Gość888

Tobie się dostało i pewnie słusznie, bo przeważnie chamsko odpisujesz i lubisz czepiać się i kogoś dołować jeszcze bardziej i to w każdym wątku i na każdy temat w którym się wypowiadasz, nie tylko tym.

Emilia. Klara to takie twarde imię, a jego brzmienie nie podoba mi się ani trochę.

Nieprawda. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 25 kg a w drugiej 7. Jadłam tak samo. W obu ciążach wymioty do końca 4 miesiąca. Dodam, że nim zaszłam w pierwszą ciąże ważyłam 50 kg, a w drugą 51, bo to też ważne ile ważyłaś nim zaszłaś w ciążę.

Pytanie, czy to dziecko było planowane.

Facet miga się jak może od zaręczyn, a autorka ma mu ze ślubem wyskoczyć. Ucieknie gdzie pieprz rośnie...

"zahartować" na takie komentarze? Ale po co? Dla każdego normalnego człowieka tego typu komentarze są nienormalne, aż rażące i nie ma się tu co "hartować", bo sytuacje tego typu nie powinny mieć miejsca. Ani z ust ojca, ani partnera matki czy później męża. Tylko dla patologicznych rodzin tego typu komentarze to norma. I nie dziwię się, że autorka przejmuję się tą sytuacją.

Julia piękne imię. Gratulacje!

Uważam, że to prowokacja. Bo jak autorka może mieć tak dwie różne osobowości. Tutaj mąż umierający na raka, dla którego zrobiłaby wszystko aby żył. A z drugiej strony dziecko, któremu chce to życie sama odebrać...a dziecko z krwi i kości tak niby kochanego męża, cząstka jego, która nadal może tu być. Ciekawe czego mąż by chciał...?

Widocznie praca strasznie cię wykańcza psychicznie. Szczerze? Gdybym miała takie podejrzenia, że z powodu pracy nie mogę zajść w ciążę, zwłaszcza, że staracie się od dłuższego czasu i już nie masz 25 lat rzuciłabym ją w diabły. Na zajście w ciążę już nie masz dużo czasu a prace możesz znaleźć zawsze, jak dziecko będzie miało rok, dwa czy więcej.

To ty musisz wiedzieć do jakiego stopnia ci ciężko w tej pracy. Patrzą na to z boku, najrozsądniejsze byłoby pozostanie w pracy, a w międzyczasie szukać czegoś nowego. Może uda ci się zajść w ciąże to będziesz miała L4, macierzyński i ciągłość pracy.

Robić chrzest by mieć go z głowy? Tylko po to? Widocznie chrzestni też podchodzą do tego tak jak matka.

nie podoba mi się

Po co jeździ po ludziach? zresztą nie tylko w tym wątku. Ona może komuś coś dopisywać i przekręcać czyjeś słowa, ale jak teraz trafiła na mądrzejszą to rzuca mięsem. Zresztą Lady ma bardzo dużo racji. Bimba jeździ po autorce, że chce niby wcisnąć dziecko babci, a sama co robi...

Lavina to jakaś desperatka! Dziewczyna nie ma za grosz honoru i ambicji.

Jak rodzic może kupić swojemu dziecku i poić go colą? Przecież większego syfu nie ma. A tu czytam, że raz w tygodniu cola. I to jest niby rzadko...masakra.

Liwia i Weronika bardzo ładne

Autorko zastanów się jeszcze nad wyborem tego imienia. Bo skoro ty, osoba dorosła wyśmiewasz imię "Jacek-placek" to Anatol też może mieć problemy.

Nie podoba mi sie ani jedno ani drugie, tak więc nie doradzę.

nie, bo moje też mi sie podoba. Nie tak bardzo jak Lena, ale też jest ładne.

Aleksander ładnie, tylko to zdrobnienie Olek mi się nie podoba. Jan też nie.

Lena, śliczne imię. Sama bym chciała mieć tak na imię.

i jakie możecie polecić?

z dwojga złego już bym wolała Amelkę niż Anielę

To co autorka opisała, to świadczy o dobrym wychowaniu mężczyzny i jego szacunku do kobiety. W żadnym stopniu nie jest poniżające, wręcz przeciwnie.

z tych propozycji to Lidia i Nadia sa ładne.