chłopiec też bedzie miał Covida. Gdyby miał objawy od razu by jechał z mama do szpitala. A autorka od razu odmówiła siostrze. Już to pisałam, że przeszłam to choróbsko będąc w ciąży i mamy się z dzieckiem dobrze. Skoro tak się boicie Covida to znaczy, że do lekarza i sklepu też nie chodzicie. Bo tam istnieje takie samo ryzyko zakażenia. Jeśli tak to zalatuje hipokryzją. Pisze co ja bym zrobiła. Wy sobie róbcie co chcecie.
  9. Też to zauważyłam. I to, że często rodzeństwo ma kontakty ze sobą na zasadzie jak ze znajomymi, sąsiadami itp. a nie traktują się jak rodzinę.
  10. Przeszłam Covid będąc w 16 tygodniu ciąży. Tylko wtedy jeszcze nie było to nagłośnione i ani ja ani nikt inny nie pomyślał, że to covid. Było to koniec stycznia tego roku. Jak wiadomo to choróbsko pojawiło się w Polsce już dużo wcześniej niż to zostało nagłośnione. Straciłam smak, gorączkowałam, silny ból głowy i okropny, duszący kaszel który się utrzymywał przez ponad miesiąc. Na całe szczęście moje dziecko urodziło się całe i zdrowe, bez żadnych komplikacji ani w ciąży ani po porodzie. W maju tego roku do szpitala trafiła siostra i moja mama. Mąż siostry za granica na kwarantannie. I dla mnie było oczywiste, że muszę zająć się jej 4 letnią córeczką, chyba serce by mi pękło mając świadomość, że przebywa gdzieś przerażona z obcymi ludźmi. A siostrze tak samo.
  11. Dla mnie też dzieci siostry są jak prawie jak moje. Ale chyba wymiera nasz gatunek.
  12. Oczywiście zrobi jak uważa. Ja jestem zdania, że rodzinie się pomaga, wtedy życie jest lżejsze i piękniejsze. Ale to może tylko ja zostałam tak wychowana. Nie jest powiedziane, że ten chłopiec będzie też miał covida. A naraża się nie mniej idąc choćby do lekarza, sklepu itp.
  13. I masz podobną sytuacje do siostry. I kogo bedziesz prosić o pomoc jesli trafisz do szpitala? niekoniecznie z powodu Covida?
  14. Nie dziwię się siostrze, też byłabym zła, nie tyle zła co strasznie rozczarowana. Niby masz tą rodzinę, a gdy przychodzi taka sytuacja jak ta w której trzeba pomóc to najbliższa rodzina ma cię gdzieś. Tym bardziej, że ona nie ma wyjścia. Gdy zachoruje będzie się martwić i o swoje zdrowie i o dziecko, które przerażone przebywa gdzieś z obcymi ludźmi. To musi być straszne. Nikomu nie życzę. Ja bym wzięła, a ty zrobisz i tak jak chcesz.
  15. tak można myśleć mając 20 lat, że jeszcze czas. Mając 30 już raczej nie odłożysz decyzji o dziecku na 5, 10 lat. Chcac je oczywiście koniecznie mieć.
  16. Twoje rady są dobre, ale maślę, że autorka to samo robiła i robi a rezultatów nie ma. Pisze, że syn od zawsze taki był, to wykluczyłabym zazdrość o młodsze. Taki jest i tyle. Problem jest gdzie indziej. A i dzieci różne jedzą i tak jak syn autorki się nie zachowują.
  17. Oczywiście, że lepiej małe ale własne. Jest różnica między 400zł a 2000. Lepiej te 1600 zł odkładać przez 3 lata i może później pomyśleć o większym. Niemowlak nie potrzebuje swojego pokoju , ale już takie dziecko w wieku szkolnym, dobrze by było gdyby miał każdy swój.
  18. O ludzie...znów psycholog. Ludzie skończcie.
  19. Też racja. Faceci biorą za żony kobiety którymi mogą się pochwalić przed kolegami a później tak jest. Autorze czym cię urzekła żona przed ślubem? Bo być może się mylę. Bimba ma rację. Zatrudnij nianie. A żona nie do kosmetyczki czy fryzjera itp. tylko do pracy. Wtedy doceni życie jakie miała.
  20. Nie zawsze wystarczą same znajomości. Najpierw trzeba coś umieć zrobić by tą pracę dostać. Co do wykształcenia to czasem człowiek bo zawodówce jest bardziej ogarnięty, lepiej wykona dane zadanie niż wykształcony. Wykształcenie nie zawsze idzie w parze z inteligencją i zaradnością. A co do autorki to w dzisiejszych czasach dużą zaletą są pokończone kursy.
  21. Antak ma sporo racji. Nie pracując zawodowo jedno dziecko to pikuś, można odpoczywać razem z nim, ustawiać pracę, odpoczynek pod drzemki dziecka itp. Ale to się dopiero zrozumie jak się ma porównanie i np. troje małych dzieci. A mąż autorki nie ma innego życia tylko praca, jest nerwowy, przepracowany i ucieka mu najlepszy czas w życiu, kiedy dzieci są małe, buduję się więź między tatą a dzieckiem a tutaj nie ma czasu na nic. Autorka nerwowa, bo rutyna, codziennie to samo i tak się to toczy.
  22. Gość888

    Imię dla synka:)

    To zależy od człowieka jaki jest i od jego wychowania a nie od małej czy "dużej" miejscowości. Raptem wszyscy z małych miejscowości wyśmiewają i żyją życiem innych, a z dużych to już nie...
  23. Gość888

    Imię dla synka:)

    Z tych wymienionych to tylko Staś mi się podoba i to w tej formie, bo już w pełnej Stanisław nie.
  24. Ksawery ładnie. Iwo i Franciszek mi się nie podobają.
×