Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gość888

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1247
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gość888

  1. A w urzędzie pracy tak jest. Nie ma pracy, a jeśli już jest to najgorsza i za marne grosze. Chyba, że masz szczęście i trafi ci się jakiś starz.
  2. słabe wykształcenie tzn jakie? w Lidlu czy biedronce to zazwyczaj po zawodówce dostaniesz pracę. Tam zazwyczaj szukają osób dyspozycyjnych, a jeśli nic Cię nie ogranicza np.dzieci to jest dużym plusem dla nich. Próbowałaś w takich sklepach autorko? albo na produkcji? nie wiem w jakim rejonie mieszkasz.
  3. I stąd to przekonanie, że dziecko powinno dostawać od rodziców wszystko? A co do autorki. to po prostu idź i jej powiedz to co tu napisałaś.
  4. Gość888

    Związek po 30-ce, dalsze plany

    Autorko chyba czas poważnie porozmawiać z partnerem. Piszesz, ze chcesz rodzinę, a masz już blisko 35 lat, to zbyt dużo czasu nie zostało Ci na zajście w ciąże itp. Po tej rozmowie będziesz wiedzieć na czym stoisz, a odkładanie jej nie ma sensu, po takim czasie on też powinien wiedzieć czego chce.
  5. Nie podobaja mi się, zwłaszcza Tekla.
  6. Bo mamy chore prawo i ludzi którzy nas leczą pozbawionych empatii, bo jak inaczej to nazwać, wiedząc, że dziecko umarło 3 godz przed matką. Gdzie oni byli prze te 3 godz? dlaczego nic nie robili, żadnego Usg ? Gdyby robili, badali i kontrolowali wiedzieliby, że dziecko nie żyje i mogliby ją ratować. A tak dziewczyna była pozostawiona sama sobie, w mękach prosiła o pomoc, której nie otrzymała. Tak bardzo mi żal tej dziewczyny, jej męża, córeczki i matki.
  7. Oczywiście masz rację co do ustawy, ale lekarze widząc, że kobieta gorączkuje i źle się czuje powinni wiedzieć, że dzieje się coś złego i może co to może oznaczać. Zwykły człowiek bez studiów może się domyślić, że mogło dojść do zakażenia, a co dopiero lekarz. On są zobowiązani ratować ludzkie życie.
  8. Racja, modlić można się wszędzie, ale może ten homoseksualista ma potrzebę pójścia do Kościoła, może tam czuje, że jest bliżej Boga. I nie zważa na ludzi tylko skupia się na Bogu. Tak naprawdę ludzi którzy szczerze nienawidzą osobę, które nie wyrządza im krzywdy, jest mało.
  9. Oj, o ile często masz rację Bimbo tak tu się z Tobą nie zgodzę. Nawet homoseksualista może pójść do Kościoła, do Boga pomodlić się, a nie do księdza. On nawet nie musi słuchać co ksiądz mówi na kazaniu tylko w tym czasie się modlić. Taki homoseksualista moze być lepszym człowiekiem niż niejeden katolik, który potępia np. takie osoby, czy np. in vitro. Każdy jest inny i należy akceptować człowieka, pod warunkiem, że nie robi tym nikomu krzywdy.
  10. Bo ksiądz powiedział . Też tego nie rozumiem. Wiara w Boga a to co ksiądz czy biskup mówi to dwie różne rzeczy. Tylko jedni potrafią to rozgraniczyć inni nie.
  11. No widzisz a ja 8 lat brałam tabletki i nie zaszłam w ciąże, a po odstawieniu zaszłam w drugim cyklu. Widocznie koleżanki źle je brały. Natomiast znam przypadki, że prezerwatywy zawiodły. Już nie wspomnę, o tym że seks już nie jest taki przyjemny.
  12. Ja bym poszła. Skoro córka Cię prosi ma do Ciebie zaufanie. Tak może to tak wyglądać, że dajesz jej przyzwolenie, ale...co jeśli nie pójdziesz to myślisz, że tego nie będzie robić? O ile już nie uprawia seksu. Co najwyżej możesz z nią porozmawiać, że nie ma się co spieszyć, a ona i tak zrobi z tym co zechce. Możesz jej to powiedzieć. Wygląda to tak jakbyś się wstydziła iść do tego ginekologa? mam rację? Teraz nie dajesz jej przyzwolenia, ale za rok juz tak?
