Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

001-002

Zarejestrowani
  • Zawartość

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

1 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Zaproponowała jutro spotkanie. Zobaczymy, na razie jest banan na twarzy, ale nogi z waty. Przecież my wiemy już tak dużo o sobie, o czym rozmawiać? help me. Może jakoś pójdzie.
  2. Co za dyskusja się urodziła pod moim postem :D. Tak jak ktoś napisał, obawiam się zupełnie innej osoby na żywo. Niestety nie jestem najlepszy w rozmowie na zywo, popadam w stres. Chociaż ostatnio byłem na randce i nie stresowałem się, ale założyłem od razu ze to nie jest to i się nie myliłem... Rozmowa się kleiła, ale fizycznie mnie nie pasowała. No cóż, nogi z waty i zobaczymy czy coś z tego będzie.
  3. spacer będzie nad rzeką, tylko jedna rzecz mnie martwi. Bo jest ta epidemia, a mieszkamy w miejscu gdzie nie ma dużo kawiarni itd, więc nie wyciągnę ją np. na lody, czy kawę. Czy myślisz, że jak lubimy naturę i w pewnym sensie życie trochę na uboczu z dala od ludzi, to spacer np. godzinę nad rzeką, to dobry pomysł? boje się, że będzie to monotonne. Możemy na chwilę usiąść itd. Co myślisz o pierwszym spotkaniu jako spacer nad rzeką?
  4. Mówisz aby nie czytać jak ma przebiegać pierwsze spotkanie? trudno, myślę o spontanie ale jednak ciężko. Pytań tysięcy: jak długo, o czym itd. odpiszę jak coś jutro, zamykam oczy
  5. Dziękuję Ci wielkie za odpowiedź. Pewnie wiesz jak to jest, jak głowa wariuję. Ale stoję na ziemi, tylko nigdy nie byłem w takiej sytuacji, że osoba ma tak dużo wspólnego ze mną, podejście do życia, rodziny, pasję itd. Nie wiem kim jesteś, trochę to dziwnie pytać przez internet, ale wiem ze tam siedzi po drugiej stronie człowiek. Przytulam mocno! Dzięki jeszcze raz za wsparcie
  6. "Hej, mam wolne popołudnie. Czy Twoja propozycja spotkania jest nadal aktualna? ja chętnie się przejdę na spacer" - prosto, luźno
  7. Zobaczymy. Jak nie, to końca świata nie będzie :). Trochę się zastanawiam o czym rozmawiać w realu, bo większość typowych pytań na pierwsze spotkanie zadała przez komunikator. Ale coś wymyślę, pasowałoby aby to była luźna rozmowa
  8. prawda jest taka, że miałem kiedyś znajomość, jak się później okazało dziewczyna prowadziła po to aby podbudować swoją opinię i teraz mam wątpliwości
  9. Dzięki wielkie. Mówi, ze dużo ma nauki(koniec roku), też pilnuję dzieci itd. Nie, nie pali się nigdzie. Mam wątpliwości, bo ja jak głupi naczytałem się, ze jak dużo się piszę a nie wspomina o spotkaniu, to nie traktuję poważnie. A jak myśli poważnie, to chce się przejść na realne spotkanie
  10. Cześć, Mam dylemat. Poznałem dziewczynę przez Internet. I zaproponowałem spotkanie, ale daje mi sprzeczne odpowiedzi, albo i nie. proszę o odpowiedź: 1.Zapytałem czy chce się przejść na spacer 2.Zgodziła, powiedziała w weekend 3.Przypomniałem się w sobotę, napisała ze już nie chce jej się uczyć i się chętnie spotka. Zaproponowała spotkanie za 2h. Nie dałem rady, zaproponowałem niedzielę lub poniedziałek. Powiedziała, że "Jutro raczej nie, w poniedziałek tym bardziej, no nic najwyższej w przyszłym tygodniu". 4.Powiedziałem, że mogę w dowolny dzień po 18:00 5. Zaproponowała czwartek, ale nie jest pewna czy da radę. W między czasie przez te kilka dni bardzo dużo rozmawialiśmy, zaproponowała "grę" ze odpowiadamy sobie na pytania na których nie zadaje się na pierwszym spotkaniu. Bardzo dobrze się nam rozmawia, mamy mnóstwo wspólnych tematów i rozmowa się naprawdę klei. Odpowiada całymi zdaniami, widać zainteresowanie itd. Dużo się uczy, bo koniec roku a jest ambitną osobą. Ale z drugiej strony mnie ciągnie na spotkanie, ale nie widzę tego z jej strony. Ale w sumie się zgodziła i teraz nie wiem jak to odebrać Jutro jest czwartek. Czy jeśli nie napisze nic o spotkaniu, to odpuścić? Jak odbierać tą propozycję gry?
×