  13. Racja. Jest jeszcze trzecia opcja, że osoby które planowały daną płeć i im się udało, może i tak miałyby tą córkę czy syna nie współżyjąc w wyznaczone dni.
  14. Nigdy nie zwracałam uwagi na to czy owulacja czy nie, nie planowaliśmy płci dziecka.
  15. Wystarczy, ,że jeden przeżyje...tak wiec nie ma się co nakręcać autorko. Ja mam 3 dziewczynki Ci gwarantuje, że jeśli urodzisz i jeśli to bedzie kolejny chłopiec to już nie zamieniłabyś na żadną dziewczynkę. U nas było tak, że to bardziej znajomi, sąsiedzi byli "załamani" naszą kolejną dziewczynką niz ja i mąż . Oczywiście, dalej są pytanie kiedy chłopiec..
  16. A rozmawiałaś o tym z teściową tak na spokojnie? Może teściowa myśli, że się cieszysz, że Ci weźmie córkę a Ty w tym czasie możesz sobie spokojnie coś zrobić?
  17. Jednemu przychodzi nauka łatwo drugiemu trudno. Jeden wystarczy, że raz przeczyta i już wszystko wie a drugi musi kuć na pamięć. I lenistwo nie ma tu nic do rzeczy, bo ten uczeń ze słabymi ocenami czasami poświęca dużo więcej czasu na naukę niż ten z dobrymi. Po prostu są osoby którym nauka nie idzie i już.
  18. I co to ma do rzeczy? Uważasz, że autorka nie ma problemu, że to normalne, że 5latek nie mówi? Każda mama chce by jej dziecko było zdrowe. To, że twoja siostra tak ma to według ciebie autorka ma siedzieć cicho, nie narzekać i nie szukać pomocy? I to "Chcesz się zamienić?" co to w ogóle ma być? Nie bądź bezczelna.
  19. A czym się interesujesz autorko? Możesz porobić jakieś kursy np. paznokcie, kosmetyka czy bukieciarstwo i florystyka np. Pamiętaj, że rodzice chcą do Ciebie jak najlepiej. Na pewno nie chcą abyś skończyła na zmywaku lub w tyrała w innej mało płatnej pracy. Można pracować, ale niech ta praca jest godnie zapłacona, a nie narobić się jak wół i ledwo starcza do pierwszego. Ale o tym pewnie musisz się przekonać sama, teraz zapewne myślisz, że rodzice wydziwiają i chcą ustawiać Ci życie.
  20. Dobrosułka ma rację, idź do sądu i załatw to raz a i tak cię to nie ominie. Pomyśl troszkę o dziecku, będziesz płacić alimenty, bo dlaczego miałabyś nie płacić, a dziecko będzie miało uregulowaną sytuację, skoro i tak go nie chcesz. Jest jeszcze druga opcja. Bierzesz się za siebie i zabierasz dziecko. Bo mam trochę wątpliwości, że z Twoim zdrowiem jest tak źle skoro jesteś w stanie pracować.
  21. Autorko masz 28 lat , jeszcze zdążysz być mamą. Może wasza sytuacja finansowa się poprawi i będzie np. w stanie wziąć kredyt i szybko skończyć dom. Na pewno teraz nie masz dobrego czasu na dziecko, to ogromna radość ale i dodatkowe obowiązki, wydatki i stres. A może zmiana pracy byłaby dobrym rozwiązaniem, skoro to ona jest główną przyczyną Twojego złego samopoczucia. A teraz naprawdę potrzebujesz psychologa, bo może skończyć się depresją o ile już jej nie masz.
  22. Rozumiem, moje też pluły mm dalej niż widziały. Chciałam wcześniej przestać kp to nie mogłam, bo 8, 9 miesięczne dziecko bez mleka przecież nie może być, a krowiego bałam się podawać. Jeśli wracasz do pracy to może po prostu tylko ogranicz kp. 9 miesięczne dziecko już je zupki, owoce i wystarczyłoby gdyby piło twoje mleko tylko przed pracą, gdy wrócisz z pracy i w nocy.
